Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarne spodnieee

Moja przyjacióła.............................................

Polecane posty

Gość czarne spodnieee

Moja przyjaciółka całowała się z moi facetem,co mam z tym zrobić,dale się z nią przyjaźnić,udawać ze nic się nie stało,zerwać z nim,kocham ich oboje,nie chce ich stracić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tehqa
chyba zdurniałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akhv
trójkącik?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne spodnieee
oni wiedza ze ja to widziałam ,jemu już zrobiłam jazdę ale nie wiem jak się zachować wobec niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tehqa
no jak?! normalnie jak do obcej dziewczyny, która całuje się z twoim chłopakiem! kim ona jest dla ciebie? PRZYJACIÓŁKĄ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mail mail e e
a jak on zareagowal na te "jazde"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i Ty ją nazywasz przyjaciółką jeszcze?:D faceta po ryju a babę won z życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaobserwowane
raczej pogadaj przyjacio trudniej znalezc niz faceta...ale na przyjazn trzeba zapracowac...zapytaj kolezanke jak ona to sobie teraz wyobraza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne spodnieee
on niby skruszony,z nią się jeszcze nie widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne spodnieee
bo tak sobie myślę,że ona to nawet przysługę mi wyświadczyła,już wiem co z niego za drań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale swieta sama nie jest, pozegnaj ich bez awantury i zycz szczesliwej nowej drogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne spodnieee
Fajnie-masz racje tylko tak dziwnie się czuje.Zdradziło mnie 2 ludzi których bardzo kochałam i kt.orym ufałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne spodnieee
Fajnie,jesteś kobietą czy facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulajka
na trzeźwo się lizali? jesli tak to oboje poszli WON

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dałabym po buzi jednemu i drugiemu :O no dobra, kochasz oboje, ale widać ta miłość działa w jedną stronę...jeśli chcesz oszukiwać samą siebie, że jakoś się ułoży, to powodzenia ;) a właśnie, co to za przyjaciółka, masakra...:O lać i patrzeć, czy równo puchnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urs 237
Przyjaciółki ssą do momentu, kiedy nie pojawi się facet między nimi. Nie ma czegoś takiego jak kobieca przyjaźń, to fałszywa ułuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne spodnieee
Lizali się na trzeźwo,tzn on trochę wypił ale nie tyle żeby nie wiedzieć co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imotyl
Przepedz taką przyjaciólke na cztery wiatry !!!!!!--jak wyjdziesz za mąż to z całą pewnoscia wezmie sie za Twojego meza i co wtedy zrobisz ????--odpowiedzi udziel sobie sama.To jest zdz....nie przyjaciólka --nawet koleżanka bym jej nie nazwala.Zrób z tym porzadek --poki czas !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne spodnieee
ja jej tak ufałam ,bardziej niż jemu.Jakie ona miała ideały,jak się wypowiadała na temat zdrady,że ona nigdy by tak nie zrobiła i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne spodnieee
Mówię o niej przyjaciółka bo znamy się osiem lat,jedną kromka chleba się dzieliłyśmy,cokolwiek sie jej nie popsuła ja jej wysyłałam mojego faceta bo jej facet jest do niczego.Teraz myślę,że mieli wiele okazji aby sie ku,rwić tylo ja tego nie widziałam.Zrobili to po moim nosem,nawet odrobin szacunku do mnie nie mieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne spodnieee
miał ktoś podobną sytuacje?jak się zachowaliście????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaobserwowane
cholera teraz tak sie szafuje slowem przyjaciolka...z tym czasem jaki sie znacie to nie argument ale to dzielenie sie kromka...ladnie napisane...ale czy prawda sama wiesz... calowali sie na tzrezwo...nic nie przemawia na ich korzysc jak chce sie dowiedziec co ich na prawde laczy i czy bylo cos wczesniej zapytaj jej na szczerej rozmowie a nei jego on i tak sie nie przyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne spodnieee
Właśnie nie wiem czy jest sens robić "dochodzenie",planowaliśmy ślub,ale ja juz nie chcę takiego faceta za męża,nawet sie nie kryli,byłam w domu,w drugim pokoju,nawt drzwi nie zamknęli,masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne spodnieee
na trzeźwo,on wypił 3 piwa,ale zapewniam ,że na takiego byka jak on to nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×