TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

to musimy jeszcze tylko zapytac trzecia kolezanke:)))

Dziewczyny a Wy juz czujecie ruchy dzidzia?

nie myślę już o rozmiarach arbuza - stres szkodzi w ciąży;) u mnie mama niska, ojciec wysoki - ja niska, brat wysoki. ja niska, mąż wysoki - czyli będzie zależało od płci?! a z mężem jesteśmy ze sobą z 9 lat, po 4 latach zamieszkaliśmy razem, po kolejnych 3,5 ślub i teraz po dwóch urodzi się bobas:) też niezły staż, choć nie rekordowy spajk - działaj zawsze na ostatniej wklejanej tabelce- takie zrobiłysmy ustalenia coby wiecznie sie nie dopisywać jak któraś starszą wygrzebnie.

witaj onaaa,ja jestem w 18 t.c. i nic konkretnego jeszcze nie czuje,czasami jakies delikatne smyranko,ale nie jestem pewna czy to dzidzia, szczupla jestem wiec mysle ze to sie stanie lada dzien

no to pytamy: aga! zgadzasz się na zaklików?? zapraszamy! onaa - tak ja już ok 3 tyg, ale to moje drugie dziecko, więc podobno wcześniej się czuje... przy pierwszym ok 19 - 20 spokojnie, za chwile poczujesz...:)

onaaa21 - witaj i zaczernij się w preferencjach - laski będą chętniejsze, żeby odpowiaadać:) ruchy u mnie są - wczoraj od jakiejś 18 do 23 plac zabaw na maxa... ciągle jeszcze to dla mnie przeżycie, bo dopiero od niedawno czuje regularne ruchy. ale dziś z 4 kopniaki koło 12 były i spokój - odpoczywa po wczoraj;)

Dzięki dziewuszki, Iwoneczka rozwaliłaś mnie ty łbem, Pikle aż się wzruszyłam, dzięki

Dzięki dziewczyny.Trzymajcie sie ciepło i do uslyszenia

w Preferencjach tzn??

na górze masz menu forum i jest tam opcja preferencje - wpiszesz sobie nicka, hasło do niego. i potem jak się będziesz logować i cos pisać to wyświetlisz sie na czarno - to duży szyk na kafeterii;)

Kurcze narzie poogladałąm wyprawkę Zelki sliniaczki mnie powaliły Asiaaa zajefajną torebkę miałąś i bukiecik też przepiękny.

ja chyba mam paskudny charakter jednak - mnie to śmieszy: http://www.joemonster.org/art/11141/Retro_przestepcy_czyli_z_archiwow_amerykanskiej_policji :D

no rozwaliło mnie :)http://www.joemonster.org/art/11138/Uwaga_chomiczek_patrzy megasłodkie, aż mi łezki stanęły w oczach, bo my mieliśmy takiego Filipka - pięcioletnia sąsiadka przyniosła go kiedyś na jakąś imprezę do nas i tak został juz do końca swoich dni...

Można by z tego zrobić niezłą wystawę

...A ja niestety jeszcze jestem pod kwarantanną ...:( ...Nici pierwszy guzek wycięli mi jak miałam 21 lat a drugi mi się zrobił w 2006 ale w drugiej piersi i przez niego musiałam zjechac z Holandii, lekarze też mi wspominali o ciąży, że może jak zajdę i urodze Dzidziusia to minie zła passa i przestaną mi się robic te Dziady :) ...Pikle jakoś nie mogę Cię wyczaic na n-k, muszę chyba zinwigilowac znajomków forumowiczek ;) ...Ona21 Witaj!Ja też jestem w 18tc. i tylko smyranko czuje czasami ;) Miłego popołudnia :*

Tupa - cierpliwości:) te zasady mają podstawy, uwierz to nie złośliwość nami kieruje tylko ryzyko wejścia na naszą skrzynkę (gdzie sa nasze zdjęcia, dane itp.) przez kogoś niepowołanego kto potem np. będzie się nabijał, bo wredny jest. dlatego trzeba trochę tu pobyć, żebyśmy miały pewność, że nie podszyw chce dostępu. mi się wydaje, że juz niedługo tej kwarantanny dla Ciebie jeszcze troszkę i nas sobie popodglądasz. no i sama pochwalisz się bębolkiem:) dobrze, że piątek - jakaś taka słabosilna jestem. koleżanka mi kicha za plecami, nie wiem jak to się skończy... ale odpoczynek wikendowy nie zaszkodzi. miłego wieczoru, papatki

Iwoneczko dziękuje za miłe słowa... :)

..."świeżak" ze mnie, ale szczęśliwy :) :) :) ...Chyba się z Wami na weekend pożegnam trzeba się do Będzina do teściów przejachac i do rodziców, a tam do kompa chyba się nie dopcham, będe miała dużo do czytania :) ...Pije sobie rumianek i czuje smyranie w brzuszku, chyba Maluszkowi smakuje ;)...Mamusia lubi i dużo pije to i może Maluszek jakiś czas po porodzie herbatką rumiankową nie pogardzi ;)

to masz pecha faktycznie..nie dość ,że dzieciak chory na zapalenie płuc i biedak kłuty będzie,to jeszcze te koszta...wrrrr......

kurcze nie mam czasu was czytac bo mąz mi ciągle kompa zajmuje bo teraz siedzi w domu i pracuje na kompie:( ****Koteczek trzymam kciuki za zdrowie twojego synunia- tak długo to juz sie ciągnie ale w koncu musi byc dobrze!!!! ***a teraz was poczytam od wczoraj ufffg:) duzo tego

Koteczek - biedy Twój synalek i te koszty! Oby szybko wyzdrowiał. Gratuluje wszytskim tym, które w ostatnich dniach poznały płeć. Ja dopiero wróciłam z pracy i jestem padnięta :( na dodatek coś mnie brzuch zaczyna boleć. Mam nadzieję, że się nie rozchoruje bbuuuuu No, ciekawe jak to jutro będzie. Mam jutro rozmowę z szefem na temat ciąży, bo w pracy jeszcze nic nie wiedzą, tzn. szefostwo nie wie. Ciekawe jak zareagują. Chociaż z rozmowy wywnioskowałam, że się trochę przestraszył :P Bo trochę już ze mną przeszli - jak 1,5 roku temu nie chcieli zgodzić się na zmiany warunków pracy i małą podwyższkę to rzuciłam papierem :P Natki trochę nerwusek jestem :) Moje maleństwo do tej pory zawsze miało powyżej 160 uderzeń na minutę. Czyżby dziewczynka :) Dla mnie to bez różnicy, ale M. to juz nastawił się na chłopaka. A usg dopiero za 3 tygodnie :(

koteczek - trzymam kciuki za michałka, szkoda mi go bardzo...:( właśnie wcinam kisiel cytrynowy - mniaaam:) synkowi chyba też smakuje...

ruda - u nas na usg zawsze powyżej 160 i... chłopak:)

właśnie dlatego boję się przedszkola, bo szym idzie od września - do tej pory dwa razy kaszelek miał i parę razy katar...ale z drugiej strony wiem, ze go nie uchowam:(

spajk - u nas póki co narazie też chłopak - a dalej kto wie :)

no widzisz koteczek, ja też się boję tych ciągłych infekcji, a jeszcze jak maluch będzie... ruda - no to witaj w klubie "na razie chłopiec"

Ja widziałam :) Ładny brzusio, ale Koteczek naprawdę dużo schodłaś podczas tej ciąży. Zazdroszcze :) Asia - ślicznie wyglądałaś w dniu ślubu. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego No i oczywiście Anytram - wszystkiego najepszego na nowej drodze życia! - bo z tego co pamiętam to jakoś teraz będzie.

koteczek ja z chęcią obejrzę, tylko jak?

Strasznie Cię pocięli, to fakt. Ja też mam okropną bliznę na kolanie, a wszystko przez konowała. Byłam jego ostatnią pacjętką na stole operacyjnym przed wylotem na wakacje. Idiota tak się spieszył, że nawet do końca mnie nie zszył. A ciąć mnie zaczął zanim narkoza w pełni zadziałała

...Dużo zdrówka dla Twojej pociechy Koteczku to się Dziecię nacierpi, tyle zastrzyków :( ...Ja zmykam na weekend... ...Bawcie się dobrze łikendowo :) Papa