alexar81 0 Napisano Czerwiec 20, 2009 ups pomyliłam sobie nicka he he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magda-cr Napisano Czerwiec 20, 2009 alexar81 ja miałam zabieg 16 czerwca i mam półtora roczną córkę niestety nie mam tego luksusu żeby mi któraś z babci pomogła , trochę pomoże mi mąż a tak to muszę sama dawać sobie radę i szczerze powiedziawszy nie jest łatwo więc jak masz kogoś kto Ci będzie mógł pomóc to go o to poproś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexar81 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 magda-cr,no niestety jestem w takiej samej sytuacji jak TY :-( ,op przeprowadzam w wielkiej tajemnicy...i nie mam nikogo procz męza...mogę sobie tylko wyobrazic ze nie bedzie łatwo :-( ale myślę damy radę co?? Dziewczyny dzisiaj po raz pierwszy wyśniłam sobie moje cycuszki :-) były boskie!!!ach jeszczce troche i..:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakukabana Napisano Czerwiec 21, 2009 aleksar nie przejmuj sie :)...maz ci pomoze!!!..ja tak samo wielka tajemnica nikt nic nie wie tylko ja i moj maz ...ktorego niestety nie ma ze mna bo musi pracowac, a ja jestem u mamy (ona tez nie wie:)).. nie ma sie co przejmowac trzeba bedzie to pociagnac do konca, po co komu sie zamartwiac na zapas ;)...jesli o mnie chodzi to ja tam nie moglam ulezec bo kurde ile mozna lezec na plecach sama nawet pielegniara mowila ze lepiej sobie pochodzic niz ciagle lezec...ze szybciej sie do chodzi do siebie ...najgorsze to wstawanie i kladzenie sie na poczatku ( u mnie to i lezenie jakies nieprzyjemne jest)u Ciebie moze byc troszke utrudnione bo masz dziecko ale jak maz pomoze ubrac core to i na spacer sobie pojdziecie krociutki :)nie boj zaby,mysl pozytywnie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexar81 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 dzięki za wsparcie kochane ;-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magda-cr Napisano Czerwiec 21, 2009 alexar 81 myśl pozytywnie ale zgadzam się z kakukabaną że wstawanie i kładzenie się nie należy do przyjemności , ja śpię w pozycji półsiedzącej a Ty kakukabana? alexar 81 mam nadzieję że Twój mąż będzie chętny do pomocy bo mój był przeciwny operacji i teraz demonstruje to z nawiązką Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakukabana Napisano Czerwiec 21, 2009 magda ...ja w sumie na plasko ...tzn samanta opisala jak jej pielegniarka mowila zeby spala czyli podkladasz sobie pod plecy od posladkow poduszke a pozniej od polowy plecow, przeczytaj sobie jakos tak pare prostow dalej i poprobuj:))bo ja moge cos pokrecic :)... Madzia moj tez nie byl zadowolony, mowil ze plastikowe cycki chce se zrobic i ze chce sie stac kims kim nie jestem :)chociaz teraz dzwoni i sie pyta co i jak co mam robic i mi doradza (jakby normalnie przechodzil sam te powiekszanie piersi :D:D..chirurg sie znalazl) ale nie lam sie teraz juz tylko lepiej moze byc :)))...madzia ty tez taka zabandazowana jak ja?..bo ja jak mumia egipska ;).. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotek czpiotek 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 hello jestem po konsultacji u Bromy, otoz okazlalo sie ze nie mam tej cholernej torebki!! tylko przesuniecie implantu!! ide na poprawke 11 lipca, 3, 5 tysia:(:( kurwa pojde z torabmi.. Sam ale ma klate ten lekarz chyba 6 metrow szerokosci!!!:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexar81 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 moj mąż raczej nie był przeciwny...zgodził sie bez wiekszych prosb mowiąc że jak chcę to mam spełnic marzenie :-D,chociaz jemu podobam sie taka jak jestem itd, ale wiecie co dziewczyny teraz jak zaczełam sie tak wypychac tymi skarpetami to zauwazyłam ze bardzo mu sie podobaja moje nowe ksztalty,co on sam potwierdzil :-) ,mowi tylko ze troche się boi o moje zdrowie...ale jestem dobrej nadziei i mysle ze wszystko bedzie ok :-D MUSI BYC!!! pozdrowionka kobitki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexar81 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 kotek czpiotek, a z czego takie przesunięcie?? z wysiłku??podnoszenia?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotek czpiotek 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 kurna nie wiadomo:( pytalam sie czy moglo to byc skutkiem tego, ze szybko zaczelam spac na brzuchu..nie umial mi powiedziec..powiedzial ze mogloby to byc takze z przyczyny lekarza mogl za plytko wlozyc implant pod miesien..:( powiedzial takze ze bede musiala pare miesiecy pochodzic w tym specjalnym staniku, gdyz mial kiedys pacjetke ktorej po roku sie implant przesunal:( ale raczej po paru miesiacach od operacji nie powinno sie juz to zdarzyc... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tycia6666 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 jestem nowa, nie mogę znaleźć info jak długo po karmieniu trzeba odczekać do operacji, czy wystarczą 3 miesiące - tak słyszałam, a i jak długo nie wolno podnosić dziecka po zabiegu? piszcie proszę !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
S_A_M_A_N_T_A 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 Kotek - oj ma klatę hihi :) i ten głos.. heh :) :) masz ten stanik pooperacyjny z pasem nosić, taki bezowy? i ma sam impl zejsć, nie trzeba chirurgicznie interweniować? Tycia, 3 mies minimum, niektórzy lekarze mówią, że 6. dziecko - zależy jak duże :) ok tygodnia-dwóch w ogóle nie można dziwgac, potem też trzeba na siebie uważać różnie dziewczyny dochodzą do siebie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotek czpiotek 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 no nie!! nie doczytalas mam operacje 11 lipca!!!!!!!!!! niestety... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotek czpiotek 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 a to serduszko przy Bromie to co ma oznaczac hehe? on w ogole jest hetero??:) zonaty??:) masz info na ten temat?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotek czpiotek 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 ja zle napisalam, bede musiala juz po poprawce nosic stanik dluuugo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tycia6666 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 Dzidziuś 12 kg ale strasznie rośnie, więc po operacji pewnie z 15, miałam cesarkę i bolało, czy to podobny ból? chodzi mi o skalę, bo jak taki jak cesarka, to spoko, dam radę. Gorzej, bo muszę trochę pooszukiwać otoczenie, mama by umarła, tato też, mąż ok, ale nie ma go całymi dniami - praca - więc 2 dzieci na głowie, może być ciężko, a jak tu nie wziąć malucha na ręce? A córeczka 7 lat, będzie zadawać pytania... Ja wytrzymam, tylko co wymyśleć, jaki temat zastępczy...., macie doświadczenie w kwestji skutecznego kłamstewka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniula28 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 Tycia jeżeli też miałam cesarke ,ale mnie kompletnie nic nie bolało na 2dzień po woziłam córcie wózkiem po korytarzu, ból po powiększeniu piersi jest całkiem inny. W skali bólu cesarka 1 cycki 10. Więcej nie strasze ,a co do wymówek po zabiegu to nie pomoge ,bo ja nie ukrywam przed nikim że miałam zabieg.Uważam że to moja sprawa,a pozatym chyba żyje w innym środowisku ,bo u mnie operacje plastyczne są traktowane normalnie ,a nie jak temat tabu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tycia6666 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 Cholera, mnie cesarka bolała, do tygodnia na środkach przeciwbólowych, pewnie mam taki próg bólu.... Czyli po operacji będę umierać, ale dam radę :) A co z tym noszeniem dziecka? nie chodzi mi o ból tylko czy coś się może poprzesuwać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakukabana Napisano Czerwiec 21, 2009 Hej kotek .....ostatnio ogladalam taki pogram i jedna dziewcyzna miala ogromny bol w piesi gdyz miala implany ....lekko jej sie znieksztalcil cycuch jeden ale strasznie twardy byl... okazalo sie po operacji ze miesien jeden zwinal sie jak rulonik i odslonil implant ..na szczescie lekarz wszystko naprawil i mimo jej obaw ze juz nie bedzie mogla miec silikonow udalo sie ....Kotek dobrze ze poszlas na ta konsultacje ...jaka mialas wkladke? tylko nie mow ze anatomiczna :/...bo ja siakie mam ehmm i sie juz boje ...ale stwierdzilam ze bede dlugo nosic ten stanik sportowy nawet mi sie one podobaja :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magda-cr Napisano Czerwiec 21, 2009 kakukabana ja właśnie wcale nie jestem zabandażowana zaraz po operacji byłam owinięta tak jakby mnie mieli zaraz zabalsamować i w piramidzie pochować ale na drugi dzień staniczek i taki pas na górę żeby szybciej ten mięsień się obkurczył ale moja lekarka powiedziała że jak bardzo będzie mnie boleć to mam go ściągać i co jakiś czas zakładać. Mój mąż stwierdził że teraz wyglądam jak wielkomiejski wamp nie wiem o co mu chodzi , zazdrosny czy co...ja spełniłam swoje marzenie i chyba jestem szczęśliwa a piszę - chyba - bo kurcze jeszcze boli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakukabana Napisano Czerwiec 21, 2009 tycia ...no wiec ja lezalam z taka babeczka w bolach ;))))...i sie jej pytam bo ona 2 dzieci juz doroslych ma, czy porod tak boli jak te cholerne cyce?...a ona sie smiala i mowi ...ze duzo wiecej boli , ale bol jest inny bo sie daje nowe zycie :) taki z radoscia :)..... Mnie bolalo jak cholera :)ale kurde bol mija ;)))a cycki zostaja hehe:))) Ja do tego to jestem taka maruda na maksa wiesz...lekko sie pukne a juz mnie boli i dalam rade wiec Ty na pewno dasz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniula28 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 Tycia przez pierwszy tydzień nawet gdybyś chciała to i tak nie podniesiesz dziecka,a przez następne przynajmiej 2 tyg musisz się oszcządzać. Gdzie będziesz robić zabieg i jakie implanty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniula28 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 Kakukabana ,a kiedy jedziesz na kontrol do kliniki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakukabana Napisano Czerwiec 21, 2009 hehe madzia ...no wiec widzisz? ja zabandazowana ale mi sie porozciagaly troche te bandaze no i dzisiaj sie obudzilam i wlasnie mnie troche bolalo do gory nad cyckami...i intuicyjne wzielam i scisnelam ten bandaz mocniej do gory i przestalo bolec:D:D... Ja niestety zabandazowana i w staniku jakims i pisalam to znajomej ktora jakis czas temu miala tez w tej samej klinice zabieg co ja, zapytaniem czy jak teraz na kontrole pojde o zdejma ten shit i ona oznajmila ze zakladaja nowy:D:D...wiec jeszcze tydzien bede paradowac z tym bandazem ...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakukabana Napisano Czerwiec 21, 2009 aniulka teraz we wtorek :)...wlasnie u kubasika bede miala kontrole Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniula28 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 Kakukabana po tygodniu bandarz jest zdejmowany ,zostają tylko plasterki na bliźnie,bynajmiej Kubasik tak robi,ale myśle że Bielecki też. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tycia6666 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 Dopiero planuję, jakieś 3 lata temu byłam na konsultacji u Chęcińskiego w Wa-wie, ale się wycofałam. Nie chodziło o lekarza czy klinikę, ale o przekonanie, no i jeszcze nie było drugiego malucha. Więc teraz już jestem gotowa, szczerze mówiąc nie wiem gdzie najlepiej uderzyć, chętnie posłucham rad, gdzie najlepiej. Zależy mi na niezbyt dużych piersiach, może być C - ale to góra. Moje po karmieniu są okropne, kiedyś były A (małe, ale fajne), teraz są A ale obwisłe, jak karmiłam miałam chyba D, mogłam wykarmić oddział żłobka :) w każdym razie położna była zachwycona ilością pokarmu. Ja muszę teraz jakoś odzyskać chęć popatrzenia w lustro bez stanika.... Napiszcie gdzie robiłyście, odległość nie ma większego znaczenia, cena też, tylko doświadczenie lekarza i opieka po. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakukabana Napisano Czerwiec 21, 2009 Ale dziewczynki ja wam powiem ze jak bol minie to dopiero bedziemy zadowolone i dumne z siebie :D... po ope to bylam pelna podziwu ze dziewczyny decyduja sie na druga operacje powiekszenia piersi ...po malenku zapominam o tym bolu :)no chyba ze rankiem wtedy daje sie we znaki jak mam wstac:P A swoja droga to na pewno zazdrosni sa moj jak mi tak wtedy powedzial to wlasnie z zazdrosci nie pamietam o co chodzilo ale raczej z obawy ze chce sie innym facetom podobac ...boze jakie prymitywne no ale ...:D mial taki jeden wyskok :/.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniula28 0 Napisano Czerwiec 21, 2009 Ja robiłam piersi w poznaniu u dr.Kubasika koszt 8500tyś w tej chwili 9000.Klinika .opieka ,personel,a przedewszystkim lekarz super.Polecam go bardzo gorąco .Super dobiera implanty ,wysłałam do niego już chyba z 5 koleżanek wszystkie mega zadowolone.Ja sama we wrześniu wracam do niego na brzuszek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach