Chyba sie nie oplaci

Słuchajcie na wesele na ok 65osób chyba nie oplaca sie brac kucharki i wynajmowac sali tylko lepiej W restauracji zaplacic za osobe (100zł) i do tego dokupic tylko tort i alkohol bo w sumie tylko troche taniej wyjdzie, a latac za tym jedzeniem i je kupowac i sie denerwowac i wydawac na benzyne to wyjdzie praktycznie tyle samo co 6500zł dobrze rozumuje czy ktos z wlasnego doswiadczenia moze powiedziec która lepsza opcja?

upupup

Jeli robisz tylko wesele i bez poprawin, ta 65 osób to rzeczywiscie lepiej już iscna gotowe, bez biegania, szykowania, kupiwania... swoją drogą 100 zl od osoby to malutko....dowiadywalas sie ile dan gorących, jakie przystawki, ile napoi....to wazne... jesli planujesz wesele z poprawinami to chyba placi sie osobno??

ja wprawdzeie robie wesele na 150 osob a za restauracje od osoby place 120 zl (piekna restauracje) w tym nie ma tylko alkogholu i kieliszkow do rozbicia :P reszta w cenie( 6 dan goracych).Nie chcialoby mi sie biegac i zalatwiac wszystkiego :) a tak to mnie prawie nic nie interesuje :)

Myślę, ze na taką liczbę gości się nie opłaci wynajmować kucharki. Pewnie dokładnie Ci nikt nie napisze, bo ludzie zwykle wynajmują kucharkę przy 100 i więcej gościach. Mogę tylko napisać, że rok temu moja koleżanka robiła wesele na 150 osób (z kucharką) i za wszystko (wydatki związane z całym ślubem i weselem) zapłacili ok 20 tys.

my robimy na 170 osob i te zbedziemy miec kucharke, bo chcemy te poprawiny, a w miescie ktorym mieszkam nie ma takich tanich sal, gdzie moglabym zaplacic 100 zl od odoby. U nas wołają 140-170 za jeden dzien. Do tego poprawiny 40 zl od osoby.... wiec taniej napewno wyniesie nas wynajem sali i kucharki...

no właśnie tez tak myslalam ze sie nie oplaca place 100zł od osoby mieszkam w malym miescie (25tys mieszkancow) i tu sa takie ceny jeszcze przed komuniami bylo ok 80-90os ale po komuniach wzroslo do100/110 od osoby robimy bez poprawin:)

ja też mieszkam w małym mieście, a u nas ceny poniżej 140/os nie schodzą.więc mam kucharkę i salę:)