ciagle mowie mojemu facetowi ze nie mam ochoty

a tak na prawde mam i to straszna, tylko jemu nie przeszkadza to ze jestesmy u mnei w pokoju a moja mama jest w pokoju obok a mi tak. Moj poprzedni chlopak byl duzo straszy ode mnie mial swoje mieszkanie i nie mielismy tego typu problemow, teraz spotykam sie z rownolatkiem oboje studiujemy dziennie i mieszkamy z rodzicami i to mnei dobija. U mnie w domu zawsze ktos jest u niego z reszta tez w dodatku mlodsze rodzenstwo i nie ma jak.. nie wiem jak mu mam to wytlumaczyc bo dla niego to nie problem :(

ile mial lat ten starszy

49 ale nie wygladal na tyle.

prosze sie nie podszywac bo to powazny temat jest :P poprzedni mial 28 lat

nie ma dymanka bez mieszkanka wiem coś o tym, bo jestem 25-letnim prawiczkiem na utrzymaniu rodzicow...

Skoro facet jest na tyle dorosly, aby uprawiac seks, to niech zorganizuje odpowiednie warunki, aby go faktycznie uprawiac:O

to nie taki stary skoro ty masz minimum 19

nie napisalam STARY tylko starszy to chyba roznica ;) ja mam 22 lata z tamtym bylam 2lata i teraz mnie spotkaly takie smieszne problemy :P