GŁODÓWKA!

WITAM! BARDZO PROSZE OSOBY KTORE MAJA ZAMIAR TEN POMYSL KRYTYKOWAC ABY NIE PODEJMOWALY DYSKUSJI.Z GORY DZIEKUJE:) OD DNIA DZISIEJSZEGO ZDECYDOWALAM SIE ZACZAC GLODOWKE.(WIELE O NIEJ NA INNYCH FORACH CZYTALAM )POSTANOWILAM POCIAGNAC JA AZ DO SAMYCH SWIAT.(SAMA WODA I ZIOLKA:MIETA RUMIANEK). MOJA WAGA----66-67KG MOJ WZROST---162CM MOJ CEL-----48-50KG(OCZYWISCIE NIE ŁUDZE SIE ZE UDA MI SIE DO SWIAT ALE...KTO WIE;) I TU MAM PYTANKO DO WAS JAK MYSLICIE ILE UDA MI SIE SCHUDNAC POZDRAWIAM

na glodowce byłam pare razy i jeśli przetrzymasz 6 pierwszych dni to dasz rade długo nie jesc ,ale zazwyczaj w 2 3 4 dniu ma sie taaaaki kryzys ze klapka :) nawet jak uda ci sie schudnąć to skóra, jej stan nie bedzie ciekawy... ja schudłam 10 kg na glodowce w 21 dni...tylko ze do glodowki przygotowywałam sie prawie 2 tygodnie...pewnie wiesz o co chodzi...odstawiałam po kolei dane produkty a 3 dni przed glodem to juz tylko warzywa jadlam mimo wyszysko zycze powodzenia..:)nie krytykuje bo sama sie glodziłam :)nie przytyłam ale bardzo się pilnuje z jedzeniam...:)

tak bez jedzenia. Bardzo mnie ciekawi czy ci sie uda:) Ale czy nie oslabia ta metoda za bardzo? I czy bedziesz cwiczyc?

stwierdzam tylko, ze ci sie nie uda pociagnąc jej tak dlugo.

ja tez sie przygotowywalam (tydzien) mam cel i chce aby mi sie udalo nie moge patrzec juz na tego tlusciocha w lustrze czytalam ze po glodowce poprawia sie skora twarzy i wlosy. ale najbardziej by mnie ucieszyla utrata wagi w kazdym badz razie dziekuje za rady i zapraszam do komentowania

27 dni glodowki:)mam nadzieje ze 10 kg to minimum ktore schudne w tym czasie moze ktos sie podzieli ze mna swoimi osiagnieciami

do:ja bym chyba nie mogla mam zamiar cwiczyc ale dopiero po 3 dniu(slyszalam ze w te dni jest najciezej) 1.spacer 2.jakies brzuchy 3no i moze rowerek

serducho - a moze rozsadna dieta 1000 kcal i wiecej ruchu ? ja tak wlasnie 10 kg schudlam w 1.5 miesiaca . Ty chcesz to zrobic w miesiac ,ale na glodowce. Czy nie zdrowiej zastosowac diete ?? :)

nie chcesz, aby oceniać to ok! nie oceniam wyliczyłam za to, że pi razy drzwi schudłabyś w te 27 dni jakieś 7,7 kg zakładając że dziennie spalasz jakieś 2000 kcal. jednak należy wziąść jeszcze pod uwagę to, że z jelit by ci zeszło trochę, czyli utrata w liczbach ( co nie znaczy że wizualna ) byłaby wieksza. Z drugiej strony organizm mógłby zacząć reagować i przestawić się na tryb oszczędzania energii i spalałby mniej kcal co spowodowałoby niższy spadek wagi.

czytałam ze po głodówce poprawia się skora twarzy i włosy.

no i się rozpisałam a i tak mi ucięło całego posta :O:O:O

czytalam wiele na innych topikach i jestem dobrej mysli do swiat chcialabym chociaz wazyc 55kg potem schudne reszte:) zdania nie zmienie :)dziekuje za rady:)

:)

nie piszę, że ci sie nie uda bo cię nie znam ale napiszę tylko, że np. mój laptop jak go od energii odetnę i się przełącza w tryb jej oszczędzania to się taki szary robi, bladziutki... żeby z toba tak nie było ;-)

do zobaczenia :) CZEKAM NA WASZE KOMENTARZE :)papa

pijąc mięte nie pomożesz sobie bo ona powoduje wzrost apetytu i wywołuje przez to takie nieprzyjemne ssanie w żołądku.... może oprócz wody będziesz piła soki warzywne i niesłodzone soki owocowe??? Przynajmniej dostarcza one Ci jakichkolwiek składników odżywczych.... (tylko nie mam pewności czy nie wywołają u osoby głodującej np. rozwolnienia...) a co do 'czytalam ze po glodowce poprawia sie skora twarzy i wlosy.' to niestty głupot sie naczytałaś..... Mimo to życzę powodzenia w traceniu zbędnych kilogramów (jak nie na głodówce to może na jakiejś racjonalnej diecie) :) Pozdrawiam :)

Jak byłam młoda i głupia (tez tez jestem młoda :P) t też się na głodówki rwałam. Też mi bardzo zależało na poprawię wyglądu skóry i włosów, i powiem szczerze że tyle pryszczy i tak wyłażących włosów jak w trakcie i po tej głodówce (14 dni) to ja nigdy nie miałam. A ludzie się kopenhaskiej czepiają... To nie była krytyka, żeby nie było :) Aha, obstawiam 3-5 dni i temat poleci w dół jak wszystkie w których autorka przysięga na wszelkie świętości że jej się uda wytrwać dłużej na głodówce :) To tez nie krytyka tylko doświadczenie wynikające z dłużeszej obserwacji tego forum :) Tak czy inaczej powodzenia! :)

Aha. Schudłam wtedy 10 kilo (z dużej nadwagi), wychodziłam powoli z głodówki (około miesiąca) i jeszcze zanim całkiem z niej wyszłam wszystko co do kilograma wróciło (nie więcej ale też nie mniej). To tak w celach informacyjnych.

Neit, oczywiście, że pojawiły sie pryszcze, bo organizm się oczyszczał. W czasie głodówki pojawiaja się pryszcze, śmierdzący pot i oddech, obłożony język. Czytałam wiele na temat głodówek i wszyscy potwierdzają poprawę stanu włosów i skóry, zmniejszenie cellulitu. Warunek jest jeden - ma to być prawdziwa głodówka, podczas której pijemy tylko wodę. Wystarczy trochę przeczytać na ten temat, a nie straszyć innych z powodu swojej niewiedzy.

no właśnie neit!! nie widziałaś jakie cudne włosy i piękną cerę mieli w oświeciu ???

Coccinella --->A czemu niby moja głodówka miała być nie prawdziwa? Podejrzewasz mnie o wpieprzanie chipsów w ramach głodówki? Pisze prawdę jak było: 2 tygodnie wchodzenia (owoce, warzywa), 2 tygodnie właściwiej głodówki (tylko woda), miesiąc wychodzenia (stopniowe dodawanie produktów). Wiem że organizm się oczyszcza i dlatego człowiekowi pryszcze wyłażą, tylko że mi się pogorszyła cera na bardzo długo. A włosy wyłaziły mi garściami (zawsze miałam bardzo ładne). Celullitu nigdy nie miałam (no, przesadzam, robił mi się przy gwałtownym chudnięciu). Po wróceniu do wagi z przed głodówki (jak mówiłam wróciło wszystko w czasie wychodzenia z głodówki i nie, nie rzuciłam się na żarcie w dużych ilościach itd) porobiły mi się rozstępu na brzuchu i pośladkach. Znam kilka osób które miały do czynienia z głodówkami i żadna nie miała pozytywnych skutków czyli poprawy cery i włosów, za to prawie każdej waga wróciła. Nie upieram się że nikomu nie pomogła, jak ktoś się skandalicznie odżywia na co dzień to pewnie pomoże i głodówka. Zresztą chciałam zauważyć że nawet Ci którzy chwalą zdrowotne działanie głodówek piszą że nie jest to kuracja odchudzająca ale jedynie zdrowotna. Po za tym nikogo nie straszę, Opisałam moje doświadczenia. Nad autorką tematu nie stoję, na siłę jedzenia jej nie będę pchała. Prosiła o opinię, napisałam. Niewiedze, to możesz innym zarzucać a nie mi, bo mam zdanie odmienne niż Twoje. Najprościej tak, prawda?" Sadzisz inaczej niż ja = nie znasz się, brak CI wiedzy "Super, prawda? Nie, ja nie zarzucę CI braku wiedzy, nie będę zniżać do Twojego poziomu :) To tyle z mojej strony :) Żegnam :)

Ja powiem tak : nie proponowalabym nikomu przechodzić na glodowkę ,ponieważ wynika z niej więcej minusów niz plusów. Jestem tego PRZYKŁADEM. Przed głodowka twierdziłam ,że co mi tam może sie stać. Nie zjem , pozniej rozsąnie z niej wyjde , powoli zaczne normalnie jeść. Glodowka mineła, wyjscie mineło i co dalej ?? Dalej była kopenhadzka - nic nie schudlam. Moje wlosy wypadaly mi garściami , wypadaja nadal mimo tego ,ze minelo trzy miesiące , paznokcie są ciemnie i moge je wyrywac , strasznie się rozdwajają , okres zanikł calkowicie , musialam iść do ginekologa po tabletki na wywołanie. Najgorszy był jednak stan spychiczny - depresja , ciągla zmiana nastroju , rozdraznienie. Zrzucone kilogramy nawet mnie nie cieszyły , bo tylko , keidy zaczełam jeść cos normalnego , torche wiecej niz 500 kcal waga sie wachała. Doszło do tego ,że utracone kg wrócily ,a moj stan zdrowia jest po prostu zły. Tak ,więc radziłąbym wszytkim ,aby sobie odpóścili drastyczne diety , bo one do niczego dobre nie prowadzą. Lepiej zmienic styl zycia na zdrowy ,a przy okazji chudnąć. Tak ,więc wybor należy do każdej z nas ,ale czasem warto posłuchać rad innych :)

z tym, że brzydka cera i włosy to raczej ekekt niedoboru różnych składników, więc jak mi ktoś wytłumaczy czemu głodówka ( odcięcie jakichkolwiek składników w ogóle 0 miałąby dobrze wpłynąć na włosy i cerę?? no czekam na odpowiedź... bo jak na razie to widze tylko powielane puste hasełka bez racjonalnego wytłumaczenia i zeby nie było - w doopie mam to czy ktoś sobie robi głodówkę czy nie i nie chcę nikogo do niczego namawiać tylko nie podoba mi się jak ktoś powiela jakieś bzdury, które gdzieś tam przeczytał i traktuje je jako pewnik nie podając jednoczesnie wytłumaczenia ja łatwo mogę wytłumaczyć pogląd, ze głodówka źle wpływa na włosy i cerę. jeśli ktoś twierdzi inaczej również proszę o argumenty

Grażyna - wlosy i cera robią się ladniejsze ,ale jedynie pod koniec głodówki i w trakcie wyjścia , pozniej jest koszmar. Ja mam jedynie nadzieje ,ze witaminy pomoga wrocic do formy moim włosą :D