mamie nie spodobal sie prezencik

bylam w sklepie i zobaczylam fajna kosmetyczke i ja kupilam dla mamy (osttnio mowila ze przydalaby sie jej na wyjazd kosmetyczka). ona jak ja zobaczyla od razu zaczela :" ale mi sie nie podoba, za duza i na dodatek czerwona, co ja o niej wsadze, ile kosztowala,nie che jej, komu ja ja dam. " wszytko to wykrzyczla (moze tak ostro nie krzyczala ale bylo slychac jej wielkie rozczarownie) mi sie zrobilo bardzo przykro,smutno i wyszlam. che mi sie plakac. chcial zrobic jej przyjemnosc a wyszlo na to ze ona jest bardzo niezadowolona a mi sie chce plakac. chcialam sie tylko tu wyzalic.

wiem jakie to przykre uczucie, wspolczuje ;*

dziwną masz matkę, moja nawet jak jest niezadowolona z prezentów, to siedzi cicho i udaje szczęśliwą :o trzeba było powiedzieć, że na drugi raz niczego jej nie kupisz jak jest taka wybredna i dać sobie dupie spokój, wyluzuj.

wspolczuje takiej matki

strasznie dziwna:o moja tak jak mama zepp overture udaje ze sie cieszy nawet jak jej sie cos nie podoba:P tzn moze nie udaje bo sie cieszy ze mysle o niej itd :)

ona niestey taka jest,bardzo trudno jej dogodzic, zawsze terzeba byc gotowym na jej zawolanie - bo inaczej jest zla i niezadowolona i jest awantura. ehhh :(

czy twoja mama nie przechodzi menopauzy ?

no współczuje mamy ;///////////////

ma 56 lat i chyba przechodzi menopauze.Jesli to menopauza to ma ona ja chyba od zawsze. Do lekarza ona i tak nie pojdzie.

nie martw się,chcialaś dobrze a Twoja matka ma niestety jakieś problemy emocjonalne:oSzkoda,że nie chce iść do lekarza,tu przydałby się psycholog skoro jej zachowanie nie jest spowodowane tylko menopauzą:(

twoja mama zawsze miała taki charakter ale okres menopauzy to potenguje.Ginekolog musi zapisać leki, teraz jest tak rozwinięta medycyna że to bardzo pomoże, charakter robi się pogodny, kobieta zaczyna się uśmiechać, widzieć sens życia. Te które nie leczą zamieniają się w okropne zgorzkniałe baby - zależy od organizmu. Moja koleżanka ma taką matkę, że horror normalnie.Ona to wszystko znosi w milczeniu bo jest spokojna ale jej matka cyrki wyprawia - siedzi w domu, nie chodzi do lekarzy, ma 56 lat.Ostatnio stała przed domem z kijem z hakiem i przeganiała dzieci, żeby jej po ogródku nie chodziły.Krzyczała na nie - osz, wy kurwy , zabiję was ! :-O zawsze była niemiła i konfliktowa ale teraz to horror.

alsza mea so to twoja kolezanka ma bardzo podobnie do minie. moja mama nie che isc do lekkarza(ja jej nawet o tym nie wspominam bo bylaby wilka awantura a potem zarzuci focha i nie odzywa sie nawet kilka tygodni) ale strsza lubina przez moja mame kuzynka namawiala na wizyte u lakrza,ehh nawet jej nie posluchala.

z jakiej okazji zrobilas ten prezent ?