Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lekarz tak kazal zrobic

Odchudzanie niemowlaka?!

Polecane posty

Gość lekarz tak kazal zrobic

moja corka wazy 7600g a ma zaledwie 3 miesiace i 1 tydzien. lekarka kazala mi ja odchudzic tzn karmic najwyzej 6 razy na dobe czyli co 4 godz. nie jest latwo ale jakos sie udaje te 4 godz przetrzymac, w nocy jest lepiej, bo przerwy sa ok 5,5 godz. w sumie to co miesiac przybywalo malej najwyzej 1kg, tylko w ostatnim nie wiem jakim cudem przypakowala prawie az 2. czy ktoras miala taki problem, jak sobie radzilyscie jesli tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmienic lekarza... jedynie co mi na myśl przychodzi. wiadomo nie przesadzaj z karmieniem nie karm na siłe, jak nie zje jednej czy dwoch porcji to nic sie nie stanie. mój synek tez tak duzo przybierał, ale co miałam zrobic? wprowadziłam mu regularne jedzenie (pił z butli) o okreslonych godzinach i wsio. jak plakal to poilam wodą (co akurat zalecił urolog) i wszystko. nie stresuj sie. i nie przekarmiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSan
a czym karmisz? jezeli cyckiem to tez radze zmienic lekarza jezeli sztucznie to zacznij czesciej przepajac dziecko zamiast na kazde zawolanie mleko podawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz tak kazal zrobic
karmie tylko cyckiem, staralam sie przestrzegac tych 2,5-3 godz przerwy miedzy karmieniami ale do 3 miesiecy zaleca sie karmienie na zadanie, wiec roznie bywalo. moze to z mojej winy tak przypakowala? ta lekarka jakos mi ostatnio podpadla, za pierwszym razem na szczepieniu PLATNYM wszystko bylo ok, a jak ostatnio wzielismy druga dawke bezplatna to okazalo sie, ze wszystko jest nie tak. mala jest za gruba, nagle faldki okazaly sie rozne, wiec idziemy do ortopedy (tu nie narzekam, bo zawsze lepiej sprawdzic), glowka za miekka wiec wiecej vigantolu mam dawac, kupek ma za malo, ja mam sobie zrobic cukier i kilka jeszcze uwag uslyszelismy. jak zapytalam czy cos juz moge probowac rozszerzac diete to sie oburzyla, a wkrotce wracam do pracy i chcialam, zeby tesciowa oprocz butli ze sciagnietym mlekiem mogla jej dac np jakas kaszke czy zupke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka 30 listopada sończy 2 miesiace. Z wagi 3600 przybrała na cycku do 5400. Je 7 razy na dobę bo tyle jej wystarcza i nikt mi jej nie kazał odchudzać. Prawde mowiac pierwsze słysze o odchudzaniu niemowlaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia dobrarada
w zadnym wypadku nie wolno tego robic. dzidzia zacznie sie ruszac, tzn raczkowac lub chodzic ty juz nie bedzie taka grubiutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojej pseudokolezanki
córka tez takim spaślakiem jest. jak prosiak wyglada grubadynia jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do Vigantolu to ile kropli kazała ci lekarka podawać? Pytam, bo ja tez kiedyś trafiłam na taką , która próbowała mi krzywicę wmówić u syna i przedawkowała Vigantol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOZE NIE KONIECZNIE ODCHUDZAC ale moze lekarz widzi że dziecko jest jednak za grube 7600 to sporo mój miał 6,5 miesiaca jak tyle ważył dzieci z nadwagą maja problemy czesciej choruja i ogólnie wolniej wykonuja pewne czynjnosci jak siadani czy chodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostrzenica majac 3 miesiace wazyla ok. 8 kilo. Wygladala jak maly mops- okragla jak kulka i pomarszczona. Moja siostra pakowala jej cyca do buzi, jak mala tylko zaplakala. Dla niej bylo to karmienie na tzw. zadanie. Do glowy jej nie przyszlo, ze dziecko moze miec inne niezaspokojone potrzeby niz jedzenie. Po prostu zamykala jej buzie cycem. Jej corka do tej pory jest grubsza od innych dzieci- ma 3 latka. Mimo iz ciagle ktos doradzal, ze dziecko schudnie, jak zacznie chodzic, dziecko nie schudlo do przecietnej wagi. Radze karmic dziecko w regularnych odstepach czasu i nie traktowac karmienia jako uspokajacza. Takze karmiac piersia mozna dziecko utuczyc- lekarka ma racje, ze trzeba cos z tym zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boze co za bzdura
!!!!!!!!!!! przecież dziecka nie można PRZEKARMIĆ karmiąc piersią!!! dzieci karmione piersią nie będą mieć nigdy nadwagi!!! fakt, ze dziecko przybiera w pewnym okresie więcej nie oznacza, że tak będzie cały czas absolutnei nie odchudzaj dziecka!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój maly wazył w zeszlym tygodniu 6,500 a mial wtedy 2 i pol miesiąca. Nikt mi nie kazal go odchudzac bo wcale nie jest gruby tylko taki wielki jak pólroczniak. Jak się smialam do lekarki ze trzeba przejsc na diete to mi powiedziala ze niemowlaków sie nie odchudza bo nie ma jak! dopiero jak bedziesz wprowadzala stale posilki to zamiast miesa i chleba wiecej warzyw o owoców i duzo zabaw ruchowych i zobaczysz ze maluszek bedzie miał wage w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa w szpitalu poznalam pewną mame z syneczkiem kamilem i ten maly mając 8 miesiecy wazyl 12 kg! ona go TYLKO piersią karmila. Więc dzieci na piersi też moga byc pulchniutkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały waży 8 kg a dopiero na 4 grudnia będzie miał 4 miesiące lekarz nie kazał mi stosować żadnej diety Ja osobiście uważam że dziecko spali nie potrzebne tłuszcze gdy zacznie chodzić ,raczkować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czrnulka a z jaką wagą
urodziło sie Twoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka ważyła 7600 g jak miała 7,5 miesięca i wciąż słyszałam, że ją utuczyłam, że jest gruba itp. Strasznie mnie to dobijało, już nie miałam siły odpowiadać, że jej waga jest ok. Do dziś zresztą często słyszę, że jest okrąglutka - za 3 tygodnie skończy 2 lata i waży 12 kg. Jak dla mnie w normie, ale widać - tylko dla mnie :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja jak miala 6 miesiecy wazyla 8 kg...wszyscy mowili 'pulpecik' jak tylko zaczela raczkowac, spadlo jej 1.5 kg!! teraz ma 9 miesiecy i wazy niewiele wiecej jak miala w 6 miesiacu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilimangaro
ja miałam podobny problem,bo synek karmiony piersią też przybywał na wadze podobnie,ale w roczek ważył 11kilo,teraz waży 15 kilo a ma 4 lata i nigdy go nie odchudzałam.Niektóre oseski tak tyją na początkach,potem stopuje im waga.Ja po 2 dzieci karmionych cysiem to zaobserwowałam,żadne nie ma nadwagi,ba,są nawet szczuplutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja bratanica ma 9 miesięcy, i waży 10 kilogramów. Jej mama od 3 miesiąca przeszła na sztuczne mleko, mała trochę przytyła. Miała nawet fałdki na kolankach i łokciach, była okrągła. Teraz zaczęła raczkować, jeździ w chodziku, chodzi przy meblach, łóżku, no i schudła. Jedynie brzuszek ma wystający, ale w tym wieku no normalne. Mała dostaje mleko bebilon 3, prócz tego je np zupki z obiadu, mięsko rozdrobnione, kanapeczki. W małych ilościach bo ząbki zaspały, i nie śpieszy im się z wyjściem:) Karmcie maluchy o stałych porach, i nigdy ich nie uspokajajcie jedzeniem. Jedzenie ma zaspokajać głód, a nie np ból, czy nudę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz po moim małym nie widać że jest pulchny i że ma taką wagę Jest też duży ma 65 cm ,chyba (mierzyłam go ponad miesiąc temu ) Dawid jest strasznie ubity ,dlatego też ludzie nie zauważają jego wagi Chodź na zdjęciach widać, że jest pucowaty no teraz może już nie tak jak kiedyś ,ale widać. Ja karmię piersią,ale dokarmiam też butelką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czrnulka a z jaką wagą
no ale Ty dokarmiasz butelką więc to co innego a właściwie dlaczego dokarmiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też była pierś w dzień, a w nocy pierś plus butelka. Przez pierwszy miesiąc córka była przy piersi non stop, była dzieckiem-smoczkiem i jak nie miała piersi w ustach, to była histeria. Po miesiącu leżenia na łóżku całymi dniami zawzięłam się i przeszłam na karmienie co 3 godziny. Córka strasznie płakała między karmieniami, ale nie uległam - dawałam wodę do picia i nosiłam, nosiłam, nosiłam. Nocą dokarmiałam butelką - piła intensywnie przez ok 2 godziny z obu piersi, po czym wciągała butlę 120-150 ml. Męczące to było - bo najpierw 2 godziny siedziałam zdrętwiała i karmiłam, potem butla, potem przez godzinę trzeba było ją nosić i usypiać. Dobrze, że pomagał mi mąż, bo nie wiem, jak ja bym wtedy funkcjonowała bez snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja dokarmiam przed snem bo mały wtedy potrafi przespać całą noc a tak to całymi nocami nie spał. On w sumie był dokarmiany odkąd się narodził bo ja przez 2 dni po porodzie byłam na po operacyjnej ,miałam przetaczaną krew bo dostałam strasznej anemii z powodu łyżeczkowania i krwotoku. No i panie karmiły go butelką .Potem przez tydzień od narodzin nie miałam w ogóle w piersiach pokarmu .Byliśmy w poradni laktacyjnej no i pokarm w końcu napłynął. Mały zdążył się przyzwyczaić butelki Chodź mu to w sumie obojętnie co dostanie byle coś dostał Ograniczyliśmy mu ją i podajemy tylko przed snem. Pierw oczywiście je pierś .Wiem że to nie rozsądne no ale jakoś tak wyszło .Pokarmu mi nie ubywa i mam nadzieję że mi on nie zaniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka już od dawna nie je w nocy (ma prawie dwa lata), a do dziś budzi się kilka razy - popłacze chwilę i zasypia, śpi tylko z nami, noc w łóżekczu to nasze ciągłe krążenie tam i z powrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak karmisz piersia to bym zmienila lekarza moja corka majac 3 miesiace wazyla ponad 8 kg - ale byla na mleku modyfikowanym i lekarka zalecila mi karmienie co 3 h , w przerwach tylko woda i nauczenie smoczka dopiero jak skonczyla 6 miesiecy to mi zasugerowala, ze na ten jej apetyt to moglabym jej troche rozrzedzac mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co porównywać
nie ma co porównywać że dziecko w tym wieku waży tyle a inny maluszek tyle trzeba jeszcze spojrzeć na wzrost dziecka. Jeęli utrzymują się na tym samym lub sąsiadujących centylach to jest ok. A odchudzanie dziecka uważam za głupotę i radziłaym skonsultowac to z innym lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś u pediatry. Jak usłyszała o odchudzaniu niemowlaka jeszcze w dodatku takiego cyckowego to jej dosłownie ręce opadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×