Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość followTheRoad

DZIEWCZYNY Z MEGA AMBICJAMI-pytanie

Polecane posty

Gość followTheRoad

Mam pytanie do dziewczyn ktore sie dobrze ucza od malego, ktore co roku maja stypenmdium i sa zawsze najlepsze. Jestem ciekawa co jest waszym motywem uczenia sie ktore czesto konczy sie nocnymi przesiadywaniami nad ksiazkami, brakiem snu itd. Dlaczego tak sie uczycie, dlaczego za wszelka cene chcecie byc najlepsze? U mnie to wyglada tak: ucze sie jak durna bo zawsze lubilam wygrywac i to ze ktos inny moze byc lepszy nie daje mi spokoju. Do tego perspektywy dobrej pracy i pieniedzy mnie motywuja dodatkowo. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwiczka
dziewczyno daruj sobie, znalam taka dziewczyna ktora uczyla sie na umur, siedziala tylko w domu, mozg niedotleniony itp itd i teraz siedzi w domu bez pracy bo jej siadlo na mozg, psychiczna choroba ja wziela, Ci ktorzy rodza sie bardzo inteligentni nie ucza sie na umur bo nie musza..........wiec jesli nie posiadasz inteligencji ponad przecietnej to se daruj bo se zycie zniszczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem czy to aż tak
Nigdy sie przesadnie nie uczyłam, zawsze czerwony pasek i na studiach stypendium. Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem 3-4, a już maks 5 razy, wizualizować sobie to, co czytasz i już. Nie potrafiłabym chyba zakuwać nocami, byleby mieć dobre oceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbgfr tr
ja zawsze byłam prymuską, w szkole podstawowej i liceum nie uczyłam sie dużo - po prostu łatwo mi to przychodzi... a na studiach uważam, ze poświecałam tyle czasu co inni na naukę, zresztą komu na studiach nie zdarzyło sie zarwać nocki przed zdaniem projektu czy ważnym egzaminem a odnośnie zarywania nocy - ja uwielbiam noc, jestem typowym "nocnym markiem" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIGDY, lae to nigdy nie zarywalam nocy. Zdarzalo mi sie spac o godzine-dwie krocej, ale zarwana noc to czysta glupota - nie wiem, czy zdajecie sobie sprawe z tego, ze niewyspany mozg jest o ok. 30 % mniej efektywny od wypoczetego ;) Od zawsze lubilam sie uczyc, poznawac nowe rzeczy (taki maly kujonek :P), i nigdy nie kierowala mna niska samoocena (czyli chec bycia lepszym od innych za wszelka cene). Chec nauki zostala mi do dzis, po prostu poszlam na maksymalnie interesujacy mnie kierunek studiow i az sama sie rwe do zglebiania tej czastki wiedzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×