AFERA PRZED WYJAZDEM.... PROSZĘ O RADĘ

nie rozumiem kobiety razem, faceci razem przecież to dorośłi ludzie a nie kolonie, zwłaszcza ze jadą w parach, matka - ojciec, siotra-partner, autorka - jej chłopak. Mieszkają razem, żyja razem a na wyjeździe mają spać osobno bez przesady. Nie pojechałabym wymyśliłabym jakieś przeziębienie i już.

kazde wydarzenie ma inny urok to nie romantyczny wyjazd we dwoje tylko integracyjny z rodzina jesli mama i siostra tak zorganizowaly wyjazd to znaczy ze sa do ciebie serdecznie nastawione, chca cie poznac i stworzyc jakas wiez arugment z seksem jest absurdalny chyba zaden czlowiek, ktory prowadzi normalne zycie seksualne nie widzi koniecznosci wspolzycia w trakcie kilkudniowego wyjazdu szczegolnie, ze nie widzi tego nawet twoj facet, ktory wcale do dwojki nie dazy jestes znerwicowana to moze czas wyleczyc te kompleksy bo z taka osoba zyje sie ciezko i tobie chyba tez taka okazja jest dobra

faktycznie pomysł jest trochę głupi. Nie wyobrażam sobie bym miała jechać z rodzina faceta i spac z jego mamusią, siostrą, ciotką czy kim tam. bez sensu totalnie. Rozumiem że mogłaby byc taka sytuacja gdy np jedzie sie na wesele, trzeba spac u rodziny i nie ma wyboru tylko dostępny jest 1 pokój. Ale jak sie organizuje jakiś wyjazd to trzeba trochę logicznie pomyśleć o spaniu a nie jakims dzieleniu na kobiety i facetów.

wiem ze moj facet nie zgodzilby sie nigdy zebym spala w osobnym pokoju niz ona:D a ja nigdy nie zgodzilabym sie spac w jednym pokoju z moja tesciowa chociaz to bardzo sympatyczna kobieta oraz jego siotrami:D jezeli masz sie meczyc to nei jedz:d

Ludzie! To przecież wyjazd TURYSTYCZNY w góry. Schroniska to nie hotele z pokoikami 1 i 2 osobowymi!!! Nie spaliście nigdy w prawdziwym schronisku? Pobyt w schronisku ma swój urok, ale nie każdy lubi spartańskie warunki. Jak masz się męczyć, nie odpowiada Ci towarzystwo, forma spędzania czasu (wieczorne śpiewy przy gitarze), lubisz komfort - nie jedź.

nie kazdy ma okazje regularnie uprawiac seks :P moze autorka nie ma takiej okazji zbyt czesto i chociazby dlatego chcialaby miec pokoj z facetem, pomijam ze rozumiem, ze nie chce spac z mamusia jak juz pisalam

zgadzam sie z toba ponny tylko jest jeszcze inny element jezeli facet jest zzyty z rodzina i cieszy sie na pobyt w meskim pokoju, granie w karty, picie piwka to zareczam cie ze autorka tak mu bedzie trula, ze on tez tej przyjemnosci nie bedzie mial bo jak to - woli jechac niz spedzic czas z nia????? jak to - ceni urok schroniska i gor zamiast CICHO lezec u jej boku??? ja tez nie jestem fanka schronisk i gitary i dlatego uwazam, ze ludzie powinni dobierac sie tak, zeby sie nie krzywdzic i nie pozbawiac takich przyjemnosci szczegolnie jesli rodzina jest zzyta, radosna i serdecznie nastawiona do nowej osoby to epatowanie nerwica i bezsennoscia jest nie na miejscu jak mozna kogos takiego polubic?

nie kazdy ma okazje regularnie uprawiac seks moze autorka nie ma takiej okazji zbyt czesto i chociazby dlatego chcialaby miec pokoj z facetem, pomijam ze rozumiem, ze nie chce spac z mamusia jak juz pisalam to niech jedzie z nim, nie z calarodzina przeciez to jest zenujace ale okazja !!! facet autorki jakos jej nie docenia :p

dla mnie zenujace jest spanie z obcymi osobami w stylu mamusia i siostra i facet powinien zrozumiec, ze jego dziewczyna bedzie sie czula glupio, zwlaszcza, ze nie kazdy ma super kontakt z rodzina chlopaka

pojechałabym, zrobiłabym to dla swojego chłopaka. W sanatorium też w jednym pokoju śpią przypadkowe osoby,

JADE. WYJAZD W SOBOTE. BOJE SIE.

" meaaa stopery do uszu " Tylko co to pomoże jak reflektory na gały ustawią:P?

no ja akurat rozumiem autorkę. nie znoszę spać w pokoju ze słabo znanymi osobami, męczę się wtedy i jest to dla mnie totalnie żadna atrakcja. mój partner zna moje upodobania i mimo że ich nie rozumie (sam po akademikach przyzwyczajony do spania na kupie i w dziwnych okolicznościach) to je szanuje (a mam też inne w tym stylu). zawsze jak gdzieś jedziemy to plany są robione tak żeby było według moich upodobań, bo wyjazd jest dla odpoczynku. raz na jakiś czas jak jest wyjazd gdzie nie ma innej możliwości noclegu (jakaś impreza, konwent, wesele itp.) niż \"na kupie\" to jedziemy, jeśli mogę sobie zarezerwować czas na wypoczynek po powrocie. nie rozumiem jaka jest frajda w takim rozlokowaniu w hotelu jak w przypadku wyjazdu autorki. jeśli wynika to z tego że nie ma innych pokoi, trudno nie ma wyjścia. jeśli to pomysł rodzinki to facet jest ostatnim złamasem, że nie uszanował życzenia swojej kobiety. w obecnej sytuacji dowiedziałabym się czy w tym samym hotelu są wolne pokoje i rezerwowała dodatkowo 2 osobowy pokój dla was dwojga. nie ustępowała bym, bo tamta rodzina musi zrozumieć, że autorka jest osobą innego pokroju niż oni. jeśli pojedzie tak jak to jest teraz ustalone oni w dobrej wierze będą się coraz bardziej \"przyjaźnie/spoufalajaco\" zachowywać, a ona będzie się czuła coraz gorzej w tej rodzinie. lepiej nawet wyjść na księżniczkę, ale wcześnie zasygnalizować swoją osobowość, niż męczyć się latami w męczącyh układach.