czy to jest wazne wybierajac faceta na meza???

chodzi mi dokladnie o status finansowy. czy wazne jest by facet mial zaplecze finansowe, zaradnych rodzicow gotowych mu pomoc na starcie zyciowym? jaki macie na to pogląd?

Wybierać? Po pierwsze primo miłości się nie wybiera.;-). Po drugie primo niby nie wybieramy,a wybieramy.;-) Więc gdzie miłość i czy to miłość?:-p. .

jak jesteś materialistką to ma :D tylko ty też co wtedy musisz wnieść... a jak jesteś gołodupiec i do tego nie sex bomba to wiesz trochę realizmu :P

Ci zakupy- to ma fundamentalne. Z doświadczenia koleżanki jednak wiem, że po kilku latach zakupy przestają byc istotne

najwazniejsze, zdecydowanie najwazniejsze przy wyborze meza jest zdanie forumowiczow kafe! przedstaw profil kandydata, zalacz 3 zdjecia paszportowe i spisuj wyniki na kartce. nie ma mozliwosci pomylki, pomysl, ze to jak w milionerach ;-) pozdr.

Na rodziców nie licz. Patrz tylko jacy są....bo twój mąż bęzie taki jak oni...

Jeśli do szczęścia wystarczą Ci zakupy- to ma fundamentalne. Z doświadczenia koleżanki jednak wiem, że po kilku latach zakupy przestają byc istotne :D

13:09 [zgłoś do usunięcia] glos rozsadku najwazniejsze, zdecydowanie najwazniejsze przy wyborze meza jest zdanie forumowiczow kafe! przedstaw profil kandydata, zalacz 3 zdjecia paszportowe i spisuj wyniki na kartce. nie ma mozliwosci pomylki, pomysl, ze to jak w milionerach :D

hej Energiczna, czytalas poradnik? ;-) pozdr.

mieć, ale dobrze by było, aby miał szanse mieć. Na starcie to na ogół właśnie o te szanse chodzi, bo człowiek młody i jeszcze nie zdąrzył niczego się dorobić. Miłość wprawdzie nie wybiera, ale trochę rozsądku wskazane, bo niestety bieda może zabić nawet największe uczucie. Więc jeśli ma pomysł na życie, nie jest leniem, ma podobne do twojego spojrzenie na przyszłość, to zaplecze finansowe na "dziś" nie jest konieczne :)

Tak, chwalipięto :P Ale czekam na instrukcję obsługi faceta :P

"bieda moze zabic najwieksze uczucie" ???? hmmm...wprawdzie jestem facetem ale...co to za farmazon? :-) pozdr.

hehe zaraz tam chwalipieto, a nie zauwazylas instrukcji?? ;-) napisz w punktach czego nie wiesz to w punktach odpowiem ;-) pozdr.

to nie farmazon - to życiowe doświadczenie

Wszystko to co nazywa się balastem materialnym, zapleczem finasowym, gówno znaczy jak nie ma uczucia, iskry Bożej między ludźmi. Cóż znaczy życie, gdy wieczorem, aby być w łóżku blisko z kimś, musisz się wpierw znieczylić, szklaneczką gorzałki, cóż leczenie z alkoholizmu , napewno.

to nie zyciowe doswiadczenie - to slabosc uczuc :-)

nie jest wazne,, jak w tym dowcipie bedziecie zyli miloscia :P

jak można mówić o "wyborze" faceta.. wybierać to ja moge buty w sklepie... a nie kandydata na męża.. o ile mnie pamięć nie myli, to w takich decyzjach zazwyczaj kierujemy się uczuciami wyższymi.. no ale skoro koleżanka ma zammiar robić konkurs na kandydata na męża to życze powodzenia.. napisz tylko jakiechs kryteria...hehehhe i może dla ułatwienia daj jakąś liste ewentualnych kandydatów.. pomożemy!!!!!!

ale ze mnie gapa... no wszak juz powiedziała.. majętność... echhhh no tak nie ma to jak kilka kont bankowych i dobre auto... a to,z e okropny mógłby być z niego nudziarz i wogóle nie byłoby z nim o czym rozmawiać... to już nie ważne :P echhh Temat topiku , jak dla mnie wysoce nietrafiony.. no juz napewno nie pisany przez dojrzała kobiete:P:P:P Jak to się mówi na te dziewzcyny co to patrza tylko na to jakim autem facet jeżdzi i czy ma "wypasiona " komórkę? .. blachary? chyba dobrze kojarze.. niedawno poznałam to pojęcie....:P:P:P

Modliszka. a Ty wierzysz, ze autorka pyta powaznie? Tak tez nalezy odpowiadac, tzn. odpowiedz dostosowac ;-)

jestem facetem i nie rozumiem jak mozna myslec w taki sposob???? rozumiem ze wazne czy facet jest zaradany ale brac pod uwage to co posiadaja jego rodzice?? Moga mu dac piekna wille ba starcie i fajny samochod ale jesli sam jest oferma to po paru latach z tego nuic nie zostanie!! Jesli nei ma nic,kompletnie nic ale za to glowe na karku to nigdy z nim nie zginiesz,nigdy. W zyciu zdarzaja sie sytuacje kryzowe i ten caly majatek po rodzicach moze sie rozspac(np.wojna). i co wtedy? Ja osobiscie od moich rodzicow nic nei chce,dali mi zycie i wychowanie,to czego sie dorobili w zyciu jest dla nich. I chyba jestem wyjatkiem po widze jak naokolo dorosle juz dzieci nie wstydza sie wyciagac reke do rodzicow.

Myslę, że wybierając kandydata na meża nie jest ważny jego status materialny ale to czy jest obrotny i potrafi zarobić na rodzinę a nie ile ma w chwili obecnej pieniędzy.

dokładnie tak, zgadzam się. nie musi przecież spać na pieniądzach. ważne, by wiedział ja je zarobić, nie był leniwy, by był energiczny, umiał oszczędzać i dbać, by rodzinie niczego nie brakowało. gorzej, jak jest bogatą fajtłapą - żaden pożytek z takiego. pozdrawiam :)

dla mnie wazne zawsze bylo to, zeby nie mierzyl w swoich aspiracjach zawodowych nizej ode mnie. I mam wlasnie takiego, dla ktorego praca jest rownie wazna, jak dla mnie.

juz widze jakie dewoty pisza "milosc uczucie najwazniejsze" ble ble, siedzac w pieluchach i liczac zeby starczylo do konca miesiaca grosza. a ich maz niedorajda pracujacy notabene w tartaku, charujac fizycznie nie potrafi dac kobiecie pozadnego standardu zyciowego. albo te ktore jednak maja facetow z furą i pieniedzmi wiec teraz gadaja o uczuciu. ludzie !!!! milość miłoscia - uczucie uczuciem ale odrobina rozsadku tez byc musi! juz sie napatrzyłam jak kolezaneczki porywały sie w wir uczucia a teraz klepią bide az piszczy otoczone pieluchami. w tych czasach kobieta pracujaca niezalezna nie chce fajtłapy gołodupca i taka jest prawda !!!!!!!!!!!!!!!!

Oczywiście dobrze jest, kiedy nie trzeba się martwić o finanse. Ale niekoniecznie sam facet musi być w stanie utrzymac docelową rodzinę.

xxyyxx- to własie przykład sfrustrowanego nieudacznika i gołodupca który nie ma szans na kobiete z klasą:) pozdrawiam Cię ! haha

xxyyxx akurat nie ma w ogóle szans na cokolwiek...:o

dokladnie, ja jestem kobietą zaradna i niezależną, potrafię sie sama utrzymac z łatwoscią!!! nie mam jeszcze faceta ale jak zdecyduje sie na kogos, to chce tak zaradnego jak ja, aczkolwiek kobieta potrzebuje silniejszego od siebie męzczyzny- by czuc aie bezpieczną - wiec bylo by lepiej gdyby byl usytuowany badz zaradny bardziej niz ja.

haha taaaaa moze i zaradny ale zapewne z wygladu paszczur jakich mało :D:D:D wiec i tak nie masz szans na kobiete z KLASĄ ! a sa takie, sa tylko cie nie chca !!!!!!! :d jestes tak beznadziejny jak twoj nock