do czego byście się nigdy nie przyznały???

Ja nigdy nie przyznam się ilu miałam naprawde facetów w łóżku...mój mysli,że jest moim 3 a miałam ich ponad 20 ufff...tak to jest jak sie szaleje,imprezuje itp.Do tego nie przyznam się,że byłam w 3-ech trojkatach....że z moja przyjaciółka lubiłyśmy robić numerki z nowo poznanymi chlopakami(w trojkacie),że kiedys należalam do grupy przestępczej,że raz wziełam kase za sex,że spałam z żonatym facetem...... a wy do czego byscie sie nigdy nie przyznały??? tak miedzy nami....:)

do tego że patrzę z pożądaniem na moich uczniów, mam fantazję na ich temat kiedy spię z mężem jestem nauczycielką

jest juz taki topik

1. Babci nigdy bym się nie przyznała że nałgowo palę papierosy - myśli że jestem świeta 2. Mężowi bym się nigdy nie przyznała ilu miałam facetów - mąż myśli że trzech , a miałam siedmiu 3. Rodzicom bym się nigdy nie rpzyznała ile naprawde zarabiam bo zaraz by chcieli ode mnie kase 4. Szefowi bym się nie przyznała co najczesciej robię przed komuterem kiedy on mysli ze ciężko pracuje :)

ale to juz było . . .

Do tego że jestem gejem i że mam fantazje seksualne z gerjrdem butlerem w roli głownej(np. jak robie mu loda, jak dyszac ocieia się o mnie) :p

a ja jeszcze zdradziklam swojego facta-tzn,rozstalam sie z nim ,przespalamz innymm a pozniej do niego wrocilam...szok

kradlam pieniadze rodzicom,puszczalam sie jak mialam ok,20lat,zdradzalam,dawalam dupy za kase a teraz mam meza i mysli ze jest moim 2 facetem i ze bylam grzeczna dziewczynka z ulozonego domu.....a w lozku mialam ze 50 facetow...

up up

- chodzę do psychiatry

 - jako dwudziestolatka byłam w psychiatryku

 - jak miałam 18-20 lat to miałam depresję

  Dnia 21.11.2008 o 11:37, Gość lkskjhdeysyaiuioajdbdbcnjsksoa napisał:

Ja nigdy nie przyznam się ilu miałam naprawde facetów w łóżku...mój mysli,że jest moim 3 a miałam ich ponad 20 ufff...tak to jest jak sie szaleje,imprezuje itp.Do tego nie przyznam się,że byłam w 3-ech trojkatach....że z moja przyjaciółka lubiłyśmy robić numerki z nowo poznanymi chlopakami(w trojkacie),że kiedys należalam do grupy przestępczej,że raz wziełam kase za sex,że spałam z żonatym facetem...... a wy do czego byscie sie nigdy nie przyznały??? tak miedzy nami....:)

Ja lubię robić loda w rodzinie obciagłam wszystkim dostaje kasę kobiety w rodzinie myślą ze jestem dziewica ,nauczył mnie starszy brat .podobno jestem dobra ,

No jak miałam 16-17 l że zapaliłam papierosa

Nie wie nikt ze lubię sex z murzynami ,raz miałam ich 4 na raz .Mąz myśli ze jestem cnotliwą ,

Nie przyznam się nikomu jak byłam mała sypiałam z dziadkiem i pies liże moja pipe 

Nie powiem nikomu dlaczego 

wzięliśmy  psa to mój kochanek mąż szczęśliwy ze pilnuje domu . 

Nie przyznam się nikomu ze dziewictwo straciłam z bratem i supialam z nauczycielem jak chodziłam do szkoły .

Bredząc studentem pieprzyłeś właścicielkę mieszkania 3-4 razy w miesiącu , mąż się przyglądał wali Freda czasem wchodził po mnie zawsze musiałem się spuścić do środka ,mieszkałem za friko .moja tajemnica .

Do masturbacji od 6r.z

ja sie nie przyznam ze sypiałem z matki koleżanką -była krawcową nikt się nie domyślał spodnie najmodniejsze nosiłem - 

Bardzo lubie te klimaty 

https://www.bestialitysextaboo.com/1561/team-russian-movie-new/

  Dnia 10.08.2019 o 12:01, Gość Pipapipka napisał:

Bardzo lubie te klimaty 

https://www.bestialitysextaboo.com/1561/team-russian-movie-new/

Jak nie jak tak...

  Dnia 21.11.2008 o 11:37, Gość lkskjhdeysyaiuioajdbdbcnjsksoa napisał:

Ja nigdy nie przyznam się ilu miałam naprawde facetów w łóżku...mój mysli,że jest moim 3 a miałam ich ponad 20 ufff...tak to jest jak sie szaleje,imprezuje itp.Do tego nie przyznam się,że byłam w 3-ech trojkatach....że z moja przyjaciółka lubiłyśmy robić numerki z nowo poznanymi chlopakami(w trojkacie),że kiedys należalam do grupy przestępczej,że raz wziełam kase za sex,że spałam z żonatym facetem...... a wy do czego byscie sie nigdy nie przyznały??? tak miedzy nami....:)

 

Do tego że podczas przytulania pragnąłem siostre