JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

Ogólnie to mnie bolały dość długo, bo wiesz jednak trzeba kilka miesięcy poczekać aż one "dojdą" do siebie. A jak miałaś pod mięsień to tym bardziej trzeba czekać. Każdy organizm inaczej przechodzi operację.

Cześć dziewczynki! Ale mnie tu dłuuugo nie było!!!!!!!!!!!! Jestem dokładnie tydzień po zabiegu ;-) co do samej operacji to trwała całe 45 minut ;-) Ból.. no cóż pierwsze trzy doby nie są ciekawe, nie ma się co oszukiwać, najgorsze były dla mnie noce, kiedy wszystko się "zastaje" i ranki dopóki się nie rozruszałam. Przeciwbólowo brałam przez pierwsze 2 dni dożylnie pyralgine, później radziłam sobie sama. W czwartej dobie wsiadłam w auto z manualną skrzynią i wróciłam do pracy więc nie ma co robić tragedii. Najgorsze było to, że kiepsko zniosłam narkozę, wymiotowałam niestety. Opieka w klinice na najwyższym poziomie, kontakt z lekarzem i pielęgniarką jak już wyszłam do domu rewelacja. Efekt zabiegu - moim skromnym zdaniem super ;-) rozmiar doskonale dobrany(niby mała pojemność, a piersi są spore), blisko siebie, nie rozchodzą się na boki, chociaż jak mówi pan doktor jeszcze muszą się ułożyć i będą jeszcze bardziej kształtne. W tej chwili funkcjonuję właściwie na pełnych obrotach, w nocy jeszcze pobolewa, ale jest to do zniesienia bez leków. Zdjęć jeszcze nie zrobiłam, bo jakoś czasu nie było, ale nadrobię zaległości i Wam prześlę.

annahanna1 no to wspaniale, że Ci się podobają! Widzę, że nie masz problemu z funkcjonowaniem a to uwierz dość rzadko się zdarza:)! Trzymaj sie cieplutko i dawaj znać co i jak u Ciebie

lato ze snu! świetnie że tak dobrze się trzymasz i a po narkozie też wymiotowałam także nie masz co się przejmować! ja w ogóle bardzo źle się czułam....ale to już za nami! fajnie, że jesteś zadowolona z rozmiaru! to najważniejsze :)

Cześć Kobietki!! Jestem 3 dzień po zabiegu i już jest coraz lepiej ale w drugim dniu katastrofa-normalnie chwila zwątpienia w siebie;( Mam tylko nadzieję,że teraz będzie coraz lepiej,piersi mam jak kamienie ale już mi się podobają:)byłam dzisiaj na zmianie opatrunku a tu już następne kobietki w kolejce czekały,także nie ma co się zastanawiać tylko raz dwa trzy i robić:) wkońcu zobaczyłam rozmiar stanika i śmiech mnie ogarnął 75E jak wszystko się ułoży i zejdzie obrzęk to zobaczymy na czym zostanie:) pozdrawiam Was serdecznie.

a wam chirurg nie dal po zabiegu L4?? ZARAZ po operacji do domu? i tyko urlop mozna wykorzystac? pytam bo tez mnie cos wzielo na powiekszenie ps ile sie czeka na taka operacje w krakowie?dlugie sa terminy?

tippy, dziekuje za odpowiedz. Troche mnie uspokoilas. I od razu mam wrazenie troche mniej boli :)

amoorek nie ma za co:) w każdtm razie możesz wybrac sie na kontrolę to na pewno nie zaszkodzi:)

amoorek nie ma za co:) w każdtm razie możesz wybrac sie na kontrolę to na pewno nie zaszkodzi:)

Cześć dziewczynki, troszkę mnie nie było na forum. Jak juz sie człowiek lepiej poczuje to trzeba wracać do obowiązków no i nie ma czasu siedzieć na necie:). Jestem 3 tydzien po operacji, juz mnie nic nie boli, czasami jeszcze plecy - musze popracowac nad garbieniem sie- bo po operacji chodziłam jak babcia i chyba mi to jeszcze z deczka zostało:) A tak już jest fajnie. Zamowiłam stanik w ktorym spie - triumph energy triaction i tutaj byłam zadowolona jak Pani dobrała mi rozmiar 75D.Wczesniej B po ciązy A- wiec jest róznica. Ale odczucia moje co do rozmiaru sa takie: - bez stanika jak załozyłam dzisiaj bluzki typu bokserki to piersi fajnie wygladaja, widac ze sa,ale bez jakiejs tam rewelacji; - w staniku tylko tym sportowym i swetrze piersi sa nieduze, małowidoczne Pewnie w staniku usztywnianym, beda wieksze. zobaczymy latem czy wogole ktos cos zauwazy... Bo narazie cisza,hehe

Cześć dziewczynki, troszkę mnie nie było na forum. Jak juz sie człowiek lepiej poczuje to trzeba wracać do obowiązków no i nie ma czasu siedzieć na necie:). Jestem 3 tydzien po operacji, juz mnie nic nie boli, czasami jeszcze plecy - musze popracowac nad garbieniem sie- bo po operacji chodziłam jak babcia i chyba mi to jeszcze z deczka zostało:) A tak już jest fajnie. Zamowiłam stanik w ktorym spie - triumph energy triaction i tutaj byłam zadowolona jak Pani dobrała mi rozmiar 75D.Wczesniej B po ciązy A- wiec jest róznica. Ale odczucia moje co do rozmiaru sa takie: - bez stanika jak załozyłam dzisiaj bluzki typu bokserki to piersi fajnie wygladaja, widac ze sa,ale bez jakiejs tam rewelacji; - w staniku tylko tym sportowym i swetrze piersi sa nieduze, małowidoczne Pewnie w staniku usztywnianym, beda wieksze. zobaczymy latem czy wogole ktos cos zauwazy... Bo narazie cisza,hehe

aha lato ze snow gratulacje, ciekawa jestem jaki wyszedł Ci rozmiar,jestes drobna i chyba juz mialas spore piersi 65d, o ile dobrze pamietam:) Delis rowniez gratuluję!

annahanna1 Dziękuję kochana. Moim zdaniem rozmiar jest dla mnie optymalny, tzn. świetnie się czuję bez stanika i właśnie o to mi chodziło. Przymierzałam też kostium kąpielowy i jest bosko. Mogę Ci oczywiście podesłać zdjęcia tylko podaj maila. delis jak się czujesz, jak rozmiar? koralka mnie właśnie narkoza najbardziej wykończyła. Słuchaj, a te Twoje piersi bardzo się zmieniły od momentu operacji? Możesz wysłać zdjęcia? Ja czuję się super, śpię już nawet na boczku, tylko rano trochę ciągnie jeszcze. Ale czego się nie robi..... ;-)

hej lato, podaje Ci emial papryka@op.pl - jak masz fotki to z checia obejrze i pozniej wysle tez swoje - ja narazie zmagam sie z obrzekiem - nie wiem czemu tak dlugo mi schodzi, since mam na lewej piersi, prawa jest ok...

AnnaHanna może pijesz za mało, np. wody. Tam gdzie trwa gojenie organizm zabezpiecza sie w dodatkowa porcje wody. Stad byc moze ta opuchlizna. Natomiast co do sincow to nie wypowiem sie, bo ich nie miałam i nie zaglebialam sie w temat.

Lato ze snów, Fajnie, że tak sobie dobrze radzisz. Ja operację miała już dawno...bardzo się nie zmieniły (zależy co masz przez to na myśli) . Są miękkie i wyglądają jak naturalne:)

cześć dziewczyny, operację powiększenie miałam 7.02 (290cc anatomiczne pod mięsień u dr. Sirka).. już niby wszystko wracało do normy i już nie odczuwałam bólu ale od kilku dni ból piersi powrócił :( mogę ten ból porównać z tym pooperacyjnym więc zaczęłam się martwić Poczytałam o komplikacjach dziewczyn i tym bardziej mnie przeraziło, że może to być coś poważnego. Najgorzej jest jak się kładę i chcę się podnieść. Później jak już chodzę to nie jest tak źle ale czasem przy niekontrolowanym ruchu zaboli.. Czy jeszcze któraś z Was miała takie dolegliwości tyle czasu po operacji?

Dwa lata temu miałam powiększany biust, wybrałam protezy allergan. Teraz po aferze z implantami PIP, boję się, że mogę mieć wszczepione te implanty, a nie allergan. Mam rachyunek, ale tam jest napisane tylko "usługa medyczna". Czy powinnam zapytać lekarza???

To nie dostalas zadnego certyfikatu z nazwa implantow i ich numerami seryjnymi? Musialas cos takiego dostac. Moze juz nie pamietasz. Mysle, ze najlepiej zapytac sie lekarza.

Magdalenka zadzwoń do swojego lekarza - zapytaj się, on Ci z pewnością doradzi. Nie ma co czekać bo pewnie męczysz się przez ten ból! "Panicznie boję się..." poszukaj w papierach. Może gdzieś masz napisane jakie to sa implanty...

Magdalenka, najlepiej jak zapytasz lekarza- mialas operacje wtedy co ja, wiec teraz na dniach powinnas mmiec kontrole- ja wybieram sie w nasteonym tyg. Ale powiem Ci ze mnie tez co jakis czas boli ale tak na srodku klatki piersiowej - jak mostek, odczuwam takie klucie, wtedy klade lod i bol ustepuje, poza tym pojawiły mi sie znowu since na lewej piersi- dziewczyny zaczynam sie martwic- czy to normalne- siniaki na piersi???

zgadzam się z AnnaHanna. Piersi jeszcze mogą być obolałe. Co do siniaków to nie wiem, może Twoje ciało jest podatne na siniole nawet po mocniejszym uścisku? Pisałaś, że idziesz na kontrolę niedługo - zapytaj się co i jak:)

annahanna1 do lekarza i to już:). Nie ma co nad tym myśleć, trzeba po prostu wypytać doktora i mieć spokój.

Hallo jest tu kto?:)

Jest, jest, ale cisza jak makiem zasiał generalnie ;-) koralka Pamiętasz może jak się czułaś po miesiącu? Bolało Cię coś jeszcze? Ja mam takie piersi jak bym była przed okresem. To normalne? Ja już byłam na solarium nawet. Lekarz mi pozwolił tylko miałam szczelnie zakryć blizny. annahanna1 Jak zdrówko? Wszystko oki?

Lato ze snów, miesiąc po operacji to tak na prawdę niewiele.... może coś jeszcze Cię boleć, a tym bardziej mieć piersi nabrzmiałe i jeszcze trochę opuchnięte. A na solarkę to dobrze zakryj blizny :)

Cześć dziewczynki, fakt tutaj na forum taki spokój:) Ja się nie odzywam, bo u mnie bez nowości. Jeszcze u lekarza nie byłam, nie mam jak zgrać terminu, planuję w następnym tyg lub ok 28 już najpozniej jechac do kliniki. Powiem wam ze siniaki na tej jednej piersi ciagle mam - kurde i to jest masakra smaruje 2x dziennie ta piers i siniak jest - boje sie ze cos sie tam dzieje pod skórą - no bo jak mam to tłumaczyc- tak długo by siniak schodził... Poza tym zero rewelacji - staniki noszę wieksze- ale tak jak chodzilam w bluzkach s tak dalej ten sam rozmiar mam - w swetrze nawet nie widac ze jestem po operacji. Piersi powoli zaczynaja robic sie miekke - dziewczyny czy one będą w calosci miekkie - czy bedzie sie czuc implant? Bo narazie mam tu przy sutkach mieciutkie a nizej kamienie... No i drugie pytanie - czy piersi juz kilka miesicy po opadają? Tak by zakryły blizny - jak to jest??? Bo u mnie blizny sa duzo nizej i jak stoje na wprost lustra to je widac:/ Echhh, czekam i sie doczekac nie moge kiedy bedzie juz dobrze... A LAto ja Cie podziwiam - smigasz juz sobie po solarkach,hehe buziaki dla Was:**************

sztuczne dziewczyny sa nie fajne. za duzo telewizji i tych glupot sie naogladalyscie gdzie kazda wyglada jak gwiazda porno

annahanna1 - oczywiście że Ci biust zmięknie. Tylko musisz uzbroić się w cierpliwość bo to może jeszcze trochę potrwać. i na pewno opadną, więc nie powinnaś się tym tak martwić! :)

annahanna 1 co do rozmiaru ubrań to powiem Ci szczerze, że na mnie też większość ubrań sprzed operacji pasuje. W niektóre koszule nie wchodzę, ale takie elastyczne to bez problemu, tyle, że wszystko wygląda milion razy fajniej. Zrobiłaś już jakieś zdjęcia, bo jestem ciekawa ;-) Co do blizn to u mnie ich w ogóle nie widać. Tzn. są, ale ukryte. Kształt piersi na pewno jeszcze się u nas zmieni, trochę się obniżą, co akurat wcale mnie nie cieszy, bo mnie się podobają jak są wyżej..