Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bvvbbvcv

Duży pies w małym mieszkaniu

Polecane posty

Gość bvvbbvcv

Co myślicie o owczarku niemieckim w bloku, mieszkaniu nieco ponad 50m2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli nie pracujesz i bedziesz z nim wychodzic 3-4 razy dziennie na dluzsze spacery,to idzie tak,ale jesli ma caly dzien siedziec sam,to bez sensu w ogole kupowac psa. Sama mialam owczarka w bloku,zanim wyprowadzilam sie do domku i dawalismy rade.Prawde mowiac i tak nie siedzi sam na podworku,wiec biegam z nim codziennie w gory,niewiele mi dal ten domek.Na balkonie siedzi duzo-to fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvvbbvcv
W mojej rodzinie był owczarek niemiecki (w tym samym mieszkaniu, w którym mieszkam). Pracuję, wychodzę o 7.00 a wracam o 14. Nie chcę skrzywdzić psiaka, z drugiej strony bardzo bym go chciała... :) Ostatecznie myślę o wzięciu jakiegoś małego pieska ze schroniska. Muszę wszystko przemyśleć. Dodam, że mam kota. Trochę się boję jak na to zareaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa...23
Moim zdaniem taki pies będzie się bardzo męczył :( W moim rodzinnym domu (mieszkaniu) mieliśmy mieszańca - owczarka kaukaskiego z owcz.niemieckim i niestety biedaczek męczył się w mieszkaniu. I był z nami do końca bo nie mieliśmy serca go oddać do schroniska a nikt z rodziny nie mieszka w domu z ogrodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomiczówkaaa
jeśli masz czas, żeby wyprowadzać go na dłuższe spacery połączone z zabawą, to ja jestem na tak. oby tylko nie gnił w domu samotnie. ja mam dwa labradory, mieszkam w bloku, codziennie po cztery godziny wychodzę z nimi do parku, latem nad wodę, żeby miały gdzie się zapasów energii pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monnnnkaa
ja odradzam. Miałam owczarka, wymaga duuuuzo ruchu, wybiegania. Inaczej grozi mu dysplazja,tj. przykkrcz tylnych łap. Mój mimo że i tak zapewniałam mu dużo ruchu, zachorował na dysplazję, bardzo cierpiał .Leki przeciwbólowe nic nie pomagały, nie mógł nawet sam wstawać Wogóle owczarki niemieckie mają skłonności do tego schorzenia, więc naprawdę weż psa innej rasy, albo zapytaj się wterynarza o dysplazję czy u każdego owczarka występuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepowiedziane, że mały pies potrzebuje mało ruchu. Przeważnie małe mieszańce potrzebują go BARDZO dużo!! Zarówno owczarki niemieckie jak i mieszańce potrzebują co najmniej (!) trzech spacerów dziennie w tym jednego około 1,5 godziny lub dłużej i w ciągłym ruchu! Najlepiej jeździć z psem do lasu lub na bezpieczne otwarte tereny i tam stymulować jego wysiłek. Są psy , które NIE są dobrymi kompanami wyczynowych spacerów oraz długich wędrówek. Do takich psów należą między innymi mopsy, pekińczyki (ogółem psy o skróconych kufach) mają one krótką tchawicę i szybką się męczą, wpadają w zadyszkę , nie znoszą także upałów i mrozów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdsf
nie dość że w bloku to jeszcze z kotem, weż dziewczyno zastanów sie, mój kumpel nabral zwierzat do domu bo tak je kocha kota psa papugi i teraz ma kota bez oka, jak do bloku to malego psa bo szkoda zwierzęciato że ty chcesz to bardzo egoistyczna postawa pomyśl o tym psie to jest coś na lata nie na krótka metę bedziesz musiala poświecić mu dziennie około 3h na spacery bo conajmniej 3-4 razy dziennie pół godziny to minimum i nie przez rok czy dwa tylko przez np. 13 lat albo i wiecej jestes na tyle odpowiedzialna? nie planujesz zmian w zyciu, przeprowdzek do mniejszego mieszkania dodatkowej osoby w obecnym mieszkaniu? bo zrobi się ciasno... jeszcze jedno ciotka ma dalmatyńczyka mieszka w mieszkaniu ok 70m temu psu jest ciasno gdy sie połozy ciagle ktos go depcze ciagle piszczy i sie chowa do innego pokoju, obija sobie i kaleczy ogon o ściany gdy merda jestem na NIE!! żeby sie zdecydowac nie powinno być wątpliwości to że ty chcesz jest małoważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdsf
kazdy pies potrzebuje ruchu i każdy przestrzeni do wypoczynku ty masz łóżko a ona co...leczy i nigy nie wiadomo czy nikt go nie nadepnie w mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana vz. 77
skoro masz bezmyślną ciotkę, która psa giganta włożyła do 70m, no to sorry, do niej miej pretensje. podejrzewam, że autorka nie ma aż tak ograniczonej wyobraźni, żeby katować psa brakiem miejsca. nie każdy blok ma domy 70 metrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj też o tym, że każdy wyjazd to wielki problem co zrobić z psem, każde wczasy - problem, każda choroba - wielki kłopot... no a jeśli chcesz mieć psa od szczeniaka bądź też gotowa na całkowity remont mieszkania. I uwierz w to, że małe psy szczególnie w typie terierów (pudle, prawie wszystkie kundle) potrzebują tyle ruchu co owczarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvvbbvcv
fdfdsf - nie pisz głupot, wyraźnie napisałam, że nie chcę skrzydzwić psa. to jest egoistyczne? brawa dla ciebie za czytanie ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem z tym nadepywaniem..Generalnie psy szukaja sobie takich miejsc,gdzie jest spokojnie:pod sciana,pod stolem. Ja jakos mojego nigdy nie nadepnelam,a jak lezy w przejsciu i ja wstane,to on wstaje tez,zeby mnie przepuscic,no ale to juz jest kwestia hierarchii.A ogona sobie tez nie rozwalil jeszcze,a akurat bez wzgledu na to czy mieszkalam w bloku czy w domu,ma tendencje do machania i nie zwracania uwagi czy w cos nie walnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź starszego psa ze schronu
tylko nie zadnego z terierowatych. uratuj jakiegoś!! nawet jeśli weźmiesz owczarka ale zabierzesz go z więzienia to będzie to milion razy lepsze dla niego żyć w bloku niz zdechnąć za kratami, cierpiec mróz , upały i brak miłości!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też jestem za zabraniem psa ze schroniska skoro się nie możesz zdecydować na najlepsze rozwiązanie. nawet jeśli pies miałby być wymiarów wilczura. dla takiego psa lepsza jest \'ciasnota\' w mieszkaniu, spacery z panem i pyszne jedzonko niż cierpienia jakie mają psy w schroniskach, zasrane, śmierdzące boksy, zamarznięte obrzydliwe żarcie i zero wyjść poza kraty. a potem jak za długo ich nikt nie bierze to sa usypiane tak czy siak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powiem- NIE dużym psom w domu w ogóle. duże psy do ogródka z budą są dobre. do mieszkania-maly pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaden pies nie będzie cierpiał jeśli wyjdzie na czas na spacer tak aby nie musiał wstrzymywać, jeśli będzie miał pyszności i zabawki pod nochalem, jeśli dostanie głaski od pana itd. przede wszystkim trzeba miec odpowiednie warunki, owszem ale takowe można stworzyć by jak najbardziej je zbliżyć do idealnych. lepszy owczarek w bloku niż taki który od lat siedzi na dworze bez budy!!! tak robi moja sąsiadka a ja nie wiem do kogo się zwrócić!! czy upał czy mróz ten pies nie ma nawet się gdzie schować. poprzednie dwa długo nie pożyły - jeden zamarzł lub zachorował od zimna i zmarł a ten pierwszy dostał udaru słonecznego. a teraz ma berneńskiego psa pasterskiego i go męczy tak samo jak tamte dwa poprzednie!! :( ps weź jakiegos starszego średniaka ze schroniska. Ty będziesz miała wymarzonego psa , a pies będzie miał wymarzony dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy pitbull
a wy myślicie, że pies zwraca uwagę na to, jak wiele miejsca ma w domu? ja pierdolę, o ile ma się gdzie położyć, o ile ma swoje zabawki i miejsce, żeby je mielić w gębie i o ile zapewni się mu dogodne warunki dotyczące wychodzenia na dwór i długości spacerów, to pies i tak jest zadowolony. no chyba, że wy się z psem w domu bawicie, rzucacie mu piłkę i pozwalacie na bieganie po chałupie, a potem się dziwicie, że pies się męczy, bo nie ma gdzie skakać, to gratuluję :o i nie ma reguły na to, że duży pies na dwór, a mały do domu. trzymajcie takiego labradora w budzie, z daleka od ludzi, to naprawdę pies będzie zajebiście szczęśliwy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo teriery pudelki jamniki
owczarki ( z naciskiem na teriery ;) :P ) potrzebują masy ruchu i wciąż musza wykonywac polecenia bo inaczej stają się apatyczne. to psy stworzone do prac fizycznych z naciskiem na umysłowych :) np jack russel terier :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pies nie jest zwierzeciem przystosowanym do budy,do cholery,zaden pies:ani maly,ani duzy. Psy potrzebuja kontaktu z czlowiekiem,zainteresowania,zajecia,niektore(wlasnie m.in.owczarki) nawet pracy,jakiegos zadania do wypelnienia,a nie siedzenia na lancuchu przy budzie,zeby groznie wygladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokłądnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kojce łańcuchy budy
TO OKTRUCIENSTWO WOBEC ZWIERZAT! zero zabawek, zero kontaktu z człowiekiem nie rozumiem po co takie cepy kupuja psa, idioci!! weź psiaka ze schronu. pomożesz mu i będzie szczęśliwy! w schronie jest wiele owczarków niemieckich lub mieszańców o. niemieckiego. to lepsze niz uśpienie poprzedzone męczarnią!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszytskie psy muszą miec dużo ruchu! nie tylko terierowate... :O A ty chyba nie widziałes/aś teriera :) wszystko mozna o nim powoedzieć , tylko ni eto że bywa 'apatyczny' :D:D mój dożył prawie wieku pełnoletniego i nawet w ostatnich latach był jak torpeda i rakieta razem wzięta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdsf
dana vz. 77--> niestety kochana to ty wykazałaś się bezmyślnością myślisz że 70m to małe mieszkanie??? autorka wyrażnie napisała że ma mieszkanie niewiele ponad 50m, czytaj ze zrozumieniem!! do autorki--> co... ktos ma odmienne zdanie od twojego i juz mówisz mu won?! nie potrafisz przyjąć do wiadomości że niektórzy uważają inaczej??dziwny człowiek z ciebie, nie potrafisz przyjąć krytyki, troszke dystansu do siebie, tak trudno ci pojac że mieszkanie w bloku nie jest wymarzonym miejscem dla owczarka??? to że inne osoby pisza ci złote recepty typu wychodzenie z psem na długie spacery itp. nie znaczy że mieszkanie sie powiekszy, to chyba logiczne spacery spacerami ale zwierze potrzebuje przestrzeni skoro ma spedzić gdzieś całe swoje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Pies nie jest zwierzeciem przystosowanym do budy\" spokojnie. przeciez musi miec gdzie spac :D \"A ty chyba nie widziałes/aś teriera wszystko mozna o nim powoedzieć , tylko ni eto że bywa \'apatyczny\' \" dokladnie :d .ja mam cairn terriera. to jest diabeł wcielony. dorosłe psy ganiają za piłką pół dnia i nie są zmęczone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdsf
happy pitbull---> przepraszam bardzo, każde sworzenie potrzebuje swobody, jak tak duzy pies może sie rozłożyć np. w korytarzu i co... każdy bedzie go deptał!! bo co bo pies ma swoje miejsce tak?? a ty w domu siedzisz leżysz tylko na swoim łóżku tak??gdybys mial spedzic cale swoje zycie w ciasnym dla ciebie pomieszczeniu to zrozumialbyś czym jest przestrzeń, czemu wy ludzie jesteście co poniektórzy tacy daremni, ciemnota!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdsf
"Psy potrzebuja kontaktu z czlowiekiem" z tym to sie nie zgodze to jest tak jak z człowiekiem jedni potrzebuja kontaktu z psem drudzy nie z tym że zwierzeta nie potrzebuja go dopóki nie zaznaja miłości czlowieka,sa psy bezpaskie dzikie one sobie dobrze radza same ale to juz inny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy pitbulla
a czy ja napisałam, że dla mnie przestrzeń oznacza deptanie psa? wytykasz innym brak czytania ze zrozumieniem, a sama na to cierpisz :o napisałam, że psu wystarczy dogodne miejsce do leżenia. dogodne, czyli takie, gdzie ma przestrzeń, gdzie może wyciągnąć łapy na cztery strony świata i takie, gdzie nikt mu nie wdepnie na ogon, łapy czy nie kopnie w głowę (swoją drogą, współczuję tym, którzy mimo braku miejsca łażą jak zamroczeni i depczą po wszystkim, co im pod nogę podejdzie. ja jakoś zawsze staram się patrzeć, gdzie idę i robić to z uwagą, nigdy nie nadepnęłam na psa, mimo że miałam wiele okazji.) ja mam wielkiego psa i mieszkam w bloku, jakoś nie widzę, żeby się męczył, a tym bardziej, żeby ktoś po nim deptał. ma wyznaczony przeze mnie czas na bieganie, czas na gryzienie zabawek i czas na spanie, w domu nie biega, bo dom nie od tego służy. nie męczy się, bo nie ma ku temu okazji, także nie rozumiem o co ci chodzi, że po mnie skaczesz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×