nie moge sie pogodzic z tym ze facet mnie nie chce niech ktos pomoze!

zmienil zdanie:o a moze juz od poczatku wiedzial ze nic na powaznie nie bedzie a ja sie ludzilam :O:O i tak mija czas a ja czuje sie fatalnie ciagle tak samo:O nic mi sie nie chce:o

możemy sie tu zebrac w grupkę, iśc nakopac twojemu niedoszłemu i może zmieni zdanie..i zrozumie że nie mozna bawic sie uczuciami...pierwsza zaatakuję wyszłam z kapieli mokrym recznikiem bo głowie,....

a czemu chcesz atakowac wyszlam z kapieli? do autorki ---> juz wiesz jacy sa naprawde faceci poboli przestanie nastepnym razem nie daj sie frajerom

mnie tez nie chce...

maiło byc że wyszłam z kapieli poprowadzi atak..ma chyba dziewczyna niezły wkurz na facetów..no ale niewazne:P

Nie mam wkurza i nawet żadnego nigdy nie uderzyłam, co Wy :(

i jeszce ta jego obecna dziewczyna porazka myslalam ze malepszy gust taki krasnal przy nim! poza tym targa mna straszna nienawisc..nie wiem co sie ze mna dzieje nigdy taka nie bylam

no nie wiem..skutecznie budujesz swoimi wypowiedziami taki włąśnie obraz samej siebie:P

A co do problemu autorki, to zobaczysz, czas naprawdę jest najlepszym lekarstwem. Dziś to się wydaje wielką tragedia, jutro się będziesz z tego śmiać.

też jestem w identycznej sytuacji i są momenty, że radzę sobie z tą pustką, zwłaszcza gdy on przychodzi i chce poprostu porozmawiać a ja nie. Ale gdy go nie ma strasznie mi smutno i żal, że nie ma już dla nas szans.

tylko ze to juz dosc dlugo trwa a ja nawet nie widze innych facetow wnie istnieje dla mnie nikt inny:O jestem zalosna

nie. żałosny to jestem ja...jesli juz:P ty poprostu czyjesz sie żałośnie bo Cie zostawił jakis typ..przemyśl wszystko na spokojnie. poszukaj przyczyny

pewnie ja jestem winna wszystko sie ukladalo ok ale pozniej jakis czas sie nie widzielismy a przy ponowmym spotkaniu juz bylo 'trojke"

mam to samo. zakomunikował mi, że nic z tego nie będzie, bo mu się nie podobam. wcześniej chyba się podobałam - namiętne teksty etc. widocznie się coś lepszego pojawiło na horyzoncie i już mnie nie chce. boli jak cholera.

wlasnie starsznie boli:O dodam ze myslalam ze jego obecna dziewczyna jest ladna laska a tu jak ja zobaczylam zdolowalam sie jeszzce bardziej:O

no cóz...musiałas coś spieprzyć. ale zapewne jesli jesteś młoda to nei załamuj sie tylko wyciagnij wnioski:] na przyszłość

nie wiem co

Pogódź się z tym, że jesteś pasztetm, wtedy będzie ci łatwiej :)

buahahahahaha:D napewno jej to pomoże..odrazy problem zniknie.. "hej przeciez jestem pasztetem..to wszystko wyjasnia..i czym ja sie martwila..eh odrazu mi lepiej:)" napisała że jego nowa jest mniej atrakcyjna więc to raczej wkestia: 1.nie chiałaś mu dać 2.nie pasował mu twoj charakter

Santo człowieku wyluzuj, ciebie zdaje się rzeczywiście matka w piwnicy zamykała- taki prostak ,aż barak słów!!!!

>> napisała że jego nowa jest mniej atrakcyjna Durniu jeebany, mniej atrakcyjna czyim zdaniem? Biddnej i porzuconej? Czy to obiektywna miara? Zastanów się troche :o

>> Santo człowieku wyluzuj, Jestem maxymalnie wyluzowany >> ciebie zdaje się rzeczywiście matka w piwnicy zamykała Matka nie, tata mnie zamknął w 1989 roku, bał się demokracji :o NIedawno dopiero wypuścił :(

pasztet to ty napewno jesteś i żadna cie nie chce- dlatego frustrcje na kafe wyładowujesz- tu przynajmniej nikt nie widzi jak wyglądasz hahahahahaha!!!!!!!!

Dokładnie. W tym temacie już pisałem jak wyglądam.

no jej zdaniem "Durniu jeebany" ale ja zakładam że tak jest naprawde..a powodem zerwania jest co innego...

>> no jej zdaniem "Durniu jeebany" ale ja zakładam że tak jest naprawde Rzucona dziewczyna twierdzi, że ta, dla której zostala rzucona jest brzydsza i ten tuman wierzy w obiektywizm tej oceny :D:D:D:D:D A w ponadpartyjność Pana Prezydenta też wierzysz? :D

ceń to co masz swoje zycie swoje marzenia swoje dążenia jęsli wszystko będzie zależało od faceta zmarnujesz zycie na oplakiwaniu ja juz dawno pogodzilam się z samotnoscią i jak zycie samo nie da szukać nie zamierzam uważam że lepiej byc szczęsliwym samemu niz nieszczęsliwym we dwoje

no ba..przeciez prezydent nie może być na usługach partii..to by było nieuczciwe..nieee..! prezydent jest ponadpartyjny napewno. goraco w to wierze, Ty smiesz watpić?