Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PrzyszlaSTuentka

Do studentow gdzie lepiej wam u rodzicow czy na wynajetym mieszkaniu w miescie?

Polecane posty

Gość PrzyszlaSTuentka

Niedlugo koncze lo i zastabnawiam sie czy mieszkac z rodzicami i wybrac uczelnie w swoim miescie czy raczej isc do innego miasta i wynajmowac ze studentami cos. Co uwazacie za lepszE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma jak u mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STYS
Wynajmuje ze studentami w miescie oddalonym od moich rodzicow o 100 km. i powiem ze nie ma jak to u rodzicow :) NIe wiedzialam ze bede tak tesknila. Jedyny plus to to ze poznajesz nowych ludzi i jest atmosfera studencka wiekszego miasta. Ale u rodzicow najlepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
uwierz, nie ma jak u mamy :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdrt
rodZice są cudowni, ale nadchodzi czas na usamodzielnienie sie ja zamieszkałam ze znajomymi, w wynajętym mieszkaniu, w inym mieście... nie załowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym zrobiła wszystko żeby
nie mieszkac ze starymi, ale niestety- studia dzienne, 5 dni w tygodniu, o studiach w innym mieście nie mogło być mowy, bo by się nie zgodzili:O W ogóle oni nie chcą słyszeć o tym, że nawet po studiach się wyprowadzę, a ja chcę, żeby to nastąpiło jak najszybciej. Jak tylko będzie mnie na to stać (na razie mam mniej niż 2 tys zł na miesiąc...), od razu się wyprowadzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bilonik
do ja bym zrobila wszystko zeby : ja dostaje od rodzicow 1200zl miesiecznie i oplacam za to stancje ,mam na jedzenie a i na przyjemnosci nie brakuje chcoc troche wiecej by sie przydalo-przyznaje wiec z taka kasa jaka msz spokojnie bys sie utrzymala sama. ja wyjechalam na studia i nie zaluje,fakt ze tesknie za rodzicami i lubie przebywac w domu rodzinnym,ale na stancji nikt mi nie mowi kiedy mam wrocic do domu,kiedy sie uczyc,kiedy jesc kiedy spac.zyje sobie wedlug tego jak uwazam,nauczylam sie samodzielnosci i nie zaluje. najleoiej jest mieszkac 100-150km od domy,zeby mkiec swiadomosc ze jak cos jest nie tak to wsiadasz w pociag czy autobus i za 2 h jestes w domciu.ja niestety mieszkam 600km od domu i czasem ta odleglosc mi doskwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×