Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem wątpiąca

Szukam dowodów na istnienie Boga

Polecane posty

Gość wycalowana dupka
e tam ;) na angilelski go zaprowadzilam i sama polazlam :) ale..u mnie to w sumie odwrotnosc :o to moi panowie moga latac po sklepach ja mam alergie :o na ludzi chyba a do uatorki..jest na kafe pieknye topidlo o swiadkach, czemu tam nie pojdziesz zglebiac wiare, he ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dupą zamiast głowy
Na język też zapisałam, a ostatnio sam zaproponował karate, ale sklepy odpadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałem o ludzkiej logice. O Żadnej innej. {skoro pręt pod odpowiednim kątem, o odpowiedniej długości i sile rzucony o chodnik wyląduje w kosmosie i będą na to namacalne dowody, będę w stanie przyjąć to do wiadomości i nawet sama postaram się pójść za przykładem ,a nóż mi się uda.} Niestety nie pamiętam ale to co było tam napisane było logiczne. Znaczy się nie pamiętam jak był przeprowadzony dowód logiczny. Wiesz że nie metr (jako jednostka miary) jest wartością wirtualną w naturze na dobrą sprawę nic takiego nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycalowana dupka
a ile ma latow przyszly karateka ?? moj 11 i tez trenuje - judo tylko, ze juz 6 rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dupą zamiast głowy
uuu :D 10 lat ma i słomiany zapał. za to córka jest bardziej konsekwentna w tym co robi i czym się aktualnie zajmuje, ma 16 lat. takich czysto fizyczno teoretycznych publikacji nie czytałam, ale chyba kiedyś się zmuszę, dla czystej ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wątpiąca
te verde dziekuje za to, ze chociaz Ty tutaj nie pozjadales wszystkich rozumów, ale ja uważam, ze ŚJ sa manipulowani przez liderow swojej organizacji, takze tym do mnie tez nie przemowisz. Aczkolwiek szanuje wszystkich, ktorzy nie maja takiej pychy jak tu tych kilka osob na tym topiku. Aż strach pomyśleć, co jesli Bóg naprawde jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycalowana dupka
az starach pomyslec, ze marnujesz zycie i czas na mysleniu co bylo i co bedzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZEBŁYSK WIECZNOŚCI Ian McCormack Co się z nami dzieje, kiedy umieramy? „Przebłysk wieczności” to niesamowita i prawdziwa historia człowieka, który umarł i ujrzał świat po drugiej stronie. Ian nurkował u wybrzeży wyspy Mauritius, gdy został ukąszony przez śmiertelnie jadowitą meduzę. Będąc już w szpitalu umarł na około 15-20 minut, doświadczył piekła a następnie nieba. Dano mu tam możliwość powrotu by opowiadał swoją historię. Jego śmierć była drzwiami do prawdziwego życia, a jego historia w dalszym ciągu przeobraża ludzi na całym świecie, prowokując do zadania sobie poważnego pytania, na które wszyscy kiedyś musimy odpowiedzieć. O autorze: Ian wraz z żoną i trójką dzieci mieszka w Wielkiej Brytanii. Podróżuje po całym świecie opowiadając o tym, Kim jest światłość na końcu tunelu. Głosi konieczność porzucenia grzechu. Fascynuje go oglądanie Jezusa leczącego zranione ludzkie serca i uzdrawiającego ich ciała. http://video.google.com/googleplayer.swf?docid=1787982315386930665&hl=pl&fs=true

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dupą zamiast głowy
To przykre, że zamierzasz poświęcić życie na nieustające wyczekiwanie i poszukiwanie boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycalowana dupka
o...w google tez pisza o myrku :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wątpiąca
Wykluczając istnienie Boga w taki sposob w jaki Wy to robicie, stawiacie sie ponad nawet naukę, która jeszcze tyle nie odkryła. Natomiast WY wiecie na 100% bez zadnej wątpliwości, ze Boga nie ma. Nie dostrzegacie tego, ze zachowujecie sie jak butne dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycalowana dupka
nie wierzaca...jestesmy zwyklymi ludzi, matkami, zonami i kobietami, mamy tyle problemow na glowie, ze nie mamy czasu i checi zawracac sobie dupy pierdolami czy tez moze tym co sie z nami stanie jak zemrzemy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wątpiąca
merkaba daremny Twoj tród, ateisci napisali juz tu, ze to halucynacje, psychoza i jednym slowem iluzja, ze facet zobaczyl, to co chcial zobaczyc. Ja to ogladałam, dla mnie to jest piekne swiadectwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dupą zamiast głowy
Wykluczam coś czego udowodnić się nie da i nie łudź się, że dowody na jego istnienie zostaną przedstawione, wykluczam coś w co nakazuje się wierzyć, bo tak, bo bóg mnie kocha, bo zbawia świat, ludzkość, bo czeka mnie cud wiecznego życia i wieczny dobrobyt. Wykluczam nierealne pobudki i racjonalnie rozumuję, analizuję. Bez boga da się żyć, da się być w pełni wartościowym człowiekiem, wmawiasz sobie jakieś niestworzone historyjki i co gorsze wpajasz do świadomości, że nie możesz bez nich funkcjonować w miarę sprawnie. Paranoja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wątpiąca
Nie moge tego sluchac, pewnie kazda z Was matka i zona ma za soba ślub koscielny przed Bogiem i chcesz swojego dziecka na odpuszczenie grzechu pierworodnego, wiec po co to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dupą zamiast głowy
nie mam ślubu kościelnego, chrztu moje dzieci też nie mają, a już są w miarę odchowane. Córka jest zadowolona z mojej decyzji, ma 16 lat, swój pogląd na życie i wartości, w boga nie wierzy. Nic jej nie wpajałam, na religię chodziła sama zrezygnowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wątpiąca
Mozna bez Boga zyc, pewnie i to calkiem nieźle, ale ja tak nie chce. Potrafie, ale nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wątpiąca
chrzest mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycalowana dupka
ja mam koscielny ale to ze wzgledu na meza :o mnie to centralnie walilo po cyckach :o rownie dobrze moglabym po cywilnym do mc donaldsa skoczyc :o dziecko tez mam ochrzczone i tez ze wzgledu na meza a to co mlody postanowi jak bedzie mial juz swoje lata to jego sprawa:o wnikac w sfere jego wiary nie zamierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wątpiąca
Jestem pewna, ze powrocicie w trwodze do Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dupą zamiast głowy
i o to właśnie chodzi, skoro masz to w dupie i jest Ci wszystko jedno, to możesz pójść na ustępstwa, bo i tak nie przeżywasz duchowo poszczególnych sakramentów. U mnie o tyle fajnie się złożyło, że i ja i mąż w boga nie wierzymy, ale moi rodzice są radykalnymi katolikami, wierzącymi, bardzo przeżywali nasze decyzje, ale nie potrafiliśmy postąpić wbrew sobie. Nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wątpiąca
no te verde powinni sie zglosic wszyscy tutaj, ale pewnie sie nie zglosza, bo taka jest właśnie ich niewiara - niekonsekwentna. Jak cale zycie w chaosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wątpiąca
"Nie żałuję" teraz nie zalujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dupą zamiast głowy
Nikt nie napisał i nie napisze, że boga nie ma na 100%, ale też nie napiszę, że na 100% jest. Dla mnie go nie ma z prostych powodów. Potrzebuję racjonalnego wytłumaczenia i dowodów na jego istnienie, a wtedy uwierzę. Nie żadne psychozy czy halucynację albo zmumifikowane ciało jakiejś setnej świętej, które to niby z łaski bożej się nie rozkłada, bo jest święte.... potrzebuje logicznego dowodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycalowana dupka
tak samo jak na 100 % nie napisze, ze jest tak samo i ze nie ma :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> kobieta z dupą zamiast głowy Generalizując z lekka, przemawia przez ciebie pycha. :P { Wykluczam coś czego udowodnić się nie da i nie łudź się, że dowody na jego istnienie zostaną przedstawione, } Nauka nie jest wstanie podać dokladnego poziomu morza a co mówić o rzecach tak ważkich jak wszechświat i jego powstanie. Nauka nawet nie otarła się o cos co można by było nazwać "ogarnięciem" tego chaosu wokół. A ty na jej podstawie chcesz rozstrzygnąć fundamentalne sprawy z punktu widzenia kim jestem ja Homo Sapiens. :D { wykluczam coś w co nakazuje się wierzyć, bo tak, bo bóg mnie kocha, bo zbawia świat, ludzkość, bo czeka mnie cud wiecznego życia i wieczny dobrobyt. } Masz do tego prawo i nic ponad to, tak naprawdę. { Wykluczam nierealne pobudki i racjonalnie rozumuję, analizuję. } Z czyjego punktu widzenia one są nie racjonalne, z twojego ? :> { Bez boga da się żyć, da się być w pełni wartościowym człowiekiem, wmawiasz sobie jakieś niestworzone historyjki i co gorsze wpajasz do świadomości, że nie możesz bez nich funkcjonować w miarę sprawnie. Paranoja? } Ależ oczywiście że da się żyć bez boga, ja tak żyję ale to ma się nijak do obiektywnych przesłanek mogących rozstrzygnąć kwestię istnienia lub nie, boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
watpiaca, mi wlasnie o to chodzi - ze nikt tak nie napisal, bo nikt tego nie wie. ale wiele tu osob - ze mna na czele - nie wierzy w istnienie boga, czym Ty tak gardzisz. a w Twoich postach duzo tchorzostwa widze, wydaje mi sie, ze tez nie wierzysz, ale chcialabys, i nie masz odwagi sama sobie sie przyznac, ze hipoteza boga nalezy do bardzo watpliwych moge sie mylic jesli sie myle - zmien nick [nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawe, ale ja tez jestem z tych 'biednych ateistow']

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z dupą zamiast głowy
Mamy takie wieczorki raz w miesiącu w domu, zbieramy się całą rodziną, wybieramy pozycję (książkę) i czytamy sobie kilka rozdziałów. Później jest zabawa w co było dalej.... tak samo jest z wierzącymi. Wybraliście pozycję "Wierzę w Boga", ostatni rozdział kończy się wraz z waszą śmiercią i wtedy jest zabawa w co było dalej... dalej było życie wieczne u boku waszego bohatera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×