Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malwina1

nie potrafię zakończyć romansu...

Polecane posty

Gość malwina1

czy sa tu takie osoby, ktore przzs to przechodzą??? czy zdecydowalybyscie sie jeszcze raz wejsc w taki uklad wiedzac juz jak wyglada teraz wasze zycie i jak wygladalo przed-zanim poznalyscie swojego K??? nie potrafię z Niego zrezynować, probowalam wiele razy, ale jak widzę zachowanie mojego męża- głownie jego obojętność do mnie, to zadaję sobie pytanie po co w ogole konczyc znajomosc z moim K??? jest nam tak dobrze ze sobą, potrafimy sie dogadac w kazdej sprawie.A z drugiej strony nie wiem, czy jeszcze raz weszlabym w taki uklad...bo od meza nie mam odwagi odejsc;( a nie wiem jak dlugo dam rade prowadzic podwojne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za dylemat
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
proponuje zalozyc partie kobiet rozdartych miedzy mezem i kochankiem w skrocie PKRMMiK pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina ppooa
Wcale sobie nie radzę, mam już dość podwójnego życia i nigdy bym więcej nie weszła w taki układ w poniedziałek to kończę. Nie daję rady psychicznie miliony wyrzutów sumienia, chce mieć za sobą już ten dzień kiedy powiem dość, koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina1
do malwina ppooa myslisz ze uda ci sie i wytrzymasz? napisz jak juz to zrobisz, bo ja chyba mam za lsaba silna wole...i nie umiem stanowczo powiedziec:koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie chce zabierac dziecku ojca". a kto mowi o zabieraniu czegokolwiek? lepsze dla dziecka bedzie wzrastanie w pelnej spokoju atmosferze, ze spokojna matka, z mozliwoscia widywania sie ojcem, niz wiecznie zdenerwowana matka, rozemocjonowana, wsciekla i niezadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acccca
proponuję wziąc mnie na trzeciego...potrójne zycie to jest to czego Ci teraz potrzeba:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmiuo
skończ małżeństwo to się okarze że kochanej juz ciebie nie chce bo musiałby zadeklarowac sie tzn wziąść odpowiedzialność za wasz związek a przeciez teraz mu dobrze jak jest nic nie musi ma uciechy na każde skinienie bez konsekwencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc malwinko:) zapraszam do nas topic : JA-MOJ NARZECZONY-MOJ CHŁOPAK-3osoby trudny uklad Poczytaj, wiele z nas ma, lub mialo ten sam\"problem\" buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
ooo prosze - proces tworzenia PKRMMiK wlasnie sie rozpoczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acccca
a jaka wesolutka\:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina1
do gmiuo zle myslisz, bo K wlasnie chce byc ze mna, on odszedl od zony, nie wymusza na mnie zebym zostawila meza-ale bardzo chce byc ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
dobra, malwina, chcesz pomocy w zakonczeniu romansu? prosze bardzo, chetnie pomoge, tylko podaj mi adres mailowy swojego meza i moze jakis ciekawy mail do kochanka, bedzie zalatwione od reki :-)) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acccca
dobrze że są na świecie tacy jak Ty głos rozsadku, bezinteresowani i pomocni...to mi przywraca wiare w ludzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina1
sama krytyka, moze ty glos rozsadku znajdziesz sie kiedys w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina1
j atez kiedys mowilam;NIGDY ale niestety mnie dopadlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
malwina? jaka krytyka? ja chce pomoc, tak ze szczerego serca poza tym jak moglbym sie znalezc w takiej sytuacji? no jak? jestem facetem :-) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
dopadlo cie??? licho jakies?? hahahahah to zawsze mnie doprowadza do lez ze smiechu "DOPADLO MNIE" nie malwina, prawda jast inna i wiem ze prawda w oczy kole - DOKONALAS WYBORU rozumiesz to kobieto? pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam taką sytuację, zakończyłam małżeństwo i żałowałam. Teraz nie jestem z żadnym z nich. Ale per saldo wyszło mi to wszytsko na dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acccca
nie jej wina że ją zdrada dopadła:P uciekała zapewne ile sił w nogach, broniła się dzielnie...ale niestety...dopadło ją:( eh ta zdrada:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
i co bojdziu , dopadlo Cie czy dokonalas w zyciu zlych wyborow? jak to oceniasz ? pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
accca oplulem monitor :-)) hahahhaahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
moze czas rozpisac konkurs kto najlepiej narysuje wstretnego potwora "zdrade" ktory tylko czyha na niewienne panienki ;-) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle, że przede wszystkim było to świństwo... nie mogłam żyć z tym gościem, bo ciągle był moim zywym wyrzutem sumienia. Zrozumiałam co znaczy, że nie da się zbudować szczęcia na cudzym nieszczęściu. staram sie nie ogladac wstecz, ale tez wyciagac wnioski. obiecalam sobie, ze bede dbac o akualny zwiazek, ze nigdy nie pozwole zeby wkradla sie w niego rutyna, bo to przez to szukalam mocniejszych emocji z kims innym. i nie bylo to uczucie, tylko emocje o korych istnieniu juz zapomnialam. Teraz juz bym tak nie postapila. ale kazdy podejmuje swoje decyzje......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostka
Jestes zwykla suka, ktora jeszcze tlumaczy sie dzieckiem. Dlaczego nie dasz mezowi szansy na poznanie kobiety, ktora naprawde bedzie go kochac? Masz jaja, aby zdradzac, ale aby byc uczciwa juz nie?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
brawo bojdziu - az milo poczytac dla odmiany dojrzala wypowiedz pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesooo sorki, ale ja już nie moge czytać takich durnowatych problemów.. Kobieto sama na siebie kręcisz sznur.... się zdecyduj..wpadłaś w matnie oszukiwania nie tylko męża ale i samej siebie.... jak jest Ci źle z mężem -odejdz poprostu.... i jeszcze jedno... nie wiem piszesz to , bo co? chcesz oczekiwać współczucia? Ze biedulo prowadzisz podwójne życie i strasznie Cię to męczy? piszesz jak dla mnie głupoty.... zyjesz w pernamentnym kłamstwie... należy umiec podejmować decyzje ,a nie robić uniki i użalać się nad soba...jak ci jest źle to zmien to- ale postępuj uczciwie zarówno wobec męża jak też wobec siebie...Pozdrawiam i miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×