Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nninna3

kiedy pojawia się osoba trzecia w związku

Polecane posty

Za wcześnie na jakiekolwiek wnioski, ale potrzebuje jakiejś rady, może komuś przydarzyło sie cokolwiek podobnego. Dwa dni spędzone poza rodzinnym miastem w pracy. Jestem w związku dwa lata, między nami różnie wiadomo, choć nie mieszkamy jeszcze ze sobą, plany są. Wyjechałam na dwa dni i poznałam człowieka o którym nie mogę przestać myśleć, spędziliśmy dwa wieczorym nic się nie wydarzyło między nami. Tańczyliśmy rozmawialiśmy, a ja nie mogę przestać o nim myśleć.Jest kimś przy kim czuję się prawdziwą kobietą. Jest kimś kto zapewnił mi dwa chyba najpiękniejsze wieczory w życiu. Na swojego partnera nie mogę patrzeć.Nie wiem co robić. Ta znajomość uświadomiła mi że nie jestem szczęśliwa ze swoim partnerem, ale co robić? Nie mogę postawić na jedną kartę, on też kogoś ma. Niczego nie jestem pewna, nie wiem czy czuje to co ja.Chciałabym dostać choć jeden znak, nie wymieniliśmy się numerami telefonów, ale spotkamy się w tym tygodniu, ponieważ pracujemy w jednym budynku. Zauroczyłam się, absolutnie. Nie chcę nikogo ranić ale po raz pierwszy spotkałam kogoś za kim chce pójść jak w dym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mogę zdecydować się na dziecko, kiedy nie jestem pewna faceta z którym jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne, nie ma jak a) "wzmacniać" związek dzieckiem b) brać świeżo poznanego faceta na dziecko. Nie, nie i jeszcze raz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMLLJJ
Przeczekaj, zobacz jak to sie rozwnie, ale jedno jest pewne, obecny partner nie jest dla Ciebie. Nie bedziesz z nim szczęśliwa Ty nie kochasz obecnego partnera skoro tak szybko zauroczyłaś się innym, czego wcale nie potępiam, bo niby jakim prawem. Miedzy prawdziwą miłość nie wetkniesz szpilki, szczególnie jeśli chodzi o kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odskocznia, która uświadomiła mi coś. W jaki sposób zraniłam samą siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MMLLJJ jestem nie do życia, od kilku dni chodzę jak struta, wiem, że poczuje kiedy coś się ruszy do przodu albo wręcz przeciwnie ale jak to przeczekać bezboleśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> obecny partner nie jest dla Ciebie. Nie bedziesz z nim szczęśliwa Skąd ty to kurrwa mozesz wiedziec idiotko? Na podstawie kilka zdan, która pod wpływem oczarowania nowym gachem napisała autorka ? Jesteś pierrdolnięta, czy jaka? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
mam to samo ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to musisz wybrać rozwiązanie pośrednie masz swojego w domu + ideał w pracy a ostatecznie idziesz do pierwszej jednostki wojskowej a tam chłopaki pokażą ci swoej teorie na życie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gadacie, jestem rozdarta, szukam konstruktywnej rady, może ktoś przeżył coś podobnego. wcale nie jest mi dobrze że tak jest, nei zaplanowałam sobie przecież tego. Odpuścić sobie czy pozwolić na to żeby coś wydarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> Odpuścić sobie czy pozwolić na to żeby coś wydarzy Pozwól pozwól :classic_cool: A po wszystkim założysz temat - przespałam się z nim, a on teraz nie odbiera telefonów i nie odpisuje na smsy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potycolka
Czekaj, czekaj i jeszcze raz czekaj, za mało czasu minęło, że cos konkretnego zrobić, obserwuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak coś zrobisz, więc czym się martwisz ... Tak mi się tli w głowie że Ty szukasz problemu ot co - sądzę że miłość to nie fajerwerki, a znakomity facet przy którym czujesz się 100% kobietą i tak kiedyś okaże się wdliwy ... Ja tam wolę niedoskonałości mojego chwilami upierdliwca !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta501501
Witaj Ninna, jezeli jestes na forum z checia z Toba porozmawiam, pozdrawiam i odezwij sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinno byc chyba
mialam kilka lat temu bardzo podobna sytuacje. z tym, ze on byl wolny,a ja nie. wiem, ze podobalam mu sie od dawna, ale bronilam sie przed tym ucziciem wydawalo mi sie, ze jestem szczesliwa w zwiazku. po pol roku miedzy mna, a moim partnerem bylo coraz gorzej. zaniedbywal mnie, a tamtem wciaz byl w poblizu. spotykalismy sie tylko w gronie znajomych. nigdy sam na sam. w koncu zgodzilam sie na spotkanie. do niczego nie doszlo. od tamtej pory mielismy kontakt tel i przez neta. moj facet o niczym nie wiedzial, chcialm dac mu jeszcze jedna szanse, ale jej nie wykorzystal. co gorsza wcale sie nie przejal gdy postanowilam, ze to koniec. zaczelam sie spotykac z tym nowym, bylo tak jak marzylam. nie poszlismy od razu do lozka bo nie bylo to dla nas najwazniejsze. kiedy byly sie dowiedzial zaczal szalec i chcial wrocic. nie zgodzilam sie choc nie bylo latwo. mialam wrazenie, ze kocham ich obu. mysle, ze podjelam dobra decyzje. gdybym tego nie zrobila zawsze zalowalabym, ze nie sprobowalam. mysle, ze i tak rozeszlabym sie predzej czy pozniej z bylym. cos sie skonczylo, a nowy facet pozwolil mi to tylko dostrzec. napewno nie wzialabym z bylym slubu i nie wiazala sie na cale zycie po czyms takim co pokazalo mi, ze mozna czuc cos wyjatkowego. nie wiem co ci doradzic.. chyba tylko abys czekala na rozwoj wydarzen. ja czulam sie jakbym zdradzala...mile to nie jest, ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no skoro dwa dni( własciwie wieczory), są wystarczające, zeby \"pójść za facetem jak w dym\"... to ja się zastanawiam czy to wpływ przyjścia zimy czy \"coś\" wisi w powietrzu , nie wiem moze biometr jest niekorzystny:P i ludziom-kobietom( niektórym), pada na umysł:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa przez te kafeteryje "dylematy' to mam znieksztalcony obraz swiata rzeczywistego.. chyba ,ze jest on takim faktycznie(jak opisujecie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMLLJJ
Santo Subito "Skąd ty to kurrwa mozesz wiedziec idiotko? Na podstawie kilka zdan, która pod wpływem oczarowania nowym gachem napisała autorka ? Jesteś pierrdolnięta, czy jaka?" Odpowiem ci jaka...znająca zycie. Zwróć uwagę, co na ten temat napisali ci, co przeżyli coś podobnego. Nadal podtrzymuję, że autorka nie kocha obecnego partnera i dlatego wyrazilam się może zbyt dobitnie, że nie jest dla niej. Tam, gdzie jest prawdziwa, oddana miłość, nie ma zauroczeń i zastanawiania się - ten czy tamten?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę dziś do pracy, zastanawiam się czy to ma jakikolwiek sens, w gre wchodzi jeszcze jego dziecko. Jak dowiedziałam się jest młodszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KORABICZEK
CO to ma znaczyć -jakieś zauroczenia dośc tego ,jak nie kocha swego męża to niech odejdzie gdzie pieprz rośnie ,a nie oszukuje kłamie czego one chcą.../

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pantofelekelemelek
No jak się pojawi ta trzecia to zaczyna się fatum dla takiego związku ,bo chce rozwalić za wszelką cenę -ale biada jej jak się nie uda to dopiero się zaczyna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RYUGHIJANKIM
TO dopiero zaczyna się piekło w takim związku -nie życzę żadnemu związkowi żeby przez to przechodziło to coś okropnego litości co robicie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxx
To zaczyna się tragedia .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×