czy to jest wazne wybierajac faceta na meza???

patrze na to jakie ma wyksztalcenie i czy bylby w stanie wyzywic rodzine :P moze minimum te srednie, bo jak czlowiek ma glowe na karku to tez sobie poradzi jak moj facet srednie. Pracuje w zwyklym sklepie z meblami a juz jakis interes rozkreca tylko jeszcze nie chce mi zdradzic do konca co to jest :)

dp xxyyxx - jestes tak beznadziejny jak Twoj nick ***** :D i tutaj kazdy to wie !!

do JU Chyba jednak bardziej facet niż kobieta tego potrzebuje. :P Trzeba naprawdę nie mieć kompleksów (a to rzadkość), żeby będąc facetem pozwolić sobie na to, żeby kobieta więcej zarabiała. (w sensie-żeby czuć się z tym komfortowo)

xxyyxx - a Ty sie przyznaj poprostu ze jestes paszczurzastym aseksualnym niedorobem plci meskiej a do tego golodupcem i niedorajdą A DO TEGO SIEDZISZ NA KOBIECYM FORUM czyli tylko to potwierdzasz hahahaha :D a teraz idz do konta i poplacz sobie nad swym przegranym zyciem :)

przy wyborze męża ważna jest teściowa.Przez całe życie będziesz miala ten wizerunek przed oczami poprzez cechy genetyczne:P

I jeszcze odnośnie pierwszego postu - chyba wolałabym, żeby facet wcale nie miał tak łatwo na starcie, żeby do tego, co ma, musiał i potrafił dojść sam a nie dzięki majętnym rodzicom czy innym znajomościom. Chociaż przy wyborze partnera na stałe ważniejsze są inne rzeczy.:)

dziwi mnie wasze oburzenie na stwierdzenie "wybierać faceta na męża". może te, które się dziwują po prostu nie mają z czego wybierać i cieszą się, jak im się ktokolwiek trafi :P a potem bajki o wielkiej miłości opowiadają. oczywiście, że męża należy wybierać! zakochać się można sto razy, ale jeśli chce się wpędzić z drugą osobą całe życie, to musi to być przemyślany wybór. uczucie to tylko jedno z wielu koniecznych kryteriów tego wyboru. miłość też może i powinna być rozsądna. a w temacie - myślę, że zaradność faceta jest ważna, a objawia się tym, czy sobie w życiu radzi, m.in. dobrze zarabia. to dobrze wziąć pod uwagę. oczywiście, jak się ma 20 lat, to trudno się już zdążyć dorobić, ale ja bym nie wyszła za faceta, który nigdy nie pracował. bo to, że wydaje się, że ma głowę na karku, to mało, trzeba to sprawdzić. za to zupełnie nie rozumiem mieszania w to rodziców :-o jak ludzie chcą tworzyć rodzinę, to musza sobie umieć sami poradzić, a nie od rodziców ciągnąć bez przerwy.

Nie jest za bardzo ważne to czy facet jest ustawiony. Bardziej należy brać pod uwage czy jest sprytny, wtedy potrafi się dorobić. A jak ciapa z niego to może wszystko przepuścić.