Czy jeszcze kiedyś będę szczęśliwa?

Jestem załamana. Mam okropny kolor włosów po wczorajszej wizycie u fryzjera. Chciałam piękny lśniący kolor, a otrzymałam okropny mysi. Bezbarwny. Tak też się czuję. Nie mam w życiu dosłownie nic co by mnie cieszyło. Przez włosy czuję się brzydka i stronię przed ludźmi. Czuję, że pomału umieram psychicznie. czuję, że już długo nie wytrzymam...

ha ha to masz problem nie stec cę na dobrego fryzjera...idz jutro i pomaluj jeszcze raz i po kłopocie!

jeśli kolor włosów jest dla ciebie problemem..... to faktycznie możesz już nie być szczęśliwa, bo jutro możesz kupić bluzkę, której kolor inaczej wygląda w świetle dziennym niż w sklepie, a pojutrze skurczą ci się spodnie w praniu.... życie to nie je bajka ;)

dziewczynooo puknij sie w leb! ja rozumiem ze chujowo ci wyszly wlosy ale wiesz - mozesz isc do innego fryzjera to ci poprawi, nie masz pieniedzy? zawolaj kolezanke po wczesniejszym kupieniu farbki i do roboty :) ludzie maja ogromne problemy, wiesz jak sprawic aby zycie nabralo tempa i kolorkow? wyjdz do ludzi, idz na zakupki(jakies delikatne) usmiechaj sie pomimo tak okropnej pogody jaka na nas spadla :) naprawde dziala ;) ja tez nie mam idealnie... nikt mnie nie potrafi pokochac taka jaka jestem a mimo tego jestem szczesliwa :)

jak wczoraj malowane i efekt nie jest jaki chciałaś przysługuje Ci reklamacja

zeby mi odpadly wlosy?

no to co ty zes za kolor wybrala? szary?? :o