Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieśmiały bronisław

Jak zagadać do dziewczyny w autobusie?

Polecane posty

Gość julisisi
zgadzam się z poprzedniczką :) ps. fajny był tekst z siadaniem na kolana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid.ek
Fajnie jest ją rozśmieszyć na pooczątku, np: -Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia, czy mam spojrzeć na Ciebie jeszcze raz? ;D Albo: Czy Twój tata był złodziejem? Bo chyba ukradł wszystkie gwiazdy i zamknął je w Twoich oczach...;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to rozumiec
Bronisławie, może wystarczy, że usiądziesz koło niej i poźniej coś zagadasz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleś z postala
jak nie masz prawka i najnowszego modelu BMki nawet nie zagaduj 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A.B.C.D.
Gdy spotkasz tą samą dziewczynę drugi albo trzeci raz w autobusie, to powiedz jej, że jej szukałeś :) że jak ją widziałeś po raz pierwszy, to już wtedy Ci się bardzo spodobała, ale nie miałeś śmiałości/nie miałeś okazji podejść do niej i zagadać... i gdy ona wysiadła z autobusu (wcześniej od Ciebie) lub gdy Ty wysiadłeś z autobusu (wcześniej od niej), to dopiero wtedy zrozumiałeś, jaki zrobiłeś błąd, że nie zagadałeś, że źle się z tym czujesz, że w głupi sposób straciłeś szansę na fajną znajomość. i powiedz jej, że po tym wszystkim jej szukałeś, bo chciałabyś ją lepiej poznać i że chcesz zaprosić ją na kawę lub spacer :) Ja tak kiedyś zrobiłam :) mój autobusowy wybranek był zaskoczony, to fakt, ale to było pozytywne zaskoczenie :) efekt? od roku jesteśmy parą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reallllllllll
Jako kobieta:) Nie bajeruj zadnych głupich tekstów o gwiazdach itd. Ani nie wal prosto z mostu o kawie bo wyjdziesz na zboczeńca lub desperata:) Najlepiej zacząc banalnie;) Ale to tylko moja opinia;) Zrobisz z tym co zechcesz. Ewentualnie wysiadz za nią na przystanku i zapytaj jak dojechac w jakies miejsce:) Generalnie badz ostrozny, ale zachowaj poczucie humoru;) To tylko moja opinia, czy sie nią zasugerujesz....Twoja sprawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikutek
usiądź koło niej i powiedz,że jak zaśniesz to zeby cię lekko szturchnęła bo nie chcesz przejechać przystanku:)jeśli się uśmiechnie to znaczy że jakaś rozmowa może z tego być więc powiedz wtedy żeby cię zagadywała to nie uśniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinni tego zabronic wacku
wydaje mi sie jezeli sa ladne to napewno juz zajete ,wiec moze wystartuj do tych przecietnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie kiedyś "centralnie" poszedł chłopak w autobusie :) Ot tak zapytał się gdzie jadę (uczelnia/praca) :) potem wysiadł na tym samym przystanku i zaproponował piwo wieczorem ;) A inny... spotykałam w drodze do pracy. Zawsze w tym samym miejscu... po paru miesiącach zaczął normalnie mówić cześć :) Do tej pory machamy sobie na powitanie, mimo iż nawet nie wiemy jak mamy na imiona. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsensowne jest podrywanie
na pytanie o droge, czy godzine:o mi juz nieraz takie pytania zadawali b.przystojni faceci, ale ja jestem zadaniowo nastawiona i szybko, acz dokladnie tlumacze i znikam szybko w sina dal. dopiero po paru minutach domyslam sie po ich koncowej minie, ze moze cel tego pytania byl inny:o wcale nie jestesmy tak przewrotne (przynajmniej niektore) jak Wam sie wydaje. wiec jak podrywac, to zaprosic np. na kawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×