Jak wygląda Twój codzienny jadłospis?

Dużo jesz? I jakie posiłki? Pzdr:)

woda i myszy

- 8 rano kawa inka, ewentualnie jakis chrupki kromal z serkiem - 12/13 - obiad obiadowy na stolowce w pracy - 16 - kawa inka i wafelek - 19/ 20 - owoce do zapchania sie a jesli jestem glodna to jakies warzywa na patelnie albo jakies cos

rano 5.45 sniadanie- papieros godz 8- herbata z cytryna 9 -tost z bekonem albo dzemem do 14 zjem jakas paczke chipsow i batonika pozniej nic czasami o 17 zjem obiad tj. ziemniaki kotlet surowka a po to juz jem jak glupia ale same sloodycze masakra co nie :O:O ...... ale nawert trroszke gruba nie jestem :D

bulka z serem rano 2 bulki z serem do szkoly w domu zupa albo zapiekanki z bulek i sera na wieczor bulka

aha :) malutko jesz:)

śniadanie - jogurt, drugie śniadanie - baton, obiad - skromnie chlipnę jakąś zupę, przed godziną szesnastą - jogurt/czekolada/wafel/cokolwiek, kolacja - jedna bułka z czymkolwiek, co akurat jest, to jem. zawsze tak i nadal ważę za dużo, więc nie polecam :D

bułkowa - same bułki :) hehe ja kiedys jadlam duzo, a teraz malo.. jak zjem wiecej mam wyrzuty.

a ile ważycie?

!?

wolę siedzieć na kafe niż jeść

ile kobietki wazycie? slyszalam, ze niektorzy jedza pelno i i tak nie tyja. zreszta ja tez tak mialam.

nie wiem,ale ja nie lubie jesc obiadow wole zapalic papierosa ::::::::::::::::::::) ja waze 52kg wzrost 164

na śniadanie jogurt z kromką chleba albo nic, zależy od dnia, zapiekanka w szkole, na obiad kilka łyżek zupy, pod wieczór jakiś owoc, kolacji nie jadam, no chyba, że jestem głodna, to wcinam jakieś wafle. a ważę 56 kilo przy 167cm i wyglądam jak wieloryb :o

dzisiaj akurat nie bylo zle- bo zjadlam normalnie. i narazie zadnych pretensji nie mam do siebie. :)

56 czy 167? dobra masz wage...

jak mam czas przed pracą to bułeczka słodka lub tost z masłem i herbata lub cafe latte :P to ok 6 rano :) potem ok 12 porządne śniadanie składające się z kanapek z szynką, serem, pomidorami - czasami zastępuję to dużą miską owsianki i czekladą na gorąco. Na obiad ok. 16-17 mam pieczonego kurczaka z ziemniaczkami i warzywkami lub zapiekany makaron z bekonem lub brokułami.... zazwyczaj jakis mięsko i dodatki :P chociaż ostatnio polubiłam zupę, która robię :D potem małe przekąski - jakieś słodycze, orzeszki, owoce - mandarynki! :) tak do 20-21 :P dziękuję :P

jedna chudsza od drugiej .towarzystwo wzajemnej adoracji

ja nawet jakbym wieszakiem była, to i tak ważę za dużo :o jak byłam w podstawówce, to każdy mi wmawiał, że jestem za gruba i takie przekonanie zostało mi do dziś.

:O

a ja mam niedowage. ale nie chce przytyc... wolalabym byc nawet jeszcze troszke chudsza.. :| wiem, ze to glupie

ale takie jest moje myslenie...

rano kawa i paieros ok 10 jakas bula albo salatka ok 12 jogurt albo maslanka ok 16-17 obiadek 19 kolacyjka albo jakis twarozek albo kanapeczka z wazy zalezy ale i tak jestem za gruba:]

widze, ze sporo z Was tak malo je...

rano - weetabix/takie owsiane z mlekiem i wkrojonym bananem pozniej papieros 12/13 jablko i mandarynka 15/16 ryba wedzona albo gotowana piers z kurczaka z salata i pomidorem pozniej jogurt albo orzechy albo goracy kubek :) miedzy czasie litry wody, zielonej herbaty, jeden kubek kawy i papierochy

im bardziej myslisz o wadze tym co dzis zjesz, to ma sie wieksze zachcianko, bo zbyt wiele czasu spedza sie na mysleniu o jedzeniu i ich kaloriach jakos nigdy nie ustalam jadlospisu, bez przesady

rano 2 bulki,jogurt,paczek obiad-kotlet,ziemniory,sorowka ,kolacja-bulka slodka,baton,delicje albo kinder bueno:)

kawa. 2 tosty z serem. słodka bułka. jogurt. batonik. obiad. batonik. ciastko. batonik. kanapka. kanapka. ;D

na śniadanie bułka słodka z kawą, na obiad jakaś zupa, na kolację zazwyczaj kilka kromek chleba z herbatą. pomiędzy tym żrę słodycze na potęgę, czekoladki, wafelki, czipsy, pochłaniam wszystko i na okrągło, zapijam pepsi i jest super