Niedziela

jak ja nie znoszę niedziel, perspektywa jutrzejszego dnia pracy mnie przytłacza :-o Do jutra mam ostateczny termin złożenia projektu, a tu gówno zrobione i skupić się nie mogę. Jakaś dobra wymówka?

a co to za projekt

przybij piątkę :-) ja tez nie cierpię niedzieli

ja też

projekt skwerku :-o ma być minimalistyczny, a jednocześnie z duszą, mam coś w głowie, bo jak nie mogę mieć, ale za mało czasu. Miałam miesiąc, ale po co, lepiej na ostatnią chwilę to zwalić. Pewnie o kilka dni będę mogła przesunąć termin, ale to i tak za mało. Jak stracimy inwestora ja stracę pracę :-o

jak idę do mi zimno w dupsko i wogóle latają wiatry