Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koleżanka złodziejka

Moja koleżanka ukradła coś w sklepie, nie złapali jej

Polecane posty

Gość Koleżanka złodziejka

ale tam są kamery... jak myślicie powinnam donieśc o tym i oddać ukradzione rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka złodziejka
ukradła gazetkę reklamową z TESCO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka złodziejka
pomóżcie mi podjąc decyzję, mówi, że nigdy już tego nie zrobi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sie nia przejmujesz
to ja powinno gryz sumienie Moja kiedys tez wyniosla z empiku pocztowki, mnostwo. Poprostu wcisnela je w teczke i skasowali tylko teczke. Dla mnie glupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież autorka pisze o sobie
inaczej co by ją obchodziły kamery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pff . Jej sprawa . Maoja koleżanka kradnie z H&M i co mi do tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka złodziejka
jakbym sama ukradła te duperele to bym je oddała, bo by mnie sumienie zeżarło po prostu, a po drugie to mi się w głowie nie mieści. ale mam ogromny żal do siebie po poprosiła mnie zebym przyniosła jej kolczyki to przymeirzalni (przymeirzała sukienkę) a ja je przyniosłam, a one je potem ukradła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka złodziejka
więc rozumiecie... czuję się odpowiedzialna za to co zrobiła... darowałybyście jej czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co są w tych sklepach
kamery w takim razie, skoro i tak ludziska kradną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej sprawa... powiedz jej co o tym myslisz i zostaw jej reszte. Wjedź jej na psychę. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takiej sytuacji
ukradlyście obie, to jak cię sumienie gryzie, to idź do sklepu, powiedz jak było i zapłać a ją niech ścigają. Tylko kto ci uwierzy żeś nie kradla razem z nią? I nie wiadomo, czy jakichś zawiasów nie dostaniesz za to. Rodzicom powiedz jak ci tak z tym źle, zobaczysz co ci doradzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka złodziejka
nie, ja nic nie ukradłam. zastanówcie się chwilę. Ja Was proszę o pomoc. czuję się odpowiedzialna za to. W życiu bym nie przypusczała, że ona może cokolwiek ukraść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka złodziejka
pojadę tam w poniedziałek i wyjasnię sprawę. nigdy nic nie ukradłam i nie ukradnę. Przykro mi, że przyniosłam jej kolczyki do tej przymierzalni, ale nie widziałam nic w tym dziwnego, że chciała przymierzyć wszystko- sukienkę, buty, kolczyki. a czuję się z tym teraz przynajmniej źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka złodziejka
pogniewa się na mnie, ale trudno :( mnie tak sumienie gryzie :/ rozmawiać ze zwykłym pracownikiem czy kierownikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kradnijcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×