Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

irokkes

czy poznawanie kobiet przez internet ma sens?

Polecane posty

Gość sebestyen
Tak, ale nie na pierwszej randce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rao
Irokkes...a może spróbuj poznać kogoś na portalach tematycznych, dziewczyny, które mają jakieś hobby....widocznie na randkach siedzą ludzie dla zabicia czasu... wiele osób poznaje się przez internet, pobierają się też poznałam ciekawych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frakti
no własnie cię rozumiem... przecież tak samo jak i Ty ona rozumie o co tobie chodzi... zapewne nie jest głupia... no nie wiem ja to wyczuwam od razu... mnie by wkurzało to... bez obrazy ale facet może mnie dotknąćdelikatnie po plecach np. gdy otwiera mi drzwi w restauracji a ja w tym czasie wchodze... to miły "MYK" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAM OD DZIS
Po prostu siedzę z kobietą w lokalu, zbliżam się do niej, obejmuję ją i w ten sposób rozmawiamy. Albo np. udaję, że wróżę jej z dłoni. Chodzi o taki niby przypadkowy dotyk, wynikający z jakiejś sytuacji.... heheh no to juz masz wytlumaczenie takich rzeczy sie nie robi na pierwszym spotkaniu..to ploszy kobiety..ale może być tez inna strona medalu ..nie jestes w guście tych kobiet ....:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, tak sobie teraz myślę, że może i to ją spłoszyło... Ale z drugiej strony nie protestowała gdy ją dotykałem. Sam nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAM OD DZIS
Nie protestowała bo była w szoku pewnie...ja to od razu myk uciekam po angielsku od takich gosci potem zero kontaktu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frakti
w sumie masz racje nie protestowała! tak jak wspominałam szukaj tej normalnej hehehehe ... bez obrazy dla tej potencjalnej, która sie nie odzywa... może rzeczywiście nie byłeś w jej guście to ta druga strona medalu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frakti
Rao to z 2005 roku hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochany widocznie jesteś
marny,a zapłaciłeś za nia czy sama za kawe musiała płacić,kobiety lubią dostać kwiatek zjeść ciasteczko,wypić kawke i zostac odwieziona pod omek,a ty co zrobiłes w tym kierunku,a i nie lubią dusigroszow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frakti
hahhahahaha kawa była za droga hahahaha ps. mi głupio sie przyznać ale jako kobieta kiedyś musiałam zapłacić za chłopaka... znaczy dorzucić się do kawy hahaha bo wylecielibyśmy z lokalu zamiast kulturalnie wyszli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, a jak wywnioskowałaś że jakoby nie zapłaciłem za nią? A więc tak, zapłaciłem za nią, odprowadziłem na przystanek, potem jeszcze wysłałem smsa i zapytałem czy dotarła bezpiecznie do domu. Powtórzę - dotykałem ją, ale nie byłem nachalny. Usłyszałem nawet od niej, że chyba mnie lubi i mi ufa, a sama nie wie dlaczego. Nie wiem czy była w szoku, na pewno była to dla niej nieco niezręczna sytuacja, ale przecież mnie ani nie odepchnęła, ani nie chciała uciekać szybko do domu. Jeśli by tak bardzo chciała, to przecież wymyśliłaby wymówkę i spotkanie trwałoby nie 3 godziny, a godzinę. Dlatego cała ta sytuacja jest dla mnie niezrozumiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frakti
no to jeszcze jeden przypadek -miała faceta i szukała drugiego... ale w ciagu dnia coś sie mogło zmienić i jednak sie nie odezwała! musiało byc chyba własnie tak albo jakas idiotka... nie przejmuj się takimi pierdołami ... spotkaj sie z inną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo niespodobało jej sie
że ją nieodwiozłeś tylko autobusem musiała wracać-kto wie różne są kobiety,może jeszcze mieszkasz z rodzicami i nie masz własnego m,kobiety są wymagające niektóre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rao
frakti..naranja nadal pisze...i to jest przykład jak traktuje tego typu znajomości...pisze tyle lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rao
a może spotkała się dla zabawy? żeby koleżankom poopowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że nie mam własnego samochodu czy mieszkania to ona już wiedziała zanim się spotkaliśmy. Poza tym bez przesady, aż tak to analizować nie zamierzam, bo niedługo dojdzie do jakichś absurdów, że może się jej moja fryzura nie spodobała, albo np. guzik od koszuli. Chociaż nigdy nic nie wiadomo z kobietami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frakti
jezeli masz irokeza na głowie to ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo niespodobało jej sie
wg mnie nie powinieneś z rekoma do niej na pierwszej randce leciec to zle swiadczy o tobie,na takie dotyki zbyt wczesnie a ty zbyt szybko chciales dorwać słodki owoc ,który był dla ciebie zakazany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry kobiety, ale pieprzycie. Jaki zakazany dotyk, jaki szok? O czym wy piszecie? Kolega dobrze robi, ja robię tak samo. Gdy mi się dziewczyna podoba, to dążę do kontaktu fizycznego, po prostu. Nie wsadzam od razu ręki w majtki, nie dotykam też wtedy gdy kobieta daje mi wyraźny znak, że nie ma na to ochoty. Poza tym dość łatwo wyczuć na ile sobie można pozwolić. Ja bardzo często całowałem się z dziewczynami na pierwszym spotkaniu, potem rzadko która się nie odezwała ponownie. Tutaj piszecie czego nie wolno, że wy byście nie pozwoliły itd. A jak dochodzi co do czego, to nie protestujecie. Więcej - same prowokujecie takie sytuacje. Tylko teraz kwestia taka - jak facet jest napaleńcem, albo desperatem i zabiera się do tego niewłaściwie, to kobieta się speszy i ucieknie. Jeśli facet zna się na rzeczy, to kobieta będzie piszczeć :) Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo niespodobało jej sie
co ty chłopie piszesz,na zakazany owoc trzeba czekać a nie pchać łapy na pierwszej randce,odrazu sie spalił,kobieta to skarb o który trzeba dbać chuchac i dmuchac a nie na chama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze rada do kolegi - unikaj kobiet, które unikają Twojego dotyku, tego że je uwodzisz. Szkoda czasu na takie, które mają \"zasady\". Kiedyś jedna mi powiedziała na randce , że ma zasadę, że nie całuje się z facetami wcześniej niż po 2 miesiącach znajomości. No to jej powiedziałem, że poproszę spis tych wszystkich zasad na ksero, wtedy się zastanowię czy warto się z nią spotykać. I skubana zmiękła na tyle, że po dwóch tygodniach mieliśmy seks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do osoby wyżej - jak ty nie rozróżniasz tego co to jest na chama, a czym jest delikatny dotyk, to już nie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK, idę spać, bo widzę, że niektórzy nie czytają tego co piszę i zaraz przeczytam tutaj, że próbowałem ją może zgwałcić ;) No ale zmartwię was - to było tylko delikatne objęcie, dotknięcie dłoni, czy włosów. Nic poza tym. Dobranoc wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frakti
no tak ty z nią miałes seks a ona dzien wczesniej z innym! Chłopcze nie rozumiesz tego tematu tutaj mowa o poważnym związku a nie seks na jedną noc. takich kobiet i mezczyzn to pewnie pełno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak idz człowieku spac
i na przyszłośc pamietaj nawet nie muskaj bo to zle świadczy,facet niedostępny to facet skarb,a nachal przekreslony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iaromina
Sluchaj autorze, ja mysle ze nie zrobiles nic zlego tym, ze probowales ja dotykales. Moj narzeczony tez mnie na pierwszej randce obejmowal i dotykal, pod koniec sie calowalismy! I nie przeszkodzilo to w niczym. Byla chemia, iskrzylo, bylo zainteresowanie z obu stron. Tylko teraz jest pytanie - czy dziewczyna z ktora sie spotkales nie uznala, ze to za szybko i sie nie wystraszyla. Nie znamy jej, nie wiemy, to powinienes sam wyczuc. Skoro piszesz, ze bylo dobrze, nie protestowala, to znaczy, ze powod tego ze przestala sie do Ciebie odzywac jest zupelnie inny. Ale o tym to tym bardziej Ci nikt tutaj nie napisze. Zamiast tak analizowac sprobuj za pare dni ponownie sie do niej odezwac. A jesli nie ona, to bedzie inna :) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iaromina
Alez mozna byc tajemniczym i niedostepnym, a jednoczesnie dotykac kobiete. Jedno z drugim nie ma nic wspolnego i mimo, ze sama jestem kobieta, to nie popieram moich przedmowczyn. Co innego nachalnosc, a co innego subtelny dotyk. Z tego co autor napisal, to nachalny nie byl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×