Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baligaaaalo

biore persen zeby nie denerwowac chlopaka

Polecane posty

Gość placzaca gwiazdka bla
wwlasnie probkem polega na tym ze jestem juz zdobyta a on nie ma sie o co starac smutne;/ co robic zeby bylo inaczej? zeby znow zaczol sie starac? czy to juz raczej nie mmozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggggggg
baligaaaalo psycholodzy nie gryza zglos sie do jakiegos porozmawiaj oni nie szprycuja lekami ale pomagaja rozwiazac problem, z tego co widze brakuje Ci wiekszego celu w tym co robisz chyba stad ten problem mozliwe tez ze masz jakas depresje przez to problemy jesli ich nierozwiazujesz maja to do siebie ze sie nawarstwiaja. Jesli cos zlego sie dzieje w zyciu to sie je analizuje i zmienia to co nam w nim niepasuje tzreba pracowac nad soba, akceptowac siebie i dazyc do wyznaczonych celow. Bycie z drugim czlowiekiem nie moze niepowinno byc celem samym w sobie bo to zawsze gubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest typ gruboskórnego
dziewczyny znajdźcie sobie jakieś zajęcie, nawet społeczne, jakiekolwiek. Wtedy będziecie miały zajęte głowy myślami o czymś innym niż Wasz facet. A to, że nie będziecie czasem na ich zawołanie powinno spowodować, że zaczną się bardziej starać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzaca gwiazdka bla
;(;( to co zrobić zeby to zmienić??:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggggggg
smiley :) dobrze piszesz niemoze:) Wystarczy sobie wyobrazic kwestie tego jaka osoba sie zainteresujemy ta ktora wpatruje sie w nas jak w obrazek i zyje naszym zyciem chlonie kazdy aspekt naszego istnienia czy ta ktora ma swoje zycie ktore nas tez moze zainteresowac, i sie czuje wartosciowa i w kazdej chwili jesli bedziemy ja zle traktowac zwyczajnie moze odejsc bo jestesmy tylko towazyszem w jej zyciu a nie zrosnieci zszyci na zawsze. Zwiazek trzeba pielegnowac, niemozna sie zaglaskac na smierc trzeba miec siebie w tym wszytskim i umiec to pokazac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baligaaaalo
no własnie on moze miec tego dosyc kiedy ja ciagle stękam czy mnie kocha ze mi tego nie mowi ze nie jest taki jak był ale jak zaczne byc bardziej obojętna to on moze pomysli ze mi nie zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest typ gruboskórnego
ja byłam w związku z facetem który mi robił awantury, że odpisałam mu sms po godzinie, jak w ogóle śmiałam tak późno napisać. Nie rozumiał, że pracuje z ludźmi i nie mogę wyciągnąć telefonu i ignorować interesantów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest typ gruboskórnego
przecież mówienie o miłości nie świadczy o uczuciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest typ gruboskórnego
popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggggggg
baligaaaalo nie boj sie niemasz udawac obojetnej po prostu masz sie zajac swoim zyciem niech on ma kogo zdobywac o co sie starac po co ma ci mowic ze cie kocha jesli Ty juz przy nim jestes totalnie zakochana, mowi sie ze sie kocha druga osobe po to zeby ja zapewnic o swoim uczuciu ale tez po to by zobaczyc jak to wyglada z jej strony. Jesli jest pewien jak to wyglada z Twojej strony ze zwyczajnie zyc bez niego nie mozesz to uznaje to za pewnik i tyle. Przciez jak masz rodzicow to wiesz ze Cie kochaja i wiesz ze oni wiedza ze ty ich kochasz i nie musicie sobie tego mowic bo to pewnik prawda? (pomijam przypadki odbiegajace od tej regoly:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggggggg
smiley no idealnie to podsumowujesz ja tak zwiezle niepotrafie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baligaaaalo
sandra&peja - kiedy proszę tak to jest właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggggggg
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baligaaaalo
macie racje on jest zapewny mojego oddania mysli ze Bogiem dla mnie jest ale to moja wina sama do tego doprowadziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzaca gwiazdka bla
ech moj gtez uwaza ze jest bogiem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baligaaaalo
taaaaa, Bogiem... trzeba go wyprowadzic z bledu zanim sobie ubzdura, ze jest jedyny i wszechmogacy!!! smiley musze wymiślić jakiś sprytny chytry plan hmmmm...muszę cos wymyslec zeby go z błedu wyprowadzic ( bo dzieki Wam już nie uważam go za mojego Boga) musze cos wymyslić.. hmmm. ale cioooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
gggggggggggggggggg-twoje wypowiedzi sa bardzo madre..z pewnoscia jestem starsza od ciebie:P..ale z uwaga cie czytam:) moze i mnie doradzisz,jak uciec troche facetowi...bo jakby juz przestał mnie gonic..tzn troche juz zrobił sie zbyt pewny siebie..a chce mu pokazac,ze tak nie jest:) chce byc kroliczkiem znowu.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baligaaaalo
no własnie o to samo pytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggggggg
nic straconego ale odstaw te tabsy i zajmij sie swoim zyciem:) faszerowanie sie lekami szczegolnie tymi majacymi wplyw na psychike to jest jak okaleczanie samego siebie. jesli normalnie przed tym bylas zdrowa kobieta to i niepotrzebowalas takich lekow bo nie mialas zaburzen wynikajacych nie z sytuacji a z tego ze sie z nimi urodzilas, to znaczy ze to da sie naprawic pracujac nad soba swoja psychika a nie faszerujac sie. Ja po jednych ktore zalecil mi lekarz niby lekkich ziolowych jak mialam jesienna depresje mam do tej pory alergie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
smiley:) ja mowie mojemu tak samo:) ale wiez...rzadko sie widujemy,tesknie za nim i w smesach jestem taka miła dla niego...nie odmawiam spotkan,bo i tak sa rzadkie...a on jak widze,zaczyna sie do tego przyzwyczaajac,ze ja taka oddana jestem..i zaczyna mi sier to nie podobac wrrrr:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggggggg
hmm wiecie no moze odpowiem tak co ja mam, i co mi dalo spokoj:) po jednym zwiazku kiedys... pare ladnych lat temu kiedy zakochalam sie strasznie i myslalam ze bez niego zyc niemoge w skrucie robilam podobne bledy no ale mialam nascie lat i naprawde bylam glupiutka:P W kazdym razie jak sie rozstalam i zobaczylam na czym stoje... a nie stalam na niczym pomijajac szkole to znajomi zainteresowania pasje zajecia to wszytsko wogole bylo przeszloscia. Doszlam do tego ze przedewszystkim musze sie zajac soba i swoim zyciem. Nigdy niepogrywalam z facetami nigdy nie iobmyslalam planow po prostu zajelam sie soba, i od poczatku daje mojemu partnerowui do zrozumienia ze ja sobie w zyciu doskonale poradze bez niego czy z nim. Pokazuje mu ze mi na nim zalezy, mowie mu o tym oczywiscie. Ale nie pytam go czy to samo czuje faceci wola dzialac niz mowiac i trzeba mu dac pole do dzialania. Nawet jak razem sie mieszka wychodzic spotykac sie ze znajomymi miec pare bliskich osob ktore tez sa wazne w zyciu. Osobiscie zajmuje sie rysowaniem wiec co bym nie robila to i tak mam sporo pochlaniajacych moja uwage zajec dlatego on czesto czuje sie mimo tego ze wie ze mi na nim zalezy- zobligowany do starania sie o moja uwage, okazywania swoich uczuc. Poza tym wiecie co to ze tak sie czasem w srodku gotuje bo ma sie wrazenie ze sie nie wytrzyma jak sie zaraz na niego nie rzuci nie zacznie mowic co sie czuje calowac etc... takie powstrzymywanie sie i znalezienie odpowiedniego moentu na to to daje w smaczku takiego pieprzyku w tym wszytskim, fajnie jest czasem dac sie porwac poniesc. No ale nie tylko miloscia sie przeciez zyje. Jak dla mnie w zyciu jest tyle ciekawych rzeczy do zrobienia doswiadczenia zobaczenia:) Swoja droga wlasnie pokazanie czasem zorganizowanie czegos i danie do zrozumienia ze tez sie czeka na rewanz w kwestioi ciekawego niebanalnego spedzenia czasu razem, kiedy on probuje przebic nasz pomysl i oboje sie swietnie przy tym bawicie to jest fajna sprawa. W sumie tyle prywatnie ode mnie, niewiem czy wam to cos da ale u mnie to tak wyglada i czuje sie z tym wszytskim dobrze:) Przedewszystkim czuje sie wolna niezamknieta i naprawde trzeba sie starac zeby mnie czyms zainteresowac zwrocic moja uwage;) no chyba ze tak jak dzis mam dzien lenia i siedze na kaffe hehe;) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggggggg
smiley z tego co widze masz bardzo podobne podejscie do sprawy jak ja wiec hehe pozdrawiam cieplo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
dzieki Smiley...wiem,wiem..ze warto..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaalllkkkkaaa
no i jakie sa wasze zlote rady zeby facet sie otrzasnał????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wich
Witam! Jak potoczyły sie dalsze losy Waszych zwiazków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×