pytanie. pomóżcie.

czy mam powiedziec mamie , ze sciagam maslo jak mi robi kanapki i ,ze nie jadam wszystkiego do konca tego co mi daje? chce sobie pomoc, bo mam ane. ale nie wiem czy to ma sens, ze to powiem. tzn ona wszystko wie, ale tego nie. odpiszcie.

sa tu takie dziewczyny? przyznac sie dla wlasnego dobra, czy tylko to pogorsze?

pij soki z marchwi poproś mamę by pomogła ci je robić -beta karoten pobudza apetyt !!!

ale mam powiedziec o tych moich "oszustwach" ??

ze po kryjomu to sciagam, albo nie dojadam, a pozniej mowie ze wszystko zjadlam?

pomozcie, blagam!:(:(:

tepa kretynka robisz se jaja z powaznego problemu

kto jest tepa kretynka ? o co chodzi? przeciez napisalam o co chodzi!! jak mozesz tak mowic... wiesz co to, bo to przezywam ~!

ale nie wiem czy to powiedziec mamie.. czy to pogorszy czy polepszy? troche sie boje mowic, ze po kryjomu to robilam.. no ale chyba tak zrobie- przyznam sie, bo chce z tego wyjsc...

Powiedz. Jak moja córka miała anę, to najbardziej ciężko było mi z tym, że mnie oszukiwała. A nawet jak się czasem pokłóciłyśmy, to szczera rozmowa była ważna dla nas obydwu. I jak chcesz z tego wyjść, to wyjdziesz. Wiem, bo od wielu miesięcy moja córka jest zdrowa. Powodzenia!