Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sie...

Nie kocha, ale pomimo tego chce być?!

Polecane posty

Gość Sie...
Oczywiscie ze nie. Ale skoro chce ze mna byc, to zakladam ze albo przygaslo w nim uczucie i sie na nowo narodzi, albo sam nie wie czego chce i nie jest pewny swego uczucia, albo nie wiem :( dlatego pytam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisima
ja byłam w podobnej sytuacji do ciebie, odeszłam. było ciężko, ale wszystko da się przeżyć. nie żałuję, a wręcz jestem szczęśliwa z tego powodu i uważam że dzięki temu mogę spojrzeć sobie w lustrze w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
odpowiedzi udzielilem jakis czas temu, pytam jakie jest Twoje kolejne pytanie w takim razie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żebranie o miłość.... a gdzie duma, honor, szacunek do samej siebie? echhh nie chce mi się nawewt gadac....żal mi dziewczyn, które na siłe chcą utrzymac faceta przy sobie.... wrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
dziekuje Predatorko! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sie...
Wątpie żeby tak było jak piszesz. A moje propozycje nie sa mozliwe? To jedyna opcja, ktora przedstawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
dobra napisz co chcesz uslyszec to Ci to napisze, pasuje? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sie...
Ile razy mam mowic ze nie prosze zeby ze mna byl bo On tego chce!! Nie trzymama go na sile, bo to on jest i nie chce odejsc! A ja powiedzialam ze tka byc nie moze i albo w jedna albo w druga i cos musi postanowic czy zmienic (zmienimy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glosie... drobiazg:) a swoja droga... gdyby sytuacja miała miejsce odrotnie.. gdybys to Ty jego nie kochała, a on starał by się "wałczy" o Ciebie, czyz to nie byłoby dla Ciebie męczące... bo dla mnie tak.. i już napewno jeszcze bardziej by mnie do niego zniechęciło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
ok, nie ma dla Ciebie ratunku autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sie...
Dzieki :/ Modliszko33 a czy ja powiedzialam ze walcze?? Nie, absolutnie. Dałam wybór, ale sie rozstajemy albo cos trzeba zmienic i jakos brniemy dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sie...
Chce z nim byc ale nie za cene upokorzenia i meczenia sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
takie rzeczy tylko w erze pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sie...
Eh... :( i tak tu liczyc na ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa mać! następny frajer nie facet! Skarbie czy Ty naprawdę nie rozumiesz o co chodzi?? On ma Ciebie gdzieś powiedział Ci to \"nie kocham Cię\" chce być z wygody! pomyśl Ty masz cipkę zanim on znajdzie następną to minie kupa czasu, wiec jesteś wygodnym meblem i tyle. On będzie wracał do Ciebie zawsze kiedy coś mu nie wyjdzie, kiedy jemu sie zachce a Ty będziesz przyjmowała frajera z otwartymi ramionami i ze strachu i obawy nogami!! to chyba nie jest zbyt miłe dla Kobiety. jeszcze jedno kiedy facet czy kobieta mówi nie kocham ale chcę z Tobą być to wiem z własnego doświadczenia że kogoś ma, tylko nie jest pewien czy pewna na 100% nowego związku. Laski wkoło macie pełno wartościowych gości, którzy czekaja na takie dziewczyny jak Wy a uganiacie sie za frajerami co was maja na czubku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sie...
ah_te_Kobiety tylko widzisz on naprawde nie robi nic złego, nie olewa mnie i nie robie nic zeby go zatrzymac, zrobilam sie obojetna, nieczula, oziebla bo inaczej narazie nie moge, po tym co powiedzial. A on nadal mowi o wspolnych planach i widze ze moje szczescie jest ponad niego i okazuje to bez niczego. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałem to samo a po roku dowiedziałem się że moja kobieta z którą żyłem 8 lat prowadzi podwójne życie :( u mnie spokój, kasa, przytulny dom, a tam zabawa, relax, sex. no ale ona chciała wszystko ze mną :) nie mogła mówić mi kocham bo jak to ?? ale ssać ze mnie życie i kasę mogła. Zresztą mój Brat jest taki sam jak ona ma laskę z którą ma plany itd. A na boku inną panienkę jak pytam dlaczego nie odejdzie to odpowiada no wiesz tyle lat, ona sobie nie poradzi kurwa idiota pierdolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sie...
Rozumiem i dzieki za uswidomienie mi tego ;) Tylko ze kiedys to ja go zdradzialm wlasnie dla takich glupich powodow jak oderwania sie od codziennosci z nim ;/ a on wybaczyl i szczerze watpie ze mnie zdradza i jestem tego w prawie 100% pewna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska wychudzona
Sie ... a może spróbuj obrac taki sam front jaki on obrał. Powiedz jemu, że ty go też nie kochasz, ale mimo wszystko chcesz być z nim podobnie jak on. Może on tez potrzebuje zminego prysznicu. Znajdz sobie zajęcia , idz do fryzjera, zmień fryzurę zajmij sie sobą. Pokaż jemu że masz swoje życie. Może zacznie sie o Cibie starać. Teraz jest z Tobą z wygodnictwa. Ma u Ciebie sex, wie że jest w pełni akceptowany ... ale kochana pomyśl, jeśli spotka kogoś kto jemu spodoba się zniknie. Taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×