zakochałam sie w swoim lekarzu

Do Yasnej napisałaś: Co w tym złego? Jednej sie podoba ginekolog, a innej stomatolog, innej rehabilitant, a innej kardiolog. Tu jest zasadnicza różnica, bo stmatolog, ani nawet rehabilitant nie obmacuje Ci krocza. A jeżeli jest jakiś wspólny mianownik dla wszystkich wyznań w tym topiku to własnie ten: zainteresował was lub zakochałyście się w facecie, który systematycznie dłubie wam między nogami lub palpacyjnie bada piersi. Któraś z was napisała, że nie jest kokietką nastawioną na flirt "nie odpowiadam na zaczepne spojrzenia facetów", itd., ale że się rozbierasz przed facetem, który cię zauroczył, to jak to nazwać? Wam się wydaje, że zbieg okoliczności was usprawieldliwa. "Spodobał mi się ginekolog, akurat ginekolog, a przecież wiadomo, na czym polega jego praca, więc muszę się przed nim rozebrać, pozwalać mu się obmacać. Ale przecież z nim nie spałam, więc wszystko w porządku". Taki jest mniej więcej wasz tok rozumowania. A ja uważam, że to jest zdrada i to ohydna, bo dokonywana pod pretekstem troski o zdrowie. Jak Yasna pisze, że nie zdradziła męża, to mnie pusty śmiech ogarnia. Yasno zdradziłaś i to wiele razy i to wyjątkowo perfidnie.

Dziewczyny każda by chciała sie przespać dlaczego ? bo on Cię widział nago a Ty go nie .Stąd ten pociąg do ginów.Mówię Wam to o to chodzi. Moim zdaniem ginki nie powinni bajerować pacjentek bo są z tego same problemy.Ja się też na to złapałam.

tak , ale yasna nawet jesli nie chce sie przespac to chce miec z nim kontakt . Ona chce zeby mowil tak jak mowil , zeby patrzyl na nia tak jakm patrzyl. ONA CHCE SIE PRZEGLADAC W JEGO OCZACH . Chce sie czuc taka piekna , wyjatkowa , bo przystojny lekarz sie nia zainteresowal .Poczula sie wtedy piekana , pozadana kobieta. To nie jest tak ,ze ona nie chce sie przespac to nic nie chce ! Ona chce od niego tych samych slow , tych samych gestow,ona sie tym karmi . Ona chce ciagnac ten,,flirt-romans. I dlatego tam chodzi , teskni za tym . Jej wystarczylyby spotkania bez seksu , ale jemu nie. A od pocalunkow do seksu jest bardzo blisko. I nawet jesli nie chce sie z nim przespac ,to wczesniej czy pozniej moglaby to zrobic. A chodzi do niego nie tylko jak do lekarza . Jest zabujana , rozczarowana ,ze on przestal ja traktowac jak wtedy i chce do tego WROCIC!

niclas - racja .Ja nie rozumiem jak one moga sie tam rozbierac , klasc na fotel ,badac :-0 Przeciez zazwyczaj tak jest ,ze jezeli lekarz przestaje byc tylko lekarzem ,ale zaczyna byc kims wiecej , to juz nie bada pacjentki ..Zmieniaja sie relacje.A one tam laza i sciemniaja ,ze to chodzi o historie choroby ----ta tak se to tlumaczcie:-0

yasna , a teraz wyobraz sobie taka sytuacje , postaraj sie w to wczuc : twoj maz ma problem z praciem lub genitaliam ( niewazne jakiej natury , wazne ze chodzi o uklad pluciowy ) chodzi np do urologa , lekarzem jest kobieta . Twoj maz chodzi do niej latami , ona go bada , nadzoruje , zna jego historie choroby , on musi sie u niej leczyc. Na kazdej wizycie bada jego genitalia , penisa . Znajomosc sie rozwija , zaczynaja rozmawiac na bardziej prywatne tematy , on sie jej zwierza ,ze swoich doswiadczen , ze swoich problemow , ona wie jak przebiega wasze pozycie ,ona wie ,ze ma zone , zaczynaja byc przyjaciolmi . Kobieta go ewidentnie adoruje , daje do zrozumienia ze on jej sie podoba , ze chce rozwinac znajomosc. Zaczynaja sie spotykac , rozmawiaja , przytulaja , zwierzaja , caluja , dotykaja . On jednak nie posuwa sie dalej , ale ewidentnie do niej cos czuje . Nie dochodzi do seksu , ale jest jakies uczucie , jest chemia , pociag . On nadal do niej chodzi , ona mu sie strasznie podoba , pociaga go . Ona nadal go bada , jest jego lekarzem , a on ma ochote na dalsze spotkania , nie potrzebuje seksu , ale czulosci ,slow , rozmow , pocalunkow , jej adoracji .... Jak sie czujesz yasna ? Co myslisz o swoim mezu ?Czy to nadal normalne badanie czy cos wiecej ? Czy on cie zdradza ? Mysle ,ze mentalnie TAK.

Po pierwsze moze wasi ginekolodzy was obmacuja! Mnie bada. Jest dobrym specjalista i nie mam zamiaru z niego rezygnowac chociazby dlatego, przeprowadzil mnie przez tyle chorob ze ufam tylko jemu. Już mi sie nie chce tutaj pisac, żałuje ze sie tutaj odezwalam. Co was tak boli? ze jakas kobieta poczula sie atrakcyjna? ze nigdy procz meza nie byla adorowana przez innego faceta? To ze moze wy nie jestescie najladniejsze i zaden lekarz nie spojrzy na was? To ze zazdroscie, a moze same probujecie sztuczek z lekarzami jak ich poderwac a niestety wam to nie wychodzi. Naprawde leci mi to co piszecie, chcialam z kims pogadac ale oprocz Nataszy to niestety nie ma z kim. Ginekolog niestety musi dupe zbadac tak samo jak i cycki, wiec zajmujcie sie dalej moimi wypowiedziami analizujcie, wymyslajcie,nie interesuje mnie to. Idzcie i zajmijcie sie wlasnymi sprawami i kompleksami.

Panowie się pastwicie a sami oblukacie każdą laskę na ulicy . Wracając do tematu -tu z nataszą doszłyśmy chyba do konsensusu-po prostu wpadłaś ginowi w oko .Widocznie masz coś takiego co jemu akurat odpowiada .To te słynne 30 sekund od których zależy czy się komuś spodobamy. Stąd pewnie jego miłe zachowanie.Ciąg dalszy opisałaś. Rozumiem że to facet w średnim wieku -czyli nie szczyl podkręcający się rozebraną kobietą byle rozebrana była...Takich ma na pęczki -może w twojej urodzie ,zachowaniu jest coś co go ujęło.Tak myślę . A co do yasnej-z tego co piszesz (nie przejmuj się obleśnymi trollami) to on to zainicjował- romans -właśnie kryzys w twoim życiu chyba go przekonał żeby zadziałać On to wykorzystał. .A to że miałaś jednego partnera-to jest to- faceci na poziomie nie tęsknią za kobietami z "przebiegiem".Myślę że podkręciło go to że trafiła mu się "perełka"-kobieta która nie zdradza ,nie łajdaczy się itp..Wydałaś mu się wartościową osobą.

Że tak wtrącę się cichaczem :) kobiety nie róbcie z siebie większego pośmiewiska niżeli już zrobiłyście - zachowajcie resztki własnej godności i nie wyrabiajcie opinii innym kobietom:)

Dziewczyny nie dyskutujcie z Nicklasem bo to psychol zbzikowany na punkcie wlasnej malejacej atrakcyjnosci jako facet. Niclas podjal na foru krucjate wpedzania kobiet w ponizenie, wstyd i obelgi jesli chca normalnie korzystac z uslug lekarzy. Nicklas sam pisal w jakims temacie ze "chetnie sam by pomacal jakies inne cycuszki niz zony" i sam narzekal, ze zona nie chce mu dawac. Widac ma powod. Teraz Nicklas probuje wszelkimi metodami zastraszyc kobiety , ktore chjca sie badac u lekarzy. Czym sie moze skonczyc jesli kobieta ze wstydu zatai jakas chorobe czy dolegliwosc nie musze chyba pisac. Nie musze tez chyba pisac jak grozne w skutkach moze byc dla dziecka wstydliwosc kobiety w cioazy jesli ta przez to zaniecha badania w obawie ze moze to byc mezczyzna. Wiec - omijajcie propagande Niclasa i jemu podobnych jesli nie chcecie kiedys zaplacic zdrowiem czy nawet zyciem swoim i wlasnych przyszlych dzieci za to , ze Nicklas bardzo by chcial aby kobiety wstydzily sie pojsc zbadac do ginekologa. To Wy za to zaplacicie a nie Nicklas i jemu podobni. Oni sobie poszukaja "innych cycuszkow do pomacania." na pewno nie takich po raku sutka jesli jakas kobieta poslucha tej propagandy i kierowana wstydem nie pojdzie sie zbadac na czas.

chodzisztam , bo masz do niego slabosc , bo chcesz znow na ciebie spojrzal jak kiedys .

sama pisałaś nieraz,że cię kitle zuroczają,wiec czemu dogryzasz teraz laską?Zazdriścuisz,żśe na nie lecą,a na ciebie nie?

im zazdroszcza ,ze lekarze na nich leca , najwyrazniej maja ukryte kompleksyi niska samoocene . Wydaje im sie ,ze jak juz lekarz to szczyt marzen i ze wszystkie na lekarzy leca :-D

a tu co znowu za emocje ??? yasna , nie przejmuj sie wpisami , ktore maja na celu zlinczowanie ciebie . ja nie rozumiem jednego --- czy osoby ktore to pisza maja tak wysoki prog moralnosci , ze roszcza sobie prawa do osadzania inych ? nie rozumiem po co komus dowalac ? kazdy jest inny , kazdy ma swoje zycie . jeden grzeszy tym inny czyms innym . jedna zakocha sie w lekarzu , a ktos inny leje zone , gwalci sie sam noca , albo obgaduje notorycznie sasiadow . po co osadzac kogos ??? dla mnie pocalunek jest czym wiecej i o tym Ci napisalam , ale mam nadzieje , ze zrobilam to delikatnie i nie poczulas sie urazona . z kolei Ty masz tylko jednego mezczyzne na koncie , ja -- nie i co komu do tego co robimy , albo robilysmy ??? ehhh szkoda nerwow na pyskowki . lepiej sie do nich nie odzywajmy . pisz co tam u Ciebie i nie zwracaj uwagi na innych . ja stapam mocno po ziemi jesli chodzi o ta relacje , bo wiem , ze moj jest bardzo lubianym lekarzem . pacjentki zawsze wychodza od niego usmiechniete . potrafi podniesc czlowieka na duchu . wiec moze kazdej teksty wali ??? nie wiem czy powinnam sie czegos lapac , ze bylam wyjatkowa ???

17:44 [zgłoś do usunięcia]losek ....................l imperia,k**wa co cię tak boli? 17:47 [zgłoś do usunięcia]losek ....................l sama pisałaś nieraz,że cię kitle zuroczają,wiec czemu dogryzasz teraz laską?Zazdriścuisz,żśe na nie lecą,a na ciebie nie? :D:D:D Poproszę o posty w których to pisałam :D oby nie wyrwane z kontekstu :D

Nataszo, od mojego też wychodzą zadowolone płacą a buzia im sie śmieje

maja majeczka ---- hehe dobre :D ale ten moj jest taki sympatyczny za panstwowe pieniadzorki . przyjmuje na nfz .

"...,wiec czemu dogryzasz teraz laską" - w jakim języku to napisałaś?:D

18:32 [zgłoś do usunięcia] imperia Ja również tak mam " zauroczają" mnie wszyscy w kitlach

jestem facetem :P

Wróć ! :D "sama pisałaś nieraz,że cię kitle zuroczają,wiec czemu dogryzasz teraz laską?Zazdriścuisz,żśe na nie lecą,a na ciebie nie?" Cała ta wypowiedz jest godna głębszej analizy :D

Aha , wybacz lasku , ale tak czy siak nie przeproszę za pomylenie płci :D

Czy widzisz różnicę między - zauroczają - a -"zauraczają" ? :D

czlek sie kuzwa śpieszy :P

"Gdy się człowiek śpieszy , to się diabeł cieszy" :D

,, 06:15 [zgłoś do usunięcia]nataszszsza yasna --- zgadzam sie z Weronika . fajnie to okreslila . on Cie prowadzil i wprowadzil w dorosle zycie . patrzyl jak dojrzewasz i z dziecka zmieniasz sie w piekna kobiete . a to ze Twoj facet jest pierwszym podzialalo na niego jak bodziec . wiesz .... to tez troche przypomina to co u mnie bylo . moj wie , ze czekalismy z seksem do slubu . cos ich laczy .,, ,,dla mnie pocalunek jest czym wiecej i o tym Ci napisalam , ale mam nadzieje , ze zrobilam to delikatnie i nie poczulas sie urazona . z kolei Ty masz tylko jednego mezczyzne na koncie , ja -- nie i co komu do tego co robimy , albo robilysmy ??? Nataszooo , nie moj ineters , ale czyzbys miala jakis romansik po slubie ??? Chyba ,ze nie jestes do konca szczera piszac tu , bo mieszsz sie w zeznaniach . A propo linczowania - nikt tu nikogo nie liczuje , a na pewno nie ja . A moje ostra slowa sa odpowiedzia na post yasne , ktora sama zaatakowala , bo najwidoczniej zabolala i zdenerwowala ja prawda , ktorej ona nie chce spojrzec w oczy !

oj dziewczyny , dziewczyny ---- nie mialam i nie bede miala . mialam kogos przed mezem , a ze pogruchotalo mi to troche serducho troche zmienilam kierunek . jak poznalam meza bylam juz zupelnie inna osoba i postanowilismy oboje ze nasza milosc bedzie czysta az do slubu :) i sie udalo :D

ok , nie wnikam .Dobrze ,ze masz poukladane w glowie . Pozdrowienia :-)

nikles wróciłeś :-P dziewczyny przeciez ginek specjalnie stara sie być miłym sympatycznym dla was żeby przyszłyście ponownie do niego , bo kolejna kasa za wizytę będzie. a im nasze miejsca intymne już zbrzydły więc nie wyobrażajcie sobie bóg wie co .zejdźcie na ziemię

Aż strach pomyśleć , gdyby lekarz nie uśmiechnął się do was , słuchał was milcząc przy tym , już nie wspominając o tym gdyby burknął coś pod własnym nosem :o Izbę Lekarską miałby załatwioną jak nic :D

Też uważam,że nie ma co rozpamiętywać, analizować.Cieszyć się jak zadzwoni i tyle, raczej skupić się na swoich partnerach. Zakazany owoc kusi i kusić będzie tak już jest.