Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klokj

leczenie wodą utlenioną

Polecane posty

Gość bububu
EsJot pisałeś kiedyś że może nastąpić reakcja kogoś tam Hex...? jak długo to u Ciebie trwało? bo mam coś takiego i trwa to już 3 dni. tzn nasiliły się gazy i stolec jak przedtem był jednolity tak teraz nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
Cyba dwa lub trzy tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
przy 20 kroplach odczuwam już spory dyskomfort mimo ze przy 18 tak nie było ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
kurde :/ Dzisiaj odebralem wynik, wczesniej mialem candida tropicalis 4+ teraz wyszlo tylko geotrichum spp. 2+ i nie wiem co to jest... tez jakis grzyb? cos gorszego? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
spp to znaczy species wiec chodzi o jakies gatunki nieokreslone.. ale czy to to samo co geotrichium candidum??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
Esjot co się u Ciebie pierwsze poprawiło? tzn na początku sprawy gastryczne potem język i nos czy w inny sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
do bububu Przed kuracją: język biały, śluz w gardle, przytkane zatoki, ciągłe zaparcia, nieprzyjemny zapach z ust, świąd skóry, łącznie z przymglonym myśleniem. Przez pierwsze dni kuracji moje dolegliwości się nasiliły ("rewolucja" w jelitach, ból głowy) i trwało to dwa albo trzy tygodnie. Po około dwóch miesiącach: różowy język, czysty nos, świeży oddech, a po trzech miesiacach: normalny stolec, spokój w jelitach, jasność myśli, brak jakiegokolwiek świądu skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulap
witajcie! mam pytanie co do leczenia dzieci z infekcji typowo przedszkolno-szkolnych wodą utlenioną? mam dość zatruwania ich jakimiś syropami, które działają przez 3-4 dni i historia rozpoczyna się od nowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
Dzieki Esjot za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poprzedniej stronie podawałam link, w którym jest pełen wykaz chorób jakie można leczyć wodą, przeczytaj go. Nie sądzę, żeby dzieci chciały pić wodę utlenioną smakuje okropnie, chyba że podasz bardzo niskie stężenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
EsJot Czy codziennie zakraplałeś noś? i zakraplałeś po kilka kropel czy więcej? :) trochę się wzdrygam jak tylko pomyśle że muszę to wypić :D źle nie jest ale mogło by to smakować jak jakiś soczek xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
Gardło płuczę i nos zakrapiam roztworem sody z dodatkiem dwóch kropel H2O2 codziennie rano przy myciu zębów. W odróżnieniu od picia, do którego zawsze się zmuszałem, ta czynnośc nie wywołuje u mnie żadnych nieprzyjemnych reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa79
Ja mam w łazience dwie identyczne buteleczki. Jedna jest z wodą utlenioną, natomiast druga ze spirytusem. I tak codziennie rano zastanawiam się którą wypić. Kilka dni temu zdecydowałam się jednak na utlenioną i szaleństwa nie było. Następnego dnia spróbowałam spirytusu. To był najpiękniejszy dzień mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
EsJot a jak wyglada teraz Twoja dieta? wiem ze jesz zasadostwórczo i nie jesz słodyczy i wyrobów z cukru ale czy jesz np. wyroby z białej mąki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do bububu nie chciałabym się wymądzać, bo sama doświadczenia z wodą utlenioną mam niepełne, ale na stronach o leczeniu grzybicy wodą utlenioną nigdzie nie ma słowa o diecie czy chociażby o odstawieniu słodyczy, myślę więc że to czy się posiłki je normalne czy zasadotwórcze nie ma ostatecznego wpływu na efekt leczenia - oczywiście to tylko moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.bobbyshealthyshop.co.uk/Hydrogen-Peroxide.php Na tej stronie mozecie zamowic wode utleniona w stezeniu 35% w najczystszej mozliwej postaci. Jest mozliwa wysylka do Polski lecz to kosztuje okolo 100zl. Mysle, ze jest to dobre rozwiazanie dla ludzi, ktorzy nie maja w poblizu sklepow chemicznych, co za tym idzie nie maja mozliwosci kupna wody utlenionej innej niz aptecznej. Oczywiscie substancja ta nie wyzera Ci skory do kosci, chociaz skora na pewno bedzie miala w kolorze kosci odcien :P. Mysle, ze poki w takim stezeniu nie dostanie sie do oczu, na otwarte rany ani do buzi to wszystko bedzie okej. http://www.vitmin.com/u041.php?pcode=5040 Na tej stronie z kolei mozna zamowic Oxy aloe, jest to stabilizowany tlen w ilosci prawie 1 litra, w smaku podobno znacznie lepszym niz woda utleniona. Jest to produkt gleboko zachwalany przez niejakiego Dr Whitinga, ktory dzieki temu oraz wodzie utlenionej podobno wyleczyl z kandydozy wiele osob w Stanach. Bazujac na tym co on sam mowi, probowal klinicznie bardzo wiele srodkow przeciwko kandydozie i tylko tlen tak naprawde skutecznie pozbywal sie na zawsze grzyba. Negatywnie wypowiadal sie o wszelkich dietach, ktore nie robia jego zdaniem nic innego jak usypiaja grzyba, nie niszcza go. Ja w sumie przymierzam sie do zakupu albo jednego albo drugiego, jeszcze nie zdecydowalem, moja siostra ma powazna kandydoze, az dostala zapalenia nerek. Generalnie ciesze sie, ze znalazlem te strony i moge sie nimi podzielic z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gdzieś na stronie o kandydozie przeczytałam, że że skuteczna metoda leczenia grzyba, powinna zablokować możliwość wchłaniania cukru przez candidę. Drakońskie diety osłabiają dodatkowo oraganizm, a prwada jest taka, że nie ma możliwości całkowitego wyeliminowania składników dzięki którym grzyb się rozwija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mistrz90
Witam. To ostatnia moja relacja z przebiegu leczenia. Po czterech miesiącach stosowania niestety nie zauważyłem większej poprawy nadal mam nalot na języku, zapchane zatoki itp. Zmieniłem odżywianie, w życiu tyle warzyw i owoców nie jadłem co teraz. Nie wiem czy ja coś źle robiłem w ciągu tej kuracji czy to na mnie nie działa, nie wiem. Spróbuje znaleść jakiś inny sposób leczenia mniej drastyczny, bo jakby nie patrzeć perhydrol nie może mieć obojętnego stosunku dla naszego organizmu i długie stosowanie napewno ma jakieś skutki uboczne. A skoro mi nie pomaga to po co mam go pić. Nie mówię że ta kuracja wogóle mi nie pomogła bo trochę lepiej się czuje ale nie wiem czy to nie jest wynik poprostu lepszego odżywiania. Zastanawia mnie jedna sprawa jak po dwóch miesiącach wyleczył się EsJot jak ja po czterech praktycznie nie mam poprawy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
mistrz90 a jakiego grzybka miales??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
EsJot mógłbyś odpowiedzieć na moje wcześniejsze pytanie? jak wygląda teraz Twoja dieta? wiem ze jesz zasadostwórczo i nie jesz słodyczy i wyrobów z cukru ale czy jesz np. wyroby z białej mąki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
Nie stosowałem i nie stosuję diety w potocznym rozumieniu tego słowa - jedynie nie używam cukru i nie jadam słodyczy. Staram się komponować pożywienie aby zachować równowagę kwasowo-zasadową. Zastanawiam się nad wypowiedzią mistrza90 - czyżbym był wyjątkiem, skoro inni nie widzą efektów tej kuracji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasadnicze pytanie do Mistrza 90 czy miałeś w ogóle objawy oczyszczania się organizmu w czasie picie wody utlenionej jakieś bóle głowy, rewolucję w jelitach?? Cokolwiek takiego typowego dla zjawiska obumierania grzyba? I rzecz druga może warto, żebyś zrobił sobie badanie na aparacie mora, żeby stwierdzić jakie masz grzyby i ile. Mnie niestety dręczy pytanie takie jak Esjota czy kogokolwiek oprócz niego H2O2 wyleczyło?? Oprócz cidali nikt się nie odzywa. Ja jak mówiłam piłam kilka tygodni jednak tylko raz dziennie wodę utlenioną 3 % w stężeniu najwyższym i efekty stosowania były. Bububu jak Twoje postępy? Widzisz jakieś zmiany, oczyszczasz się?? Jak się czujesz??? Patykowaty jak Wasze efekty stosowania wody????? I kolejne pytanie do osób znających angielski czy skoro stamtąd przyszła metoda leczenia w ten sposób grzybicy nie ma forum na ten temat na którym ludzie mówiliby czy im to pomogło??? Ja niestety nie znam na tyle ang, żeby sama spr:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
wygląda na to ze miałem lekkiego herxa ale dzisiaj już lepiej. Np stolec w normie. język dalej obłożony, gazy w mniejszym stopniu. jeśli chodzi o leczenie h2o2 to od 17 dni nie mam żadnych objawów paciorkowca. miałem przerost streptococcus viridans który nie był leczony ze względu na to ze to naturalna flora górnych dróg oddechowych(candida albicans to tez niby naturalna flora...) ale przez niego co jakiś czas wypadały mi czopy ropne a od dnia w którym zacząłem kuracje czyli 17 dni nie mam tego typu objawów. Dodatkowo poprawiła mi się cera, mam lepsze samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bububu a co masz na myśli mówiąc o lepszym samopoczuciu? Więcej energii zero zmęczenia? Zastanawia mnie to, że dużo osób ma jakieś problemy z zatokami przy grzybicy, ja nie wiem gdzie dokładnie są zatoki:), niestety w zamian za to jestem ciągle zmęczona i senna nie wiem, więc co gorsze:(. Wiecie co jest w naszej chorobie najbardziej żałosne to, że człowiek idzie do lekarza ze swoimi dolegliwościami a on mu mówi, że jest okazem zdrowia, mimo, że zajrzał mu w gardło i widział język z białym kożuchem. I do takich osób mówi się Panie doktorze... Pomijam fakt, że chciał mnie leczyć na nerwice, bo skoro zmęczona i senna to na pewno stres temu winien - idiota. Pozostaje, więc H2O2, bo medycyna konwencjonalna uwielbia udawać, że nie ma czegoś takiego jak kandydoza ogólnoustrojowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
czuje zmęczenie. Mówiąc o lepszym samopoczuciu nie mam już tak złego nastroju, jestem trochę bardziej optymistycznie nastawiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
EsJot czy zasadotwórcze jedzenie stosowałeś w momencie kiedy zacząłeś leczenie h2o2 czy już wcześnie stosowałeś taką dietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
kafeteriakafeteria a jakiego grzybka masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EsJot
Na równowagę kwasowo-zasadową w pożywieniu zacząłem zwracać uwagę stosunkowo niedawno, może rok lub nieco dłużej. Sadzę zresztą, że moje wcześniejsze problemy z grzybicą miały, między innymi, podłoże w silnie zakwaszającej diecie w przeszłości. Uważałem bowiem, że podstawą zdrowego żywienia są produkty wysokobiałkowe: mięso, sery, nabiał, a warzywa i owoce są tylko dodatkiem smakowym. Niestety moje upodobania pozostały takie same i zjadanie warzyw i owoców w prawidłowej proporcji (4 części wagowe warzyw : 1 część mięsa) często nie wychodzi, łykam więc regularnie magnez i wapń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
z czystej ciekawosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×