Dziewczyny, czy Waszym zdaniem rozmiar 38 to duży rozmiar?

jak w temacie? ja nigdy tak nie myślałam, ale mam od niedawna nową współlokatorkę, która zasiewa we mnie to przekonanie... ok, na pewno nie można o mnie powiedzieć, że jestem chuda, co to, to nie - mam biust, trochę tłuszczyku na biodrach no i na pewno nie widać mi żeber (bez urazy dla kogokolwiek) ... ale jestem wysoka i wydaje mi się, że mam proporcjonalną sylwetkę... dodam, że moja współlokatorka nosi rozmiar 34, ewentualnie 36, bo jest naprawdę bardzo szczupła, wręcz chudziutka... można powiedzieć, rozmiar to rozmiar, ale ona stara mi się wmówić, że 38 to gruba przesada... wiem, że może dla Was to błahostka, ale chętnie poznam Wasze opinie :) ps. pisząc o rozmiarze 38, mam na myśli rozmiar 38 większości popularnych marek typu H&M, Reserved itp. - przynajmniej na mnie leżą one praktycznie tak samo ;)

Nie umiesz się jej odryźć, że rozmiar 34 to dopiero jest CHORE, to jest rozmiar14-letniej dziewczynki bez biustu i bioder a nie kobiety. Daj spokój dziewczyno, na tej zasadzie każdy ci sprzeda jakiegoś gówno w życiu dla podreperowania własnego samopoczucia. BTW uważam, że rozmiar 38 jest rozmiarem idealnym dla kobiety.

38 ogromny:o musisz schudnać no i ja tezżżzżżz bom gruba i tłusta ha ha ha

Ja noszę rozmiar 38, a wszyscy mi mówią, ze jestem chuda jak anorektyczka. Mój trener fitness powiedział, ze jestem idealna. Kiedys tez nosiłam rozmiar 34, ale wtedy wygladałam naprawde brzydko

Daj spokój, ta twoja sub. to jakaś opętana maniaczka. Możesz jej powiedzieć, jak Ci będzie znowu dogryzać, że to, co do Ciebie mówi, nie świadczy najlepiej o jej rozumie i stanie psychicznym...

jedynie 34 xs, w ostatecznosci s 36 jest normalnym rozmiarem szczupłej fajnej laski o zgrabnym tyłeczku

38 to normalny rozmiar, Twoja kolezanka chyba sama musi miec kompleksy zwracajac uwage na takie rzeczy.

Rozmiar 38 jest duży jak masz 150 wzrostu, piszesz, ze jestes wysoka, wiec wszystko ok.

a ja mam 165 cm i rozmiar 44 i dobrze mi z tym, najważniejsza jest "miłość" dziewczyno, a nie jakiś wydumany rozmiar dla małolaty (34) - bez przesady.

Jak mozna mowic o samym rozmiarze nie biorac pod uwage wzrostu kobiety? Przeciez kobieta mierzaca 160cm bedzie inaczej wyglada w rozmiarze 38 niz kobieta o wzroscie 175cm...

Własnie własnie, tez sie zastanawiam nad gatka o rozmiarach bez uwzglednienia wzrostu. Wiadomo, ze 38 przy 150 cm to troszke sporo, a przy 180 cm to o wiele za malo :O :P

a na mnie czasami nawet 34 jest za duze :o a jakas wychudzona nie jestem :o a tak normalnie nosze 34/36 z przewaga na 34 i wygladam normalnie :D nawe tost wiecej tluszczykuna zime misi eodlozylo :D

czy chodzi o rozmiar kołnierzyka?

ja mam 174cm i ważę ok 61-62kg w biuście mam 84 w talii 69 w biodrach 94 chuda nie jestem, wręcz w pupie mogłabym schudnąć, a rozmiar 38 zwłaszcza w H&M, Reserved, Promodzie jest na mnie sporo za duży. W h&m kupuję wręcz 34, lud s, xs, a w Reserved 36.... więc 38 w tym sklepach jest raczej spory, a jeśli pasuje na Ciebie to musisz ważyć więcej niż ja (65??)...ale i tak nie jesteś "duża", raczej normalna....

No, ale chyba rozmawiamy o wzorcowych rozmiarach? Niektore sklepy zanizaja numeracje, zeby klientki poczuly sie lepiej kupujac np. 38 zamiast 42 :p

Hello;)Ja powiedziałabym,że rozmiar 38 jest rozmiarem idealnym:)jeśli coś takiego jak rozmiar idealny jest:P...Moja kochana autorko,na pewno to nie jest duży rozmiar!i na pewno wyglądasz ślicznie i szczupło tym bardziej że jesteś wysoka.Parę lat temu w takim sklepie,którego nazwa właśnie mi uciekła:P sprzedawali TYLKO ubrania w rozmiarze 38:)Wiec masz figurę gwiazdy:).Większość waszych wypowiedzi jest prawdziwa:)Nie rozmiar się liczy tylko pewne zachowane proporcje,budowa ciała.Będę powtarzać do znudzenia...Inaczej może wyglądać osoba która ma 165cm i waży np.56kg a ta sama osoba o tym samym wzroście i wadze.Jedna będzie szczuplutka,a druga może mieć mocną budowe,mozne nogo brzuch itd...Nie patrzcie kobietki na wagę i na rozmiary.Każda z nas jest piękna i jedyna w swoim rodzaju:) Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli:)

Hello;)Ja powiedziałabym,że rozmiar 38 jest rozmiarem idealnym:)jeśli coś takiego jak rozmiar idealny jest:P...Moja kochana autorko,na pewno to nie jest duży rozmiar!i na pewno wyglądasz ślicznie i szczupło tym bardziej że jesteś wysoka.Parę lat temu w takim sklepie,którego nazwa właśnie mi uciekła:P sprzedawali TYLKO ubrania w rozmiarze 38:)Wiec masz figurę gwiazdy:).Większość waszych wypowiedzi jest prawdziwa:)Nie rozmiar się liczy tylko pewne zachowane proporcje,budowa ciała.Będę powtarzać do znudzenia...Inaczej może wyglądać osoba która ma 165cm i waży np.56kg a ta sama osoba o tym samym wzroście i wadze.Jedna będzie szczuplutka,a druga może mieć mocną budowe,mozne nogo brzuch itd...Nie patrzcie kobietki na wagę i na rozmiary.Każda z nas jest piękna i jedyna w swoim rodzaju:) Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli:)

kochana na bank twoja kolezanka wzbudza w tobie wyrzuty sumienia,ale napewno nie gada ci wprost"schudnij". ja zawsze zazroscilam klezankom posladkow i piersi,potem sama fajnie przytylam i jest juz ok:):):) poza tym ja nigdy nie dokuczama rozmiarowi 40-L, a ten rozmiar chodzil wokol mnie i biadolil na swoj tylek i wogole. -czy nie uwazasz ze troche schudlam?-6 rano co dzien:( -mysle,ze te spodnie faktycznie ci sie poluznily/mysle,ze tak/ciezko jest stwierdzic,przed okresem czlowiek nabiera wody:( mam dosc klamania

schudla,ale po odstawieniu taletek,a tak normalnie to wcale:D klamalam 3 lata

amazonka stonka, mam tak samo jak ty i zgadzam sie z toba:)

ja nie mam kompleksow.wcale.moze moj tylek jest zly,a wlosy za cienkie.ale mam to gdzies:D:D:D

mam iodra ponizej 90,cycki 83-86(zalezy) i gdy przytyje to robie sobie 100razy po miescie caly tydzien i chudne znowu

Dziewczyny dziękuję Wam za wypowiedzi! zaznaczam, że ja NIE MAM ZAMIARU SIĘ ODCHUDZAĆ... i oczywiście, że stawiam się koleżance i staram się odpowiadać na jej teksty, ale wtedy zawsze rzuca jakimś wykładem o rozmiarach modelek (a przecież to właśnie je podziwia i kocha świat dorzuca) i o tym, że faceci tylko gadają, że lubią tłuszczyk, a tak naprawdę to go nienawidzą itp. itd. ona chyba żyje w innym świecie niż ja ;) ja po prostu chciałam zapytać o zdanie kogoś z zewnątrz i chyba sama dla siebie przekonać się, co myślą o tym inni - dzięki. tak, jestem wysoka - mam 180 cm wzrostu i wymiary 90-65-95, ważę 65-66 kg. jedna z koleżanek pisała tutaj, że 38 bywa dla niej za duże. no ja się w 36 nie wbijam głównie ze względu na biust i biodra (nie dopinam się:P) czasem problemem w tych mniejszych rozmiarach są też zbyt krótkie rękawy czy nogawki spodni... jeszcze raz dzięki. nie myślę już o żadnych zmianach, no chyba że o zmianie współlokatorki :D

Dziewczyno, jak możesz byc taka naiwna: tamtą laskę zwykła zawiść zżera, a ty się przejmujesz!! Masz zaje...ą figurę, podałas wymiary, można powiedzieć, ze jesteś wręcz mocno za chuda jak na polskie standarty, a poza tym - masz wzrost koszykarki/modelki i pewnie ta koleżanka najchetniej utopiłaby cię za to w łyzce wody... dziewczyno, jak ona się nie ma do czego przyczepić, to bedzie się czepiać kompletnych pierdół, a pierdołą właśnie jest sugerowanie Tobie, że masz o - rzekomo - parę centymetrów za dużo tu i ówdzie. Otóż, nie masz. Prz twoim wzroście mogłabyś śmiało ważyć nawet 70 kilo i byłoby dobrze, a twój biust, gdybyś miała 100 w biuście, też wygladałby nawet może i lepiej, niż teraz... Takie jest moje zdanie, więc - zmień współlokatorkę, bo ta Ci życie niepotrzebnie zatruwa.

mysle, ze 38 to rozmiar w sam raz - nie za duzo, ale tez nigdzie Ci nie brakuje... nie masz sie czym martwic autorko!

Rozmiar rozmiarowi nierówny. Widziałam spodnie w tym rozmiarze, które były wąskie jak dla anorektyczki, a widziałam spodnie w rozmiarze 38, w które się zmieściłam i jeszcze były mi luźne, a z reguły noszę 40. Nie ma sensu sugerować się rozmiarówką, bo i tak w każdym sklepie jest inaczej.

mam 13 lat i nosze rozmiar 38 mam 170 wzrostu i wszyscy mówią ze ja chyba ważę 30 kilo i nosze spodnie małych dzieci a naprawdę tak wyglądam i nikt by nie powiedział ze waze 55 kilo

jeśli kobieta ma ok. 170 cm

no właśnie z tymi rozmiarami to jest różnie ja mam 170cm - ciuchy kupuję głównie w rozmiarze 36 (S) - niektóre w 38 (M) ale uważam że mam parę kilo za mało - chciałabym włąśnie przytyć. Chociaż za chude mam nogi i ręce - za to biust jest duży - stąd często biorę rozmiar 38.

do autorki - ty naprawdę masz 180cm? w takim razie gdybyś nosiła 34/36 to byś wyglądała jak patyczak. Naprawdę masz 38? Ja przy 10cm mniej i za chudej sylwetce mam niektóre ciuchy 38 - dziwne.... Pewnie z tymi rozmiarami to zupełnie inaczej w różnych sklepach. I tak naprawdę mało to znaczy.