jakie zajęcia dla 5 latka

czy wasze dzieci jak miały 5 lat chodziły na jakieś zajęcia sportowe muzyczne lub inne?, bo mojej sąsiadki syn chodzi na szermierkę od roku( ama 6l.) i jest zadowolony, a mój ma 5 i terz by chciał mieć coś fajnego 1, 2h w tygodniu, co byście poleciły?

to poślij go na tę szermierkę a nóż mu się sodoba

Wiem, że chodzi ci pewnie o zajęcia ruchowe ale w wieku 5 lat super jest posłać dziecko na angielski (lub jakikolwiek inny język). W zeszłym roku uczyłam grupę 5-latków i dzieci były niesamowite. Sama się dziwiłam, że tak szybko wszystko 'łapały'.

tak ale u mnie to strasznie drogo, bo 4h w miesiącu kosztują 120zł. próbuję sama go trochę uczyć angielskiego codzień nowe słowko, naprzykład pokazuję mu psa i mówię, że po angielsku pies to dog, a on potem powtarza za karzdym razem jak widzi psa dog, kota cat itd ume już jakieś 30 słówek i dlatego no chciałam ten angielski ale trochę mi kasy szkoda...

Ja nawet nie wiem ile u mnie w szkole dzieci płaciły. Ale jak chcesz go uczyć w domu to może kup też jakąś kasetę z piosenkami i podręcznik. Dzieci super sobie radzą z takimi pioseneczkami. Ja pracowałam na podręczniku 'Cookie and Friends'. Piosenki łatwe i dzieci świetnie sobie dawały radę. http://www.allegro.pl/item493521951_cookie_and_friends_a_cd.html

Mojej kuzynki córka ma 6 lat.Wieku 5 lat została zapisana na angielski i tańce.Tańce po pół roku jej się znudziły a raczej wyczerpały fizycznie (zajęcia 3 razy w tygodniu po 2 godziny,a jak występ to prawie codziennie więc dla takiego dziecko było to męczące).A na angielski chodzi do tej pory i jest zadowolona.

tak angielski, wiem świetnie byłoby, on też by chciał i na przyszłoś miałby dobry start w szkołę ale ta cena ponad 100 za 180 min w miesiącu... trochę drogo, bo jedna godzina to tak naprawdę 45 min, jak było w miarę ciepło jeżdziliśmy na basen ale teraz trochę strach że się rozchoruje, ale mają u nas lodowisko otworzyć..., myślicie, że to dobry pomysł, nie połamie się na łyżwach??

mamma226 -------- Basen super sprawa.U nas ciepło czy zawierucha musimy na nim być :D Synek jeszcze nigdy po basenie nie był chory! A co do lodowiska 2-3 razy mój był ale oczywiście ślizgał się bez łyżw.Jakoś bym się bvała że się połamie :D

A może jakieś zajęcia sportowe? Typu karate czy coś w tym stylu?

Hej MOj syn wlasnie skonczyl 5lat. W przedszkolu chodzil przez 3miesiaca na basen (w ramach zajec) i byl bardzo zadowolony,dlatego teraz sama bede z nim chodzic tak raz w tygodniu. Zapisalismy go na pilke nozna,ale po paru treningach zrezygnowalismy,bo absolutnie nie byl tym zainteresowany. A co do jezykow obcycha to takie dziecko bardzo szybko chlonie,wiem z wlasnego doswiadczenia.Mieszkamy we Francji i nasz syne jest dwujezyczny.

dzięki dziewczyny, poszukam czy nie jest już ap póżno na zapisanie małego np. na jakieś judo, a póki co dziś byliśmy na łyżwach, i niestety nie mieli jego rozmiaru więc kicha:(( , ale w środę zamierzamy wybrać się na te zajęcia szermiercze tak na spróbowanie, zobaczymy...

Zobacz sobie przedszkole prywatne do którego chodzi moje dziecko: moim zdaniem można zaczerpnąć z niego wiele inspiracji: http://www.elfik.pl/

Zobacz sobie na stronę przedszkola prywatnego do którego chodzi moja córka, uważam,ze zajęcia są świetnie dobrane do wieku, rozwijają i można powiedzieć, że naprawdę dzieciaki na nich korzystają: http://www.przedszkolekonradek.pl/

Moim zdaniem warto zajrzeć na stronę przedszkola do ktorego chodzi moja córka: http://www.teczowakraina.com.pl/ zobacz sobie. Mają naprawdę świetną ofertę, jest w czym wybierać jeśli chodzi o zajęcia

Dobre mam doświadczenia jeśli chodzi o klub na Tkackiej 55, "Baw się i buduj" – tak to się nazywa. Mam w planie zrobić tam też urodziny swoim dzieciom. Cały pomysł klubu opiera się o klocki ;-) Właściciele zorganizowali dla dzieci tysiące różnych klocków, którymi można się bawić, ale też prowadzić zajęcia typowo edukacyjne. Jak to wygląda to jest na stronie www.dzieciaki-buduja.pl opisane.

moim zdaniem dzieci powinny rozwijać zdolności artystyczne od jak najwcześniejszego wieku, zajęcia plastyczne to jest świetny pomysł, ja przeróżne artykuły plastyczne dla dziecka kupiłam w sklepie http://www.plastyczne-lublin.pl/index.html

Ja nie dawno posłałam swojego synka na zajęcia dla dzieci związane z robotyką do www.robo-tec.edu.pl. Te zajęcia pobudzają kreatywność dziecka i jego zainteresowanie nauką. Organizują zajęcia dla dzieci w wieku od 6 do 14 lat. Prowadzą zajęcia w kilku miastach w Wielkopolsce, więc jeżeli jesteście z tego województwa to polecam ich wam.

Dodatkowe zajęcia są potrzebne naszym pociechom. Ja małego zapisałam na zajęcia plastyczne i do szkoły szybkiego czytania i technik pamięciowych edu w Gdańsku. Mały jest zachwycony jednymi jak i drugimi zajęciami. Z chęcią na nie uczęszcza :) 

Nic na siłę. Jeśli dziecku sprawia to frajdę, to ok, ale jeśli to chwilowy kaprys lub "wszyscy gdzieś posyłają, nie możemy być gorsi", to bez sensu. Zauważyłam, że ostatnimi czasy chłopcy są wysyłani masowo na piłkę nożną lub taekwondo, a dziewczynki na balet i konie. Wszyscy oczywiście na angielski. Wszystko jest dla ludzi, ale czasem warto odpuścić i po prostu pozwolić odpocząć sobie i dziecku. 

Nie jestem zwolenniczką wysyłania dzieci na konkretne zajęcia, bo tak robią inni rodzice. Niestety dzieci same często chcą chodzić na zajęcia na które chodzą ich koledzy, choć może sami nie interesują się  tym samym. Myślę, że ważne jest żeby dzieci poznawały jak najwięcej i miały większe możliwości wyboru. Moim zdaniem warto z dziećmi grać w gry planszowe, bo one są bardzo różnorodne. O ile wiem, to w podstawie programowej jest np. nauka gry w szachy. Widziałam jak dzieci w przedszkolu grają w japońskie szachy w polskiej wersji "Złapmy lwa". Na podłodze rozłożona duża mata a zamiast pionków poduszki z obrazkami. Zasady bardzo proste a gra uczy myślenia logicznego i strategicznego, ćwiczy pamięć, koncentracje i wyobraźnię. W podobną grę można grać z dzieckiem w domu na planszy.

Myśle, ze angielski to dobry pomysł. Można znaleźć zajęcia dedykowane dla takich dzieci, żeby była połączona zabawa z nauka. Dzieci siostry chodzą do Toddler British Centre i widać, że im się tam podoba. Nie spodziwałam się, że tak można zachęcić 5 latka do nauki angielskiego