Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość telo

co polkneło wasze maleństwo? i czy nic mu nie bylo?

Polecane posty

Gość mama malej...
to jest nasza mala skarbonka.. tzreba wkladac pieniazki to za pare lat moze cos wiecej bedzie :P ale tak serio to usg nie wykazalo nic, a miala robione usg juz kilka razy, nawet dzis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysi
moja córka pokłneła baterie z zegarka .. co robić ? isc do lekarza ? czy wyjdzie to z kupką ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak byłam mała miałam z 4 latka to połknęłam taką metalową kulke co się nią grało w piłkarzyki:) Ale mama pilnowała i z kupą wyszła hehe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tą baterią
to od razu do lekarza, ostatnio było bardzo głośno o takim przypadku. Wiem, ze z baterią nie ma co zwlekać, bo jak się rozleje w żołądku to może być tragedia@!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysia - z tą baterią to bym nie ryzykowała. idz do lekarza, albo chociaż zadzwoń do lek lub na pogotowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellla
bateria to tragedia - mam nadzieje, ze pojechali do lekarza. moj kiedys kawalek opakowania po delicjach - znalazlam takie swiecace cos w pieluszce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośkaaaa
Moje dzieciaczki jak były małe,ok 1 - 1,5 roku zajadały ziemię z ogromnej doniczki z fikusem, zwłaszcza synuś - nic mu nie było. Córka jakieś pół roku temu - ma już 7 lat wyciągnęła z szafki moje tabletki antykoncepcyjne i jedną zjadła, od razu zauważyłam, telefon do znajomej pielęgniarki, ta do kolegi ginekologa, i dostałam instrukcję, żeby córcia wypiła jak najszybciej dużo wody 1-1,5l żeby rozcieńczyć tabletkę jak najbardziej i wysiusiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blebla
Moj syn (1,5 roku) najadl sie wczoraj kredek woskowych- dzisiaj od rana sraczka, brzuch go boli, w kupsku widzialem male kawalki zielonej kredki, pic mleka za bardzo nie moze, gdyz pod koniec picia czesc zwymiotowal- to chyba jeszcze nie koniec... Mam tylko nadzieje, ze te kredki jakos specjalnie szkodliwe nie sa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja
córka zjada dosłownie wszystko co jej wpadnie w ręce:O:O:O Dosłownie wszystko:O:O:O!!!! To tzw. syndrom odkurzacza!!! Najdziwniejszym dla mnie znaleziskiem w stolcu była OSA... :O :O:O Nic jej nie było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmamaaaaa
to się pilnuje dziec,od czego jesteście. A co myślałyście, że to zabawki, które siedzą cicho w kacie. Najpierw małolaty narobią dzieci a później puszczają samopas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka odpusc. to juz nie jest
A gdzie sa mamusie jak dziecko je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmasssaa
u sąsiadki na plotach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciociaaaa
takiego małego dziecka nie da się upilnować! przedwczoraj mój bratanek połknął 2 baterie :( jest teraz w CZD w stolicy! jedna bateria wyszla już z kupką a na drugą czekaja :P to naprawdę niebezpieczne ale cuż moja bratowa wyszła tylko na chwilę do łazienki a Oliwierek ma 21 msc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
córka znajomych połknęła guzik od bluzeczki i nic jej nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poloplopl
A kto zostawił te baterie w zasięgu ręki dziecka? Świety Mikołaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA NIEDOBRZYCY
MOJA MALA WSUWA Z PODLOGI DOSLOWNIE WSZYSTKO!!!!!1 OCZY TO CZASEM MUSZE MIEC DOOKOLA GLOWY,STARAM SIE MIEC ZAWSYE POSPRZATANE ODKURZONE ALE I TAK ZAWSZE COS ZNAJDZIE!!!! DZIS NP ZJADLA MOJEGO KOLCZYKA POCZEKAM DO DWOCH DNI MAM NADZIEJE ZE WZJDZIE Z KUPA A JAK NIE TO DO LEKARZA......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corcia zjadla srubke i to nie byle jaka 2,5 cm heh wygrzebala jakims cudem z szafki ale poszlysmy na rentgen i lekarz powiedzial ze jak przelknela to i wyprozni ladnie mowiac i myk na drugi dzien juz byla w pieluszce :] ale strachu sie najadlam . Zebyscie mnie widzialy grzebiaca w kazdej kupie heheh maz do tej pory sie smieje ze mnie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak bylam mala (moze mialam z 5 lat) polknelam klocek z klockow lego i to ni ebyle jaki malutki, ale dosc potezny :) problem byl z kupka ale wyszedl. A moja siostra majac z 7 lat w dniu wszystkich zmarlych na cmentrzu zrobila sobie z wosku (topiacego sie ze swieczek) taka kuleczke ktora wciagnela do nosa :P - tez jej nic nie bylo. Kolezanki roczny syn jakies 2mce temu zjadl mojemu psu karme z miski - tez mu nic nie bylo. A nawet powiem wiecej - jak sie zorientowalysmy i chcialysmy go zabrac z podlogi i odciagnac od miski byl placz i krzyk na caly dom. Chyba mu smakowalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj sie dzis najadl mydla... troche pobekal,mam nadzieje,ze bedzie ok. Ma rok czasu. Na pogotowie dzwonizlismi i uspokoili,ze bedzie ok,ze nawet nie powinien wymiotowac. Ale strachu sie najadlam:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćZwczoraj
Ja jak byłem maly położylem sobie mały koralik na język i przez przypadek połknąłem go. Był ryk, ale wyszedł z kupka :). Pamiętam że wtedy miałem ok 4 lub 5 lat i jakby to było wczoraj.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka w wieku 7 lat połknęła szeklę - na szczęście wydaliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra jak miala 8 mies zjadla moj łańcuszek złoty. mialam 1 komunie św a ta biegala w chodziku i zjadła :) nic jej nie.jest. zyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka codziennie połka jedzenie... Myślicie że wszystko jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn połknął minę przeciwpiechotną a MSW nam wytoczyło proces o kradzież :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek rozerwał bransoletkę starszej córki i zjadł kilka koralików. To były plastikowe serduszka wielkości około 1 cm. Ale bez ostrych krawędzi. Pediatra doradził spokój i aby obserwować dziecko. Żadnych wymiotów czy nic podobnego. I dzisiaj, po 2 dniach, znalazłam w nocniku. Sześć ich było, pojęcia nie mam jak mu się udało połknąć sześć koralików, zanim do niego podleciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże gdzie wy trzymacie te rzeczy baterie,pudry,mydła,koraliki? Że roczne dziecko ma do nich dostęp? Zero wyobraźni, odpowiedzialności! Chyba że macie taki syf i wszystko się wala po całym domu. Moje dzieci nigdy nic takiego nie zjadły jakoś dałam radę upilnować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zesraj sie czasem perfekcyjna pani domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i nie wierzę ☺ Jak Wy pilnujecie dzieci? Zamiast siedzieć przed komputerem to zajmijcie się swoimi dziećmi. Moja córka też była mała i nigdy niczego niebezpiecznego nie połknęła. U niej w pokoju były same bezpieczne rzeczy. Zawsze zwracałem na nią uwagę. W dużym pokoju miała wielki kojec, także jak byłam zajęta np.gotowaniem to tam siedziała i bawiła się. Ludzie kupcie swoim dzieciom gryzaczki takie do schlodzenia, są świetne, to nie będą Wam brać wszystkiego do buzi☺ W zabawkach z atestem baterie są bardzo dobrze zabezpieczone, chyba, że kupujecie jakąś tanią chińszczyzna. Dziewczyny myślenie nie boli☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez kobieto a Ty masz oczy wlepione w dziecko 24h?! Moja jak miala 2 latka polknela mala baterie z zabawki a bylismy z mezem z nia razem w pokoju. Sekunda! Bylismy w szpitalu nic sie nie stalo po prostu ja wydalila z kupka. Ale rozne ciala obce tam dzieci mialy. Caly oddzial!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×