CZY PO WYJŚCIU Z KIBELKA...

JA ma pachnacy papier, po nim i ręce pachną, co do bidetu to dla mnie własnie to jest mało komfortowe pryskać sie po doopie i jajcach, zdecydowanie wystarcza prysznic.

Ja pierdzielę, srać 3 razy w tygodniu? :O To nie dziwne, że musisz zaraz doopę umyć, trzymając goowno w sobie tyle czasu :O A swoją drogą czyścioszki - skąd wiecie, że jak nie umyjecie to śmierdzi, swędzi itp? Przecież zawsze to robicie...? :O Argument z minetą po sraniu był na poziomie gimnazjum :O I jak rozumiem, po sikaniu też się zawsze podmywacie?

a wulc nie myje dupki wcale

(podobno) po każdym sraniu, ale oni nie podcierają się tylko obmywają bo tak im religia nakazuje. Pewnie te czyścioszki od nich się nauczyły ;) Byłyście w Anglii? ;)

Malo stanowczy, a co Cie tak dziwi, ze robie kupe 3 razy w tygodniu? Taki mam organizm, przeciez nie bede sie zmuszac na sile, zeby robic czesciej. Nie rozumiem co w tym takiego zaskakujacego, kazdy robi wedlug wlasnych potrzeb, nigdzie nie jest napisane, ze jest wymog aby kazdy robil to codziennie.

Hm, ale ja tego nie robię po wyjściu z kibelka. Mam w kibelku i papier i umywalkę :D

A ja sie tylko podcieram i sprawdzam papier czy czysty . Na stringach nigdy nie mam łyżwy, a wiec chyba jestem dobrze wprawiona w rzemiosle....:)

a piecze i swęddzi mnie tylko od kac-coopy. Jesli Was swedzi od zwykłego goowna, to mniemam, że macie jakis pofałdowany anus i w zakamarkach gówno zle wytarte wam zostaje, albo nie umiecie dobrze sie wycierać.

bo jedzą hinduskie żarcie

Ja tez z reguly nie myje dupy po wyjsciu z kibla. Z reguly udaje mi sie srac w biurze, wiec bylyby pewne problemy z wsadzaniem tylka do umywalki. Poza tym po dobrym podtarciu nie ma prawa zostac zaden slad gowna na majtkach. Poza tym ja zmieniam majtki codziennie, no ale moze niektore chodza 2 miesiace w niemytych, wiec rzeczywiscie musza uwazac na wszelkie slady.

a jesli moge zapytac, jak sie podmywacie? wsadzacie tylek nad umywalke, czy siadacie na brzegu wanny? wiem, ze pytanie wydaje sie glupie ;) ale w domu mam bidet (super sprawa, po zalatwieniu, w czasie orkesu moge sie podmyc, a pozatym genialny do np. ekspresowego golenia nog ;) ), za to coraz wiecej czasu spedzam u faceta (pomieszkuje), tam tego wynalazku nie ma... no i mam dylemat: jak?

Łooo widzę że temat się rozwinął :D Napisałam "z kibelka", bo mam osobno kibelek i osobno łazienkę :) edyt 24- ja Ci nie odpowiem :D co do seksu- no bez przesady, wiadomo że przed seksem się zawsze myje :O

się dośmiałam jak czytałam :D ja tam d***y nie myję i nie podmywam się. Chyba że podczas okresu :P Musze popytać znajomych jak to u nich jest ;P może ktoś mi napisać jak tą d***ę po g***e myje?? nie wiem, jakąś specjalna gąbkę w łazience macie podpisaną d**a czy jak?? bo nie wiem jak to moam czynić ;(

ja zawsze myje gąbką oznaczoną "goście" , jest ona koloru brązowego więc jej nie musze płukać.

I już dwa razy zlew naprawiałem bo sie obrywa od siadania na niego.

spoko, nie płukasz jej?? to po jaką cholerę dupę myjesz?? jak na gądce naskładane g***o jest z kilku podmyć?? niby chodzi o czystość a okazuje się, ze o d***ę dbacie a o resztę nie-chodzi mi o gąbkę. I taka brudna gąbka-że się nie wyraże inaczej siedzi sobie na umywalce czy gdzieś kilka dni i jest zajebiście. A jak wam reszta g***a na dupie siedzi to jest fuj i be. Śmieszni jesteście

boze wy macie rzeczywiscie nasrane w tych glowach..wystarczy ze kupicie sobie taki papier mokry, taki jaki jest dla niemowlat..moze bedziecie jeszcze brac prysznic po kazdym skorzystaniu z WC??

ale to gąbka dla gosci, dziennie do mnie ktos przychodzi wiec ja oplucze

Nie podmywam sie po kazdym wyjsciu z toalety, bo przeciez raz, ze nie zawsze sa do tego mozliwosci (jest sie w pracy, w szkole, u znajomych), a dwa przeciez tylek nie jest od razu wybrudzony do tego stopnia, ze nie wytrzymamy z myciem do wieczora. Gowno nie scieka nam przeciez po kolanach. Wieczorem biore prysznic lub (jesli nie ma takiej mozliwosci, bo jestem powiedzmy na jakiejs imprezie, na dzialce, gdzie nocuje itd, a nie ma warunkow do kapieli to po prostu myje sie na stojaco stojac przy zlewie. Sciagam spodnie i majtki, klade recznik na majtki , mocze reke i okolice intymne, nabieram na palec troche plynu do higieny intymnej i sie nim podmywam. Nastepnie plucze rowniez reka.) Cos jeszcze? Nie rozumiem skad w ogole pytanie jak czesto i w jaki sposob sie podmywamy, z choinki sie urwalas czy co? Zadajesz pytania jak 3 latek.

podobno kto pyta nie błądzi więc zapytałam!! ja tego nie robię więc jestem ciekawa jak to robicie. Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Już wszystko wiem :P