negatywny test, a jednak ciąża?

Witam, W drugim dniu spóźnienia wykonałam test - negatywny. Kolejny za tydzień - negatywny. Poszłam do lekarza, ponieważ zaczęłam się martwic. Miesiączki miałam zawsze regularne. Stwierdził ciąże? Jak to możliwe??? Pójśc do innego lekarza??? Proszę o opinię.

u mnie było tak samo :)

p.s ciąża była.

dlaczego nie wyszły nam testy? to bez sensu

dlaczego bez sensu? lekarz jest chyba bardziej wiarygidny, co? a testy... moga sie mylic (lekarz w sumie tez)...

No tak Karolino M; ale normalnie wygląda to tak, że robisz test, masz dwie krechy i idziesz potwierdzic. Ja poszłam ze zmartwieniem, a wyszłam z niedowierzaniem. Wogóle nie czuję objawów, testy negatywne - dziwne to wszystko. Więc pytam, czy zdarzyło się to również innym forumowiczkom.

A jaki wiek tej ciazy mialby byc? ja zrobilam 2 testy, oba wyszly pozytywne. Potem z powodu pewnych zawirowan trafilam do gina dopiero w 10 tyg. potwierdzil ciaze na podstawie badania. ale powiem szczerze, ze nawet wtedy nie czulam, ze w tej ciazy jestem...

Wyszło mu podobno na 4 tyg. Jestem 2 tyg. po terminie @. Zastanawiam się poprostu, czy się cieszyc czy konsultowac z innym ginekologiem.

4 tydzien to za wczesnie na objawy... a moze stezenie hcg za niskie... zrob badanie krwi i bedzie wszystko jasne

Ja to mam tak zawsze :-( Wyszłyby 2 krechy i po problemie :-(

u mnie było to samo, zrobilam test - wyszedl negatywny. po trzech dniach od testu dostalam @. okazało sie ze to poronienie. :( lekarz stwierdzil ciaze po powiekszonej macicy :(

przykro mi jakaona :-(

zrob badanie krwi, to będzie najpewniejsze. Jeśli jesteś 2 tyg. po terminie spodziewanej miesiaczki to bylby to 6 tydzień, to sie nie liczy od zaplodnienia.

eeeee a może po prostu źle test wykonałyście??? za szybko lub cuuuuś... Bo kurcze nie straszcie mnie mnie że teściaki aż tak się mylą:(

Witam! Zrobilam juz 3 testy i wszystkie wyszly negatywne a miesiaczka spoznia sie juz 3 tygodnie mozliwe, ze to ciaza?? to dlaczego caly czas wychodza testy negatywne??