Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klokj

leczenie wodą utlenioną

Polecane posty

Gość karolka(9)
jarosław na wiele cech genetycznych w tym zdrowotnych nie mamy wpływu, oczywiście przoprzez czynniki środowiskowe możemy je modyfikować (nawet sobie z tego nie zdając sprawę), ponadto nasz stan psychiczny (i nie mówię tutaj o zdiagnozowanych chorobach)potrafi zrobić bardzo wiele złego dla naszego zdowia w przypadlu długo trwałego natężenia (n. posiadana fobia lub fobie) - może się to przerodzić chociażby w zaburzenia afektywne dwubiegunowe, co nawet przy optymalnym wysiłku fizycznym i "zdrowotnym ma prawo się pojawić oczywiści jak zauważyłeś posługuję się sformułowaniami warunkowymi (przecież net nie służy do djagnozy stanu zdrowia ale oczywiście jest cennym źródłem informacji - co wszystcy doświadczamy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do p1975 Piszesz,że do dezynfekcji domu używasz h2o2.Proszę napisz jakich roztworów używasz do do odkażania kuchni, lodówki itd. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka(9)
jarosław jak oceniasz moją wypowiedź zgadzasz się z tym co napisałam nie unikaj odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolka Nie unikam odpowiedzi na temat Twojej odpowiedzi. Nie siedzę cały czas przy komp., tylko mam inne obowiązki wobec osób fizycznych, którzy są w/g mnie ważniejsi niż osoby wirtualne (czytaj my internauci) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraaa
czy nadtlenek wodoru zabija lamblie głownie chodzi mi o pasożyty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolka Czyli pod pojęciem "coś co cie zaskoczy..." odpisujesz takim zlepkiem pojęć, że nie wiem jak się do tego odnieść. Wypowiedź Twoją oceniam jako niezrozumiałą dla mnie, bo tak właściwie to nie chce mi się wnikać co oznaczają terminy które używasz. Dla mnie, podobnie jak i dla maklera sprawa zapobiegania chorobom jest priorytetem życiowym. Wolę żyć tak aby jak najdłużej być sprawnym psychicznie i fizycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka(9)
jarosław ja się tylko odniosłem do wiedzy mi znanej z zakresu tzw.koncepcji sytuacyjnej, które bazują na elementach analizy osobowościowej zainspirował mnię wątek który z maklerem opisujecie na różnych forach dlatego. źe mój mentor jest wyśmienitym znawcą psychologii osobowości a popełnia elementarne błędy w zakesie ogólnie biorąc zdrowego życia (dużo by pisać) dlatego się zastanawiam nad połączeniem kompletnej wiedzy z zakresu aspektów fizycznych naszego zdrowia z elementami psychicznymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolka Ja nie mam żadnej wiedzy n/t koncepcji sytuacyjnej dlatego nie pogadamy. Ale jeśli możesz zapoznaj się z działaniem sugestii (różnego rodzaju) i jej wpływu na człowieka. Jak Ci odpowie makler na Twoje pytanie, zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraaa
czy nadtlenek wodoru zabija lamblie głownie chodzi mi o pasożyty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolka :) fobie.... hm... jesli bycie w pelni zdrowym czlowiekiem i pragnienie dozycia najmniej setki... jest dla ciebie fobia... mozesz sobie tak mowic :) bycie zdrowym w jak najpelniejszym tego slowa znaczeniu stalo sie moja pasja fobie... chyba raczej powoduja stany lekowe... negatywnie rzutuja na psychike i skutkiem tego niekorzystnie oddziałują na stan fizyczny danego pacjenta moj stan psychiczny jest co najmniej bardzo dobry, i tu regularny wysilek fizyczny i do tego medytacje relaksacje kontemplacje... zapewniaja optimum, jak na razie mozliwe do osiagniecia tak to oceniam oczywiscie... niektore duperele mnie irytuja ( moja zona nie slucha mnie dokladnie hehe w moich ... dyrektywach :):) oczyszczajaco -zdrowotnych skutkiem czego kilka malo istotnych acz denerwujacych mnie dolegliwosci... przeciaga sie ponad miare) jestem tak jak bylem facetem dosc... ekspresyjnym emocjonalnym dzialam impulsywnie lubie ryzyko adrenaline.... ale wszystko to w normalnych granicach po prostu w pewnym momencie uzmyslowilem sobie ze sam regularny wysilek fizyczny to za malo doszlo medytowanie, co znakomicie poprawilo min sen.... zasypianie ktos kto medytuje.... medytuje caly czas znakomity cytat potrafie sie zatopic ... odciac od ...czesto irytujacego drazniacego otoczenia i robic swoje tylko nie bierz tego jako....wyobcowanie czy bycie jakims typem unikajacym kontaktu z otoczeniem duperele pierdoly ktore do tej pory niezle potrafily mnie rozgrzac do czerwonosci az w srodku sie gotowalo.... obecnie splywa po mnie a ze sporo czytam i caly czas.... szukam hehe zwrocilem uwage na dosc istotny acz pomijany element calej ukladanki jaka jest nasze cale cialo nasze wnetrze jasne... zaczelo sie od tombaka... pozniej juz z gorki rok myslalem ...zabieralem sie do lewatyw... dobry rok temu :) we wrzesniu ubieglego roku pojawilem sie na watku watrobianym :) ... i tak sie pokulalo... jak kula sniezna obecnie... mysle tylko o dlugiej glodowce 30-40 dni bo nic innego mi nie pozostalo bedzie to kwintesencja calkowitego i najglebszego oczyszczania i odnowy organizmu jaka czlowiek moze sam sobie zafundowac a po co sie bawilem w te lewatywy, oczyszczanie watroby, ut, h2o2, i pare innych antyrakowych terapii... ano po to aby ta glodowka przebiegla jak najlzej... zeby kryzysy - przelomy kwasiczne.... byly mozliwie jak najmniej uciazliwe na dzien dzisiejszy... jestem pewien ze nic ze strony mojego ciala nie ma prawa mnie negatywnie zaskoczyc a co by mnie moglo zaskoczyc? chyba jedynie cos ciezkiego spadajacego mi na glowe... przechodzac po chodniku.... czy jakis balwan za kierownica wyprzedzajacy na trzeciego ale... staram sie jak moge byc czujnym i uwaznym - nie popadajac w fobie i obsesje jak mowilem.... ktos kto medytuje.... medytuje caly czas tak idac chodnikiem czy jadac samochodem poswiecam sie czynnosci maksymalnie z koncentracja i uwaga nasze cialo - byt - stanowi jedna wielka calosc o ktora staram sie dbac i pielegnowac pod kazdym mozliwym katem... rozwoj fizyczny intelektualny duchowy... oczyszczanie wewnetrzne organow... medytacje oczyszczaja mi umysl :) nie pisz mi prosze o genetycznych uwarunkowaniach chorob hehe sama genetyka to niewielki procent czynnika ... sprawczego duzo wiekszy... decydujacy wplyw na nasze zdrowie cialo ma styl zycia - dbanie o cialo poprzez regularne trenowanie bo jestesmy maszyna miesni i kosci ktore sa stworzone do ruchu, oczyszczanie ciala - nie tylko higiena zewn ale tez wewn - oczyszczanie jelita watroby nerek... dbanie o psychike.... mi sie sprawdzaja medytacje zywienie.....chyba jeden z najwazniejszych najbardziej oddzialujacych na nas czynnikow obszerna wiedze trzeba polaczyc z praktyka jedno bez drugiego nie zaowocuje sukcesem patrzac na dzisiejsze lecznictwo moge powiedziec tylko jedno.... liczy sie tylko kasa od klienta....bo to tylko numerek w kartotece dla przepisywacza recept to jak obecnie choroby nowotworowe i inne... nieuleczalne ...cywilizacyjne sa leczone!!??? to wola o pomste do nieba ale.... wiedza jest dostepna....gerson tombak nieumywakin malachow moritz hulda clark rath - ogrom do ogarniecia i zastanowienia... co robic... zeby sie nie dac przerobic fobia hehe dla mnie to pasja zycia... ktora zagwarantuje mi dlugie zycie w zdrowiu a ten twoj negatywny stosunek do zdrowego stylu zycia insynuujacy.... jakies chorobliwe stany lekowe... szukaj dalej :) u mnie tego nie znajdziesz a tak wlasciwie po co ty tu jestes? dla analizy psychologicznej takich.... "pacjentow" jak ja? piszesz prace o fobiach ? dziwna fobia... na zdrowie jeszcze mi wmowisz ze teraz to sie na zdrowie bedzie chorowac hehe i doprowadzi to do groznych powiklan natury psychicznej rzutujacych na organy wewnetrzne gwarantujace szybkie zejscie hehe ps nie wiem jak jaroslaw... ale ja tu czuje podpuche grubymi nicmi szyta ... tu ... napisalam... tam.... ja sie tylko odnioslem za duzo psychologi....czyli pszeintelektualizowane gadanie dla gadania i nic poza tym zdrowia to ty tu nie szukasz... jakies podchody psychologiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... wyśmienitym znawcą psychologii osobowości a popełnia elementarne błędy w zakesie ogólnie biorąc zdrowego życia... ale dlaczego wychodzisz z zalozenia ze psycholog ma byc dobrym zywieniowcem dietetykiem co ma jedno do drugiego ja tu nie widze wspolnego mianownika jesli ktos chce zdrowo sie zywic to bedzie szukal i znajdzie odpowiedzi i bedzie dochodzil do ....optimum zywieniowego - pewnego kompromisu miedzy tym co mu smakuje a co jest zdrowe i nie podkreslaj czy tez nie wyolbrzymiaj znaczenia genetyki w zdrowiu czlowieka jesli chodzi o budowe fizyczna kolor wloso oczu itp - owszem lekarze maja tendencje do rozkladania rak przy.... chorobach nieuleczalnych ----> czytaj....cywilizacyjnych.... genetycznych hehe i dla nich wygodnie jest tak to tlumaczyc a ze nie maja pojecia ani o dietetyce ani o oczyszczaniu ciala podnoszeniu sprawnosci systemu immunologicznego..... jest to jak dla zenada zeby osoby z wyksztalceniem akademickim majace leczyc ludzi.... nie maja o tych zagadnieniach pojecia oczywiscie...sa chwalebne wyjatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makler Mi tam bez znaczenia czy podpucha czy nie, stracony czas na odpowiedzi karolce - 5 min. Tak przy okazji - w poniedziałek pozbyłem się ostatniego waloru zgodnie ze wskazówką ze snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka(9)
Makler ładunek emocjaonaly twojego wpisu jednak świadczy moim zdaniem o posiadanych fobiach. co do których oczywiście trudno się przyznać tymbardziej komunikując się wirtualnie dziękuję za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tomi 1 max a gdzie kupujesz 30% spożywczy" Kupuję w sklepie chemicznym:classic_cool:. "flimonka max po chu.....j ty kopiujesz innych wypowiedzi a na samym szarym koncu dopisujesz jedno zdanie swoje! przestan kopiowac innych tylko pisz co masz napisac i tyle!" Ale jak skasują to może ktoś nie wiedzieć o czym piszę:P. "mayxi Witam wszystkich. Od pewnego czasu interesuję się tematem leczenia nadtlenkiem wodoru. Mam bakterie e.coli w moczu w ilości 10 do 7, które powodują nawracające zapalenia pęcherza. Trwa to od ponad roku. Wodę utlenioną 30% piję od 17 dni ale nie ma żadnych efektów, ani pozytywnych, ani skutków ubocznych. Jedyne co jest to nadal bolący pęcherz, zastanawiam się, czy komuś pomogła taka terapia na bakterie e.coli? 16:07 [zgłoś do usunięcia] EsJot Jeszcze raz chciałbym zwrócić uwagę na kwestię równowagi kwasowo-zasadowej, bowiem u podstaw prawie każdej choroby leży zakwaszenie organizmu. Zewnętrzne oznaki lekkiego zakwaszenia to: żółtawe lub czerwonawe zabarwienie gałek ocznych, białawy lub żółtawy nalot na języku, suche włosy bez połysku, ze skłonnością do łupieżu, łamliwe lub pogrubione paznokcie, zapach z ust, migreny, ciągłe powracające przeziębienia. Natomiast zakwaszenie w stadium przewlekłym oznacza choroby chroniczne, czyli takie, z którymi organizm nie jest w stanie się sam uporać. Zły stan zdrowia, obojętnie z jaką chorobą nie byłby związany, wymaga odkwaszania organizmu, a podstawą jest odpowiednie odżywianie. Do produktów zakwaszających należą produkty wysokobiałkowe: mięso, wędliny, ryby, sery i przetwory mleczne, a także słodycze i przetwory zbożowe. Jeśli dominują one w naszym codziennym jadłospisie, to prawdopodobnie organizm jest zakwaszony. Aby odkwasić organizm, trzeba zdecydowanie ograniczyć ich spożycie, a zwiększyć zdecydowanie spożycie warzyw - one neutralizują nadmiar kwaśnych produktów przemiany materii. Dodatkowym bardzo skutecznym środkiem przyspieszającym odkwaszanie organizmu będzie spożywanie sody oczyszczonej. Płaską łyżeczkę sody rozpuścić w 1/2 szklanki ciepłej wody dodać sok z wyciśniętej cytryny (ostrożnie pieni się dość gwałtownie) i pić dwa trzy razy dziennie. Tym sposobem efektywność kuracji H2O2 znacznie zwiększy się." Mnie właśnie dporwała jakaś chorboba z tej cześci ciała i tygodniowa kuracja nadtlenkiem wodoru nie pomogła:O.Diodam ze stosuję polecane odkwaszanie organizmu ale proszkowe ale to nic nie pomaga:O.Próbuję zlikwiować to głodówką ale nie mam na nią chęci dlatego jest to tylko 3dniowa:O.Jak do dziś nie wydrowieję to chyba dopiero w lutym zrobie sobie nastepną głodówkę:O. " noemii76567 Esjot a co jeśli ja staram się zachowywać równowagę kwasowo zasadową staram też mierzyć paskami ph dziś mialam 7 np, więc nie jest źle nie zawsze mam tyle ale staram się. Więc jak wytłumaczyć bóle nerek pleców żołądka głowy to nie wspomnę bo mialam wcześniej ale nie takie silne. Teraz na 25 kroplach boli mnie żołądek piecze kłuje nerki bolą ciagle sikam w nocy min,. 3 razy wstaje pobolewa lewy i prawy bok idę do gastyrologa niedługo. Piję wdoę nadal 2 razy dziennie ale mam obawy niewiem jak to wytłumaczyc." Mnie czasami żołądek bolął ale po dłuższej głodówce następowała znaczna poprawa:classic_cool:.Dodam że ostatnio mnie bolał tylko jak za bardzo się obżarłem:classic_cool:.A co do odkwaszania organizmu-jak sie ma za co to jest proste jak drut:classic_cool:.Nawet biedni mogą się łatwo odkwasić jeżeli mogą wyżerać złoża kredy:D. A co do grzybicy-polecam wypróbować zwiazki miedzi:classic_cool:.Tylko nie wiem czy nie będą potrzebne dawki zbliżone do toksycznych:O.Ja kiedyś się tym naszprycowałem parę razy-najpierw chciało mi się rzygać o po około 5 dawkach głowa mnie zaczęła boleć więc uznałem że jestem zatruty no i skończylem kurację żebym nie miał jakichś groźźniejszycvh problemów:O.Problem w tym że moja asceza sie nie przydała bo nawet nie wiem czy sie z tego wykurowałem bo chciałem kurować sie na uszy a nie wiem czy to od drżdżycy bo na uszy nie pomogło:O. " [zgłoś do usunięcia] EsJot Noemi, we wcześniejszych wpisach wspominasz o boreliozie. Jeśli w Twoim organizmie żyją krętki borelii, to prawdopodobnie reakcja Herxmeiera występuje ze zdwojoną siłą. Ale to jest tylko moje przypuszczenie. Inaczej trudno mi wytłumaczyć dlaczego masz takie intensywne bóle. Jędrej, odkwaszanie za pomocą sody oczyszczonej traktuj indywidualnie. Możesz pić raz dziennie łyżeczkę sody rozpuszczoną w wodzie z dodatkiem soku cytrynowego, dwa lub trzy razy dziennie taki sam roztwór. Picie roztworów sody oczyszczonej nie ma negatywnego wpływu na nasz organizm, a wręcz przeciwnie, tylko pozytywny. W internecie jest dużo informacji na ten temat." Musze zaprotestować:P.Związki sodu zwiększają zwykle ciśnienie i (o ile nie odkwaszają co nie dotyczy węglanu i wodorowęglanu sodowego) przyspieszają rozwój nootworów:P.Dlatego polecam zamiast tego stosować to co ja czyli węglan potasowy:classic_cool:. No i makler001 przesadziłeś z tymi proszkami zasadowymi:P.Tak samo stosowanie diety można nazwać zaleczaniem bo działa doraźnie i trzeba ją stosować wiecznie:P.Jeżeli chodzi o odkwaszanie to stosowanie tych proszków nie jest problemem jeżeli nie ma się niedoborów :classic_cool:.Co do kuracji antynowotworowych-stosuje 2 prawie tylko dlatego że łykam jeszcze związki kancerogenne na inną kurację:classic_cool:.No i przesadziładziłeś z tym tekście o zakwaszonym organiźmie:P.Gdyby tak było wystarczyłoby odkwasić organizm aby zniszczyć chorobę z mikrobów:P.Co do rozgryzania-ja w kółko mam problemy żoładkowe jak solidnie kartofelków nie pogryzę:O.A jeżeli chodiz o głodówkę-jak chcesz sie oczyścić to powinieneś pamiętać że wiekszość substancji od razu nie ucieka z organizmu i ich stężenie rośnie co ja w bardzo dosadny sposób odczuwam w buzi po około tygodniu a po nieco dłuższym czasie skóra mnie swędzi:O.Co prawda nie sądzę żebyś był bardziej skażony ode mnie ale aby solidnie się oczyścić musisz zastosować przynajmniej z 3 głodówki na przemian ze specjalną dietą:P.Do tego niektóre substancje są odporne na oczyszczanie głodówką np. związki rtęci:O.Ale czytałem że na związki rtęci(a przypuszczalnie także na inne zatrucia nie nadające sie do kuracji głodówką) pomaga intensywne pocenie:classic_cool:.A co do głodówki pisałem że dla mnie najbardziej dokuczliwe były nie jakieś przełomy ale to co wynikało z tego że jestem skażony:O.A co do żonki to może te metody co polecasz są dla niej zbyt brutalne:O?Nawet ja nie mam chęci na kurację nadtlenkiem wodoru ani głodówkę a robię coś dlatego bo to jest zło konieczne:O.A co do "leczenia" to tu jest film o tym jakby ktoś chciał poznać po co są tworzone tzw. lekarstwa : http://www.youtube.com/watch?v=7oRFNbhbJoE :classic_cool:. karolka(9) co do genetyki-na pewno jest ona mniej ważna od tego jak kto się odżywia a zwłaszcza od tego czy nie dozna groźnych urazów czy zatruć lub niedoborów:P.No i nie pisz o ładunkach emocjonalnych maklera001 bo jakby dostała ładunkiem z paralizatora to byś mogła wyciągać takie wnioski:P.To co wypisujesz ja nazywam bezpodstawnymi posądzeniami:P.A nie masz żadnych dowodów na to że on ma fobie:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaroslaw :) no ja zdziebko wiecej :) w drugiej kwestii ... jestem optymista :) karolka na szczescie ja uwazam ze ze wszystkim poradze sobie sam i wszelkiej masci konowalow staram sie unikac jak ognia i nie leze u ciebie ani zadnego innego psychologa ;) na kozetce :):) i nie bede taaak kiedys jak bylem maly balem sie pajakow... ale jak doroslem zaczalem lapac niektore za nozki i je wyrywalem :) troche sie obawialem jak bylem u kumpla na 4 pietrze bo mial dziwnie opadajacy balkon... i sie troszke obawialem ze.... sie gibnie hehe tyle z moich ... obaw... ktore ty pewnie zaklasyfikujesz do fobii na stoku na desce snowboardowej tez sie troche obawiam zeby zeber nie polamac hehe... ale adrenalinka rekompensuje... to z nawiazka ale to... chyba takie normalne... leki :) hehe w koncu normalny jestem jak ktos strachu leku nie odczuwa... to chyba duzo gorzej niz "normalne" obawy przed potraceniem samochodem czy inne podobne przypadki :):) zycze ci takiego zdrowia jakie ja mam :) max przed glodowka urynowa... planuje kilka krotszych 2-3 dla wprawy.... i zobacze 2-3 dniowe suche zawsze sporo cwiczylem i to do dosc solidnego wypocenia i to nawet latem ze az mi pot z nosa kapal i do oczu... mniemam ze najwieksze syfy juz ze mnie wylazly... ale... jak nie przejde to sie nie przekonam posluchalem wyklad dr dabrowskiej o jej dietce... ciekawa sprawa... i relatywnie malo wagi leci w dol... a rezultaty... znakomite zonka juz w polowie leczniczej kuracji cytrynowej :) daje rade :) czasem sie wspomaga lewatywa kawowa najgorsze juz chyba za nia :) narka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka(9)
makler a co się stanie kiedy wystąpią czynniki na, które nie masz wpływu (jeżeli nie jest już tak teraz) Przykładowo: - wymaga się od danej osoby postaw, zachowań itp. króre przekraczają jej możliwości - szybkość zmian (np. w pracy i życiu osobisty) jest dla danej osoby zbyt duża - ilość obowiązkuów (np. jw) jest zbyt duża. Do tego mogą dojść: - poczucie osobistego zagrożenia - niepewność czy niejednoznaczność - lęk przed wolnością - stany flustracyjne - itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makler napisałeś że twoja połowica jest w połowie kuracji cytrynowej i "jakoś to przeszła" a czemu zakładałeś żeby nie przeszła miałem ją zasobą wiosną i zero "problemów " i nie zauważyłem żadnych efektów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makler nie chcę się wymodrzać ale czy moje przypuszczenia co do moich doświadczeń są słuszne: efekt oczyszczania po zatym mam zasobą pewien eksperyment ja ze swoją połowicą (która jeszcze nie robiłą oczysczania) od blisko trzech tygodni pijemy sok z marchwi w ilości średnio 0,5-1 litr u mnie żadnych zmian skórnych (kolor) żona - trochę pożółkła (nie są to efekty wyrażne ale widocznenp. na dłoniach) czyli u mojej żony wyszły toksyny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nabuhodonozor
Ja tam zawsze używam wody utlenionej na każdą ranę. Dla mnie jest ona niezastąpiona. Pozdrawiam http://worldtrade24.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowy m
makler001 a dlaczego wyznaczyłeś sobie półap wieku 100 lat (czytat z twojego wpisu) a nie 80, 90 ,120 czy jak pisze tombak 150 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler001 ja miałem zamiar zwrócić uwagę ze po tej długiej głodówce należałoby zastosować jeszcze ze 2 krotsze chociaż 3 dniowe:P.Nawet gdzieś polecali takie coś:P.No i napisz czy jakbym się szprycował tymi proszkami odkwaszającymi to mikroby by zdechły bo coś takiego w niedwuznaczny sposóób sugerujesz:P.Trochę szkoda mi forsy ale moge odżałować i zrobic sobie napój do którego dodam 100 gramów węglanu potasowego:classic_cool:.Ciebie nie podejrzewam o to abyś był zanadto skażony-podejrzewam że jesteś w poniżej 1% ludzi którzy nie są zanadto skażeni:classic_cool:.No i może byś zechciał zaglądnąć później do mojego tematu i zachęcić kogoś co ma żylaki i hemoroidy do kuracji:classic_cool:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler001 ja miałem zamiar zwrócić uwagę ze po tej długiej głodówce należałoby zastosować jeszcze ze 2 krotsze chociaż 3 dniowe:P.Nawet gdzieś polecali takie coś:P.No i napisz czy jakbym się szprycował tymi proszkami odkwaszającymi to mikroby by zdechły bo coś takiego w niedwuznaczny sposóób sugerujesz:P.Trochę szkoda mi forsy ale moge odżałować i zrobic sobie napój do którego dodam 100 gramów węglanu potasowego:classic_cool:.Ciebie nie podejrzewam o to abyś był zanadto skażony-podejrzewam że jesteś w poniżej 1% ludzi którzy nie są zanadto skażeni:classic_cool:.No i może byś zechciał zaglądnąć później do mojego tematu i zachęcić kogoś co ma żylaki i hemoroidy do kuracji:classic_cool:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
max to jest to ze nie sposob ocenic naszego zasyfienia zatoksycznienia jedynie po objawach samopoczuciu reakcjach ciala cialo - skora--->pot i pluca---> oddech sa najbardziej wydajnymi sposobami wydalania toksyn, zanieczyszczen co daje nam.... wysilek fizyczny :) gdzies ostatnio przeczytalem ze efekty regularnego treningu fizycznego mozna porownac do glodowki, oczywiscie mowie tu tylko o efekcie oczyszczajacym cos w tym moze byc, bo i oddech i pot - sa bardzo intensywnie wykorzystywanymi narzedziami naszego ciala takze sauny sa znane ze swego korzystnego oddzialywania, wlasnie ze wzgledu na owe ciezkie warunki i duze wydalanie potu jasne ze sugeruje :) ale.... nie chochla ino lyzeczka i nie na raz ale codzien.... a jak dlugo... az do skutku samo odkwaszanie calego problemu nie zalatwi + dotlenianie + oczyszczanie dluga glodowka, czy 6 tyg dietka dąbrowskiej.... mysle ze to najbardziej uniwersalne narzedzia aby dokumentnie zrobic porzadek ze swoim cialem i .... dolegliwosciami ale wymaga to sporo hartu ducha :) im bardziej ktokolwiek zasyfiony na starcie.... tym gorzej bedzie to przechodzil zreszta przy dlugich wieloletnich stanach chorobwych czy tez " nieuleczalnych" chorobach i przy jednym i drugim kompetentni zalecaja pozniejsze powtorki az do calkowitego wyleczenia niestety zyjemy w takich czasach ze jestesmy truci naokolo... z powietrzem woda i pokarmen do tego zly styl zywienia i samej konsumpcji... dopelnia reszty...aaaa no i brak ruchu :) .... nie radzenie sobie ze stresem i jak to cialo ma ciagnac? wszystko trza laczyc max :) dzialanie tylko z jednej strony... da mizerne efekty a niektorym przy roznych dolegliwosciach moze tego czasu i wytrwalosci brakowac zdrowy m nie ... ja sie nie ograniczam... i tak jak tombak pisal.... do tylu zamierzam ciagnac moze to wywolywac smiech na sali hehe akurat tak napisalem... zalezy do kogo pisze... nie chce wypasc na wariata oderwanego od rzeczywistosci dla kogos kto tu czy gdzies tam pierwszy raz wszedl... i chce po prostu wyleczyc jakies normalne chorobsko podobno genetycznie mamy zaprogramowane 140 ale co to znaczy... dla kogos kto bardzo starannie przestrzega okreslonych zasad... moze nie byc ograniczen w normalnym tego slowa znaczeniu a ja nie jestem z tych co to poprzestaja na okreslonym poziomie... zadowalaja sie stanem.... przecietnym ja caly czas nad soba pracuje... i zaczyna czasu brakowac zeby wszystko rownolegle ciagnac ale to juz jest zbyt duze gdybanie... ktore moze zostac opatrznie zrozumiane a ja wcale nie zamierzam sie ponad pewne normy... zbytnio :) wywyzszac czas pokaze z ut i h2o2 nie zrezygnuje :) to jest zbyt proste i tanie i zbyt duzo dobrego dziala :):) tomi wiesz... swego czasu jak chodzilem od czasu do czasu na solarium :):) to po ... oczywiscie dzien popijalem sporego kubusia marchewkowego wlasnie aby ladny kolorek opalenizny powstal gdzies kiedys o tym czytalem... ale juz nie pamietam na skore wylazi to co nie zostalo przerobione przez watrobe, a bylo za duzo sporo karotenu naraz... to i wyszlo... to raz skora tez zanieczyszczenia wylaza... wiec pewnie czesc z tego ... zjawiska byla tego efektem czytalem ze juz powyzej 0.5 litra dziennie sokow to trzeba wlaczyc lewatywy zeby watrobe odciazyc bo i wlasnie sok z marchwi jest solidnie oczyszczajacym krew i z nim samym za duzo nie ciagnac :) jestes zdrowszy czystszy bo lepiej przerobiles :) u połowicy :) jakies przymulenie... oslabienie bylo? wymagajace wspomagania pozbycia sie .... lewatywa? moja zonka... chyba troche zbyt duzo tego soku bylo na poczatku, bo i cytryny sporawe a i ona drobniutka... ale :) nalezalo jej sie ;) gruntowne intensywne oczyszczanie wiem ze jest zanieczyszczona dosc gleboko... ale od czasu jak sie za nia wzialem, sama takze bardzo duze zmiany in + zaobserwowala nawet ostatnio sama zaordynowala iz bedzie te 3x w tyg na orbitreku pedalowac :):) co mnie cieszy najbardziej bo troche odpuscila sobie czyszczenie ciala.... wymawiajac sie... praca itp z 25 cytryn wychodzilo ok 1.5-1.6 litra soku gdzieo na 44 kg :) i 152 cm zmniejszylismy do ok 900 ml bo i tombak cos wspominal o okolo 1 litrze soku juz jest z gorki i jest dosc dobrze troche lewatyw kawowych bylo... ale to widze i konieczne bylo i z korzyscia dla pacjentki skutkowalo efekty nawet do 2-3 miesiecy po... sa obserwowane, wiec bede patrzyl jedna nerke czula juz od okolo 1.5 roku...teraz podczas kuracji tez odczuwala zdziebko zaraz po....bedzie tydzine na soczku jablkowym i oczyszczanie watroby.... pozniej od razu 3 dniowa jablkowa edgara a pozniej zmusze ja :)) do ut ... przynajmniej porannej 100ml rano i koniec po tym bede ja i siebie tez faszerowal zmielona skorupka 1-2 gramy dziennie najmniej miesiac mysle ze po tym wszystkim bedzie miala cere jak ja :) watrobe 5 czy 6 razy czyscila i zbyt duzo kamieni z niej nie lecialo co mnie troche zdziwilo... mozliwe ze zapchane nerki cos tam ograniczaly a moze faktycznie mniej miala zlogow na watrobie? nie wiem teraz dwa oczyszczania watroby jesli beda czyste to sie uspokoje :) wiecej nie ciagnelismy bo wiedzielismy ze przed dalszymi czyszczeniami watroby trzeba nerki oczyscic tomi... efekty zawsze sa, tylko nie zawsze my je widzimy takie kuracje nie sa obojetne :) chociaz nam sie moga takie czasem wydawac to ze wiekszych efektow nie widziales... moze jestes juz solidnie oczyszczony ? :):) im jestes czystszy tym lepiej mniej bolesnie wszystko inne przebiega tak jak i inne kuracje wzmacniajaco - oczyszczajace jak i procesy odnowy przemiany materii, "nietykalnosc" dla zwyklych ;) dolegliwosci ludzi dookola ciebie sie znajdujacych :) jestes juz... nad :) mozesz sobie pozwolic na wiecej :) mozesz swobodniej ... przeginac pale :) szybciej intensywniej doczyszczac sie cos tam poczytuje :) ladnie sobie poczynasz hehe nie daj sie spowalniac :):) rob swoje :):) jak czegos bedzie za duzo , cialo da ci znac... troszke zmniejszyc dawke.... dodatkowa lewka z kawy i dalej hehe karolka im jestem czystszy sprawniejszy tym lepiej sprawniej szybciej radze sobie ze wszystkim jestem ponad przecietna norma dla innych tak psychicznie jak i fizycznie i takze intelektualnie twardego ciala nie zbudujesz bez twardej psychiki a do tego jest potrzebna wiedza dluzej moge siedziec przy kompie, wiecej intensywnie moge cwiczyc czy wykonywac prace fizyczne szybciej sie potrafie zregenerowac, ale to tez i podtawowa wiedza z zakresu.... pakowania :):) jak i lepsze zdolnosci ciala adaptacyjne do ponadprzecietnych zadan czysta watroba lepiej poradzi sobiez zakwasami jak i lepiej przerobi wartosciowe skladniki odzywcze juz nie wspomne o medytacji wspomaganiu energetycznym kamieniami oddechem... wszystko to sprzyja :) i wynosi ponad przecietnosc niepewnosc... niejednoznacznosc... szukam czytam...odpowiedzi i rozwiazan i dyskwalifikuje takie.... problemy nie zaprzatam sobie glowy czym na co nie mam wplywu mysle pozytywnie w kazdej sprawie nieraz musi byc gorzej zeby bylo lepiej to normalne... tak jak z kryzysami oczyszczajacymi nasze cialo tak jak z jedzeniem :) im prostsze tym lepsze dla nas w miare swoich mozliwosci jestem pewny wolny i bezpieczny jesli w jakims procencie nie mam wplywu na dane zagadnienie... to biore to pod uwage staram sie dojsc do optimum, ale nie przejmuje sie tym naco nie mam wplywu nie przejmuje sie tym czego nie mam ciesze sie z tego co mam :) mowia ze bogaty nie jest ten co moze sobie kupic wszystko (jakos tak to szlo)... tylko ten co nie potrzebuje wiecej - i ja taki jestem :) i taka lekcje tez nalezy przejsc w doskonaleniu siebie czlowiek w gruncie rzeczy wiele nie potrzebuje, jesli pozbedzie sie nalogow... nie bedzie gonil jak reszta w wyscigu....szczurow... po co nam lepsze samochody komputery telefony dla szpanu przed innymi a w wielu rejonach swiata ludzie marza o tym by miec wode i pokarm ktory zapewni im zycie na poziomie egzystencjalnym, a nie skrajnie glodowym a my ... z naszym przepychem... szkoda gadac zeby ot jeszcze wszyscy za swoje pieniadze kupowali ale wlasnie zycie na poziomie ponad... swoje mozliwosci na kredyt.... doprowadzil do tego do czego doprowadzil bo ile tak mozna ale...to tak jak ze wszystkim, opamietanie dla wielu przyjdzie za pozno to jest watek dotyczacy h2o2.... nie kacik... psychoanalityczny ;) wiec znajdz sobie inny obiekt :) albo zaloz odpowiedni watek ja juz skonczylem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler001 ale jakby ten węglan potasowy miał w takich dawkach pomóc to by pomogł:O.Jak łykam tego średnio po przereagowaniu z tym co jest w owocach średnio około grama dziennie i jest za mało a to dosyć solidnie odkwasza(gram zastępuje około 300 gramów kartofli) więc nie widać tych efektów:P.Czy mam tego łykać po 20 gramów:O?A co do tej Dąbrowskiej to czytałem że ona nie zna sie na chemii:P.No i oczywiście ze się zgadzam że należy stosować wiele metod-zwłaszcza że polecam stosować ich dużo w przypadku groźnych chorób-np. nowotworów złośliwych,stwardnienia rozsianego itp.:classic_cool:. A czy byś był w stanie osiągnać wyniki przynajmniej zbliżone do rekordów świata:classic_cool:?Gdzieś tak w granicach 10% czasu czy odległości:classic_cool:.Myslę że po solidnej kuracji nawet 80 latkowie pełnosprawnia sa w stanie po solidnym rocznym treningu osiagnać rezultaty w granicach 30% różnicy od rekordu:classic_cool:.Oczywiście solidnie zachęceni bo lenie to by musiały być motywowane wściekłym lwem:D.A co do tego czego mi brakuje-najbardziej mi brakuje porządnej diety której nie mogę skombinować:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makler sądzę, że to jest tak ja np. z lewatywami na początku przeraża nas fakt zrobienia pierwszej lewatywy z później robimy krok następny z lewatywą kawową i widzimy jeszcze lepsze efekty, nawet wizualne nie mówiąc o innych itp, PS jakie jest twoim zdaniem najlepsza metoda robienia lewatywy z kawy tzn. czy 3 łyżki na litr wody starczy aplikujemy sobie ok. 750 ml. jak często robimy tego rodzaju lewatywy (chodzi mi o efekt odtruwający) jak długo trzymamy ciecz w sobie, czy do pierwszego parcia ,czy jak pisze klasyk, min. 5 min. do 30 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayxi
Witajcie! Piłam wodę utl. 30% przez miesiąc, 10 kropel 3 razy dziennie. Wcześniej leczyłam się ponad rok na przewlekłe zapalenie pęcherza. Właśnie odebrałam wyniki, jestem zupełnie zdrowa, bakterie zniknęły!! Jestem w szoku, że to naprawdę działa, a byłam baaaardzo sceptyczna. Pozdrawiam i życzę wszystkim wytrwałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam jakieś prolemy z pęcgerzem i ydzień sie kurowałem nadtlenkiem wodoru i nie pomogło:O.Myślałem że wystarczy gdzieś tyle czasu co w przypadku antybiotyków:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mayxi :) no to super :) ale... 10 kropel 30% to i tak sporo hehe a jakbys dolaczyla kapiele z dodatkiem h2o2 to by bylo jeszcze lepiej i jeszcze szybciej :) max 1g to malo... nie przeliczaj tak ze to zastepuje 300 g ziemniakow przy samej kuracji odkwaszajacej zmielona skorupka jaj przez miesiac mozna brac 1-2 g max...np glutamine zalecaja brac po 5-10 g... gdzie pakerzy mowia ze po sporym wysilku i np w jesiennej porze...to i po 50-60g dziennie zazywaja, chorzy na raka tez podobnie, ale glutamina droga intensywny trening mocno zakwasza.... dlatego i skorupke zazywam i popijam h2o2 i zbyt szybko nie cwicze, zeby watroba miala czas na przerobienie kwasu mlekowego... wszystko trzeba...starac sie wyczuc co nie jest latwe im mniej sztuczne i w czystszej postaci tym lepiej sobie nasz organizm radzi z danym....suplementem badaj sline rano paskiem od ph ( 7 i wyzej :) mocz tez )....oddech zeby byl czysty...jezyk ladny caly rozowy.... to sa oznaki czystego nie zakwaszonego organizmu i do tego nalezy dazyc 1g samego proszku to za malo przelec kuracje antynowotworowe... glownie bazuja na odkwaszaniu i uzupelnianiu brakow wit min , syrop klonowy z soda, znakomicie odkwasza proste szybkie teraz koncze czytac ciekawa knige i gosc prawie we wszystkim zaleca wlasnie spore dawki wapnia proteinowego... czyli po mojemu wapn w postaci chelatow albo skorupka jajeczna... troche magnezu jeszcze tak... gdzies tam czytalem ze wlasnie owa kuracja bardzo wydatnie ... "wyciaga" ciezkie toksyny z kosci i innych zakatkow ale to tez ma byc uzupelnienie do glodowek leczniczych mniej lub bardziej... dlugich :) polacz to z elementami sokoterapii gersona z elementami diety.... dąbrowskiej i na tyle na ile mozna wyleczyc cialo to moim zdaniem stworzysz warunki jak najbardziej optymalne po temu wlasnie w wiekszosci... caly wyc w odkwaszaniu hehe - przynajmniej tak gosciu pisze ( nowakowski slawomir -uroda i zdrowie - ) ogolnie jestem pod sporym wrazeniem tego co pisze i polecam ci :) pisze rzeczowo dosadnie i sie nie szczypie! konowalom i medycynie nie odpuszcza w najmniejszym stopniu podziwiam go :) zreszta od ksiazki oderwac mnie nie idzie :) troche podobnie do mojego stylu wypowiedzi pisze hehe tym bardziej mi pasuje taka lektura max :) sport wyczynowy nie jest zdrowy w zadnej fizyczne dyscyplinie ( zbytnie obciazenie stawow zbyt wyczerpujace intensywne treningi czesto nie doprowadzajace do pelnej regeneracji powstaja mikrourazy....kumulujace sie po kilka lat i pozniej sa... byli sportowcy - prawie ze inwalidzi i wszelkie bicie rekordow dla ... bicia rekordow uwazam za bezsensowne plywanie lubie najbardziej(kolejna moja pasja hehe) i moge plywac ile chce i jak na amatora nie zwiazanego z plywaniem zawodowym/sportowym to polaczenie wielu lat plywania sily z pakerni wytrzymalosci... odleglosc i glebokosc mnie nie ogranicza predzej wychlodzenie ( jak woda zbyt chlodna - bo tkanki tluszczowej to u mnie tyle... co kot naplakal hehe) i .... zbyt pomarszczona skora na palcach hehe ale pare godzin w dosc szybkim tempie to zaden problem nawet zawodowi pakerzy tez unikaja maksymalnych ciezarow zbyt duze ryzyko a leczenie kontuzji... to czesto miesiace na ktore nie mozna sobie pozwolic wszystko ze...swoistym umiarem :) jasne ze czasem przegne pale hehe matka natura kiwa wtedy paluszkiem ;) nie jestes supermenem hehe trza glowke troche opuscic.... i madrzejszym o ten kolejny raz isc dalej :):) aaa.. no fakt...dabrowska dosc..... luzno i ogolnie pisze... zbytnio nie wnika w temat i nie tlumaczy ale jest znakomitym uzupelnieniem do malachowa np bo jednak jest doktorem medycyny i moze to tlumaczyc i pokazac....odkryc z punku widzenia lekarza z dlugim stazem leczniczym i moze przekonac niedowiarkow zlewajacych malachowa ...ze on np szarlatan czy jakis tam.... ciemnorod bez wiedzy medycznej dla mnie malachow pisze znakomicie bo bardzo szeroko przedstawia czytelnikowi dany temat, tak ze teoretycznie innych ksiazek z danej tematyki nie trzeba by czytac wiedza ogromna i to musi budzic szacunek, a kto tak nierobi ten sam ma zbyt mala wiedze by to docenic tomi :) ja ci powiem jak ja robie :) jako ze juz zbyt czesto lewatyw nie robie... bo nie widze zbyt wielu powodow po temu jesli solidnie oczyscic jelito taka miesieczna "kuracja" tombaka a pozniej oczyszczasz watrobe te... iles tam razy... przeczysci cie sol gorzka dalej... starasz sie pilnowac jedzenia... to jelito powinno samo juz dbac o swoja czystosc jednak...tak co 3-4 tygodnie :) jak juz czuje brak hehe pompy kawowej :):) to robie po porannym oproznieniu... wlewka albo z rumianku...albo sol i soda - i to moze byc szybkie byle jelito przeplukac z resztek pokarmowych... lezac na prawym boku... lewa dlonia... z czuciem... tak jak slonie wachluja uszami :) masuj poruszaj odcinek wstepujacy okreznicy...i tam pod koniec gdzie jest slepa kiszka.... lagodnie poruszaj zeby wszystko sie tam oczyscilo bedziesz czul ta wode pod reka z kawa robie to samo ale mniej intensywnie.... a kawke to juz staram sie te 15-20 minut utrzymac zeby jak najlepiej wspomoc oczyszczanie krwi watroby... ja przewaznie robie na raz na 3 lewatywy...czyli 9 lyzek na ok 1l wody...tak mi pasi w garnuszek (zonka robi czesciej :) to jak juz jest to sie zuzyje :):) ) wiadomo :) dzielic na 3 cz...reszte do litra czy 1.2 dolewam cieplej wody i... dodziela :) nieee :) ja po rumianku to trzymam...te 15-20 parcia... zęby zacisnac :) zwieracze jeszcze mocniej i czas odliczac najlepiej prawie ze medytowac spokojnie gleboko oddychac, jak mocniej czujesz parcie gleboki wdech dolna brzuszna czescia...pluc ;) miesnie sie rozluzniaja...napiecie znika...jelito ma wiecej miejsca ...woda... parcie sie zmniejsza przy jakichs tam.... dodatkoych kuracjach oczyszczajacych.... bol glowy....zbytnie zmeczenie.... "padniecie" brak energi... takie przymulenie...to jak najbardziej wskazanie dla lewatywy kawowej przy konczeniu... z lezenia na prawym boku... pamietaj :) (i reszta tez) zeby znowu zrobic swiece zeby plyn i resztki...zanieczyszczenia ladnie zlecialy z czesci wstepujacej pamietac jak wyglada uklad jelita i ladnie :) przelewac plyn....do ujscia :):) ogolnie co 2-3 tygodnie bym widzial wskazanie do lewatywy jak ktos ma problemy z wyproznianiem...to jakosci jedzenia pilnowac...oleje sporo wody...blonnika kasze ryze... bogato resztkowe jedzenie, intensywnie rozgryzac zebami az do postaci plynnej samo to rozgryzanie wspomaga juz.... wywoluje intensyfikacje ruchow robaczkowych jelita.... jemy... nowa dostawa pokarmu... to jelito juz sie uruchamia... przesuwa zawartosc zeby zrobic miejsce na nowa dostawe :) jak to ladnie wszystko ulozone :) takie 100 ml porannej :) tez wspomaga oczyszczanie jelita :) ogolnie pic wystarczajaco duzo wody, zeby mocz byl dosc jasne... to cialo nie bedzie ciagnac wody...plynow z jelita grubego w ktorym jest ...szambo ;) i takim zanieczyszczonym plynem nawadnia cialo... i pozniej stolec suchy... i sklonnosc do zaparc i czesto bolesne wyproznienia powiedzialbym... prosta mechanika :) dobrze pojesz - bogatoresztkowo, polejesz woda oliwka... to konsystencja bedzie git :) i oczyszczanie bezproblemowe ... i najmniejszych problemow czy podejrzen...o hemoroidy , pekanie czegos tam... krwawienie... a ladna jakosc stolca... to ladne oczyszczanie jelita... i mniejsza koniecznosc dokonywania lewatyw :) proste i logiczne :):) kupnego gotowego...macznego syfu najesz... czy innych mnije zdrowych rzeczy, to od razu... w kiblu syf hehe i w jelicie podobnie i trza czyscic :) lewatywami piszą ze w 3 minuty cala nasza krew przechodzi przez watrobe, przy oczyszczaniu watroby da sie nieraz wyczuc te skurcze woreczka co jakis czas :) wyrzucajace zolc i oczyszczajace watrobe... krotnosc owych 3 minut :) dobre 15 minut jak masz czysta watrobe...to od czasu do czasu jak ja jak ktos ma zawalona... to ja oczyszczac... i pilnowac jedzenia i reszty.... samymi lewatywami kawowymi czlowiek nie naprawi watroby :) i sie nie oczysci i nie odtoksyczni sporo ogolnej roboty :) to tylko wspomaga szybka dorazna pomoc na bol glowy...zmulenie... .... ehhh znowu za duzo pisaniny ;) :) narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p1975
Pravushka, do odkazania stosuje 3% h2o2, przy czym do pomieszczen stosuje ozonowanie takim urzadzeniem jak mata ozonowa. stosuje tez 30% do odkazania rur od zlewu bo tam przeciez rozne rzeczy sie zbieraja, ale przy takim stezeniu nalezy uwazac.! zaraaa, na lamblie podobno sprawdzony sposob to nasz poczciwy chlorchinaldin. o dawkowaniu itp radze poszukac w necie. a ja od dwoch tygodni na h2o2 3% 10 kropli dziennie wedlug Nieumywakina. obecnie to juz tak profilaktycznie wiec wiecej nie czuje potrzeby nawet. oprocz tego czasami kapiel z h2o2 i z mata ozonowa. caly czas oczyszczam watrobe i jak zwykle wszystkim polecam co najmniej zapoznac sie z tym tematem po co to i dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler001 może troche przesadziłem ale na pewno zastępuje to przynajmniej z 200 gramów kartofli:P.No i poza tym staram sie łykać dużo warzyw i owoców wiec mam jeszcze sporo innych odkwaszających potraw:classic_cool:Mimo wszystko jednak jak twierdzisz że musza być dawki większe to zdecyduję się podnieść gdzieś do 3 gramów dziennie:classic_cool:.Poza tym mam weglan wapniowy i tlenek magnezowy które też odkwaszają:classic_cool:.Co do odtruwania to czytałem że związki magnezu są dobra na zatrucie związkami ołowiu:classic_cool:.Natomiast jeżeli chodzi o sport to często tak jest że osiąganie nawet minimalnie gorszych wyników od rekordu wymaga sporo mniejszego wysiłku:classic_cool:.Np. bieg na kilometr i w ogóle sport powiedzmy"krótkodystansowy".A jeżeli chodzi o najniebezpieczniejszy sport(no i niektóre z nich nie można liczyć w % rekordu) to boks,karate i tp.nieco mniej niebezpieczne jest podnoszenie ciężarów;).Natomiast jeżeli chodzi o wyścigi to zwykle są uciążliwe jak się chce osiągnać taki wynik ale nie są zanadto niebezpieczne-zwłaszcza jeżeli nie wymagają one dużej siły a co najwyzej wytrzymałości na zmęczenie np. biegi albo jazda rowerkiem na duże odleglości;).No i po dużym wysiłku czasami znacznie bardziej bolało mnie coś pod żebrami a nie np. mięśnie nóg od jazy na rowerku:O.Czy wiesz od czego to może być:O?Co do glutaminy to nie wyraziłeś się dokładnie bo są przynajmniej 2 glutaminy(pomijając izomery izotopowe) :P.Natomiast co do plywania to u mnie gorzej niż z bieganiem-nie przepłynałbym nawet 1% tego co jestem w stanie przebiec:O.Jakbym się zmusił to kilkanaście kilometrów bym przebiegł bez przerwy ale bym był już półżywy:O.Najwięcej biegam do stacji-ale to rzadko się zdarza:O.Jedynie na rowerku to mam większy i dłuższy wysiłek jak jadę;).Noi i w ogole wielu konowałów robi szpetne błędy-zarówno tych konwencjonanie leczących jak mniej konwencjonalnie.Nawet do kuracji gersona mam zarzuty że czasami jest polecana zbędna nadgorliwość ale to już zarzut mniejszego kalibru niż pisanie bzdur i dopuszczanie sią istotnych nieścisłości takich jak np. ignorancja budowy przestrzennej związków:P.No i sądzę z łącząc kurację gersona z innymi metodami można by uzyskać większą skuteczność leczenia:classic_cool:.Do tego dietę warto dostosować do danej choroby a nie stosować jak w kuracji gersona wszystko na 1 kopyto bez względu na chorobę;). A co do lewatyw-czy warto je stosować jak nie czuję problemów z wątróbką:O?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×