czy ktos po takbeltkach anty mial trudnosci z dzidziusiem?

7 lat brałam jak widzisz za pare dni rodzę :)

sama biore:/ i mam nadzieje ze w przyszlosci nie bede miec takich problemow...

A u mnie problem wystąpił... Po odstawieniu pigułek obserwowałam cykle i okazało się, że jeszcze trzy miesiące po odstawieniu miałam cykle bezowulacyjne. Coś jakby przedłużone działanie pigułek???

Fenena - ależ to nie problem :) nie wiem jak długo, ale hamowałaś owulację i to niemożliwe, żeby w następnym miesiącu wszystko wróciło do normy :) 3 miesiace to minimum po długim braniu tabletek gdy organizm musi się przestawić

pytam poniewaz jestem młoda dziewczyną -22 lata i rozwazam metode antykoncepcji. lekarz mysli nad plastrami ale im nie ufam jakos

to najlepiej zaufaj sprawdzonej metodzie przerywanego stosunku:/

niestety ale moga pojawic sie problemy z zajsciem w ciaze po braniu tabletek anty .ciagle ich branie przez 5 i wiecej lat moze spowodowac niemozliwosc zajscia w ciaze . znam osobiscie kilka przypadkow jedna kolezanka brala 7 lat druga 5 i obie maja podwyzszona prolaktyke i mleko w piersiach a zadna z nich w ciaze zajsc nie moze mimo staran. kolejna rzecz to to ze tabetki ustawiaja tak organizm kobiety ze on mysli ze ejst juz w ciazy wiec ciagle branie tabeltek to tak jak bys byla ciagle w ciazy wiec po odstawieniu moga wystapic pribelmy z niemoznoscia zajscia .oczywiscie zdarzaja sie wyjatki gdzie kobieta zajdzie po tylu latach ciaglego brania tabeltek ale sa to zadnie przypadki (mowie o braniu dluzszym niz 5 lat)

hmm... to jestem wyjątkiem? 7 lat ale oczywiście z głową i pod kontrolą lekarza. co kilka miesięcy 2-3 miesiace przerwy i w tym czasie 3 rodzaje tabletek lekarze wiedzą co robią :)

Ja mialam. Niestety, nie oszukujmy sie, tabletki anty to nie cukierki i kilka lat ich brania (nawet pod kontrola lekarza plus badania) ma pozniej rozne skutki :O

brałam 3 lata rózne tabletki zaszłam w pierwszym cyklu po odstwiniu hormonów ciaża bez próblemów

bralam od 4 lat, zaszlam w pierwszym cyklu, po jednej probie, az mi sie samej wierzyc nie chce, ale tak jest:-)! obecnie czekam na dzidziusia:-)