Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dontt stop me now_ona

waga idealna 49/50 kg... zapraszam

Polecane posty

Gość Dontt stop me now_ona

Startuję z wagą 60 kg więc przede mną 10/11 w dół. To stosunkowo nieduzo biorąc pod uwagę ludzi którzy chudną po 50 kg. Mam zamiar zaczać diete 1000 kcal od stycznia zapisac sie na aerobic codziennie cwiczyc w domu spacerować lub biegać w zależności od nastroju. Dodam ze mam 158 cm wzrostu i 20 lat. Będę sie starać jeść zdrowo regularnie na tyle na ile pozwoli studenski budżet i wałówka od mamy;) zapraszam wszystkich ktorzy również postanowili sie poodchudzać oraz tych którym juz sie to udalo i chca udzielic kilka na pewno bardzo cennych rad;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ihihih lubię ludzi zakręconych a chyba taka jesteś.Bede zglądac ..choc ja juz cel jaki Ty zalołylas sobie osiagnelam,ale ja za to chce od jutra jesc 5 posilkow mniej wiecej garsciowych ale liczac kcal by nie bylo za malo---mam tendencje do ograniczania duzego kalorycznosci posilkow i nie bylo za duzo ,wiec optymalnie!!!!! 3mam kciukiza Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogłabym się przyłączyć, ale ja sama chudnę ze stresu, poza tym jestem nie konsekwentna :P. Do moich wymarzonych 49kg brakuje mi teraz jakiś 2 kg mniej... Mam prawie 170cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie_ Tobie to juz chyba wystarczy;) rozkoszuj sie jedzeniem byle nie za bardzo;) jestem zakrecona hheheh moze i tak . to zaczynam walke chcialabym jak najszybciej ale wiem ze lepiej wolno i bez jojo. dzieki Adorinka ze bedziesz zagladac. i mam pytanie do Ciebie ile schudłas w jakim czasie i czy musialas zmienic cala garderobe? oraz co z biustem czy bardzo starcil na jedrosci itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się może dołączę. Myślę, że do wagi około 50/49 kg brakuje mi jakieś 4 kg. Od jutra zmniejszam ilość węglowodanów w jedzeniu. Mam zamiar do świąt się odchudzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadważka
hello, chętnie się przyłączę, bo również mam 158 i 60 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadważka
;-) jakiś plan masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadważka
też się postaram, ale potrzebuję wsparcia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenka25
Czesc Dziewczyny:) Chyba tez sie do Was przylacze, co prawda do 48 brakuje mi jakies 4 kg wiec troszke mniej niz Tobie, ale parametry mamy podobne bo ja tez mam ok 159cm wzrostu, a 60 kg kiedys bylo... Postanowilam sobie ze do swiat bedzie 48 i chocby sie palilo walilo, chocbym miala na rzesach stanac to cel osiagne i bede zwinna i smukla jak sarenka :) no moze reniferka bo siwta tuz tuz ;) Piszcie jak Wam idzie Pozdrawiam serdecznie:) PS Nie moge przebolec ze na dworze tak sie zimno zrobilo...przed tymi sniegami biegalam przez 3 tygodnie, ale powalila mnie grypa i teraz jakos sie zebrac nie moge. PaPa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadważka
jasne.. :-) a powiedz to wsparcie to .. ta strona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja rowniez sie dolacze, moj topick upadl choc odchudzam sie nadal. Zaczelam w poniedzialek i srednio jadlam 935kcal dziennie przez ten tydzien. Jutro pora wazenia i sprawdzania efektow :) Zaczynalam z waga 67kg przy 165cm. Moim celem rowniez jest 49/50kg. Droga przede mna dluga ale i czasu mam sporo :) Do sylwestra chcialabym zrzucic te 7 kg ale zobaczymy jak to pojdzie i jak poszlo przez ten tydzien :) Jem miedzy 500-1000kcal (choc staram sie jesc jak najmniej,ale nie zawsze wychodzi, w dni kiedy mam duzo nauki jem wiecej, a kiedy nie mam, jem mniej :P ) Jesli chodzi o ruch to cwicze 2 razy w tygodniu po 1.5h w ramach wfu na uczelni, ale postaram sie krecic codziennie przez 15min hula-hopem i robic od czasu do czasu brzuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadważka
fajnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nana1012
Hej! Ja też dąże do takiej wagi 49/50 tylko że ja narazie waże 42:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadważka
no, ale ja ponawiam pytanie - jak mamy się wspierać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadważka
yhm..no niestety pomysłów innych brak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rowniez uwazam,ze pisanie tutaj to juz jakas motywacja. Poza tym latwiej jest przechodzic przez tą katorgę wiedzac,ze nie jest sie samemu w tak ciezkiej sytuacji :P Oczywiscie mozna by sie wyminiec telefonami czy nr gg, ale po co? Kazda jakas tam motywacje juz ma skoro zaczela diete, a zawsze w chwili zwatpienia moze wejsc na forum i napisac o tym, a napewno zleca sie wszystkie dziewczyny zeby sobie pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tygodniu dietowania zrzucilam 2,5 kg :) Mam nadzieje,ze obecny tydzien rowniez przyniesie podobne rezultaty :) Waze wiec teraz 64,5kg na 165cm :) Jestem coraz blizej celu. Dzisiaj co prawda pozwolilam sobie na cieplego loda. Ile cos takiego moze miec kalorii? Licze ze 400kcal. Myslicie ze wiecej? Duzo go nie bylo, taka normalna porcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja dzis jakies 1000 czyli ok poza tym bylam na silowni nie powiem ze to byl wyczerpujacy trening ale zawsze. mysle ze lod cieply nie mial wiecej niz 400 ... pozdr pojde chyba jeszcze dzis pobiegam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na podsumowanie dnia: Pozarte:1000kcal Spalone: 15 min hula-hop :D Czyli jednym slowem, ok, choc fajerwerkow nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenka25
Witam wszystkie Dietowiczki:) Dzisiejszy dzien zaliczam do bardzo udanych :) ani jednego przewinienia zywieniowego :), o dziwo nawet mysli o podjadaniu nie bylo...co mnie bardzo cieszy, ale tez dziwi, takie to jakies dla mnie nienaturalne ;) W ciagu ostatniego tygodnia ubylo 2 kg :)))))) Oby tak dalej:) Jelinka, gratuluje Twojego rezultatu, cieplego loda potraktuj jako mala nagrode za swoj sukces :) Co do wspierania sie to rzeczywiscie forum pomaga, troche glupio bedzie przyznac przed Wami wszystkimi ze sie dalo plame ;) Nie wiem czy Wy tez tak macie, ze najbardziej chce Wam sie podjadac o okreslonej porze dnia...u mnie to 17-19, caly dzien moge przejsc bez problemu ale kiedy przychodza kryzysowe godziny ...moze byc cieżko...pisanie na forum troche zajmuje mysli i nie mysli sie o tym co w lodowce, mnie pomaga :) Powodzenia w zmaganiach PaPa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dont stop... nie rob tego błedu i nie nakręcaj karuzeli ,ze jednego dnia ponad 2 tys a drugiego glodowka-bo 500 kcal to dieta głodówkowa.Orgaznizm rozreguluje Ci sie poprostu idz na spacer lub na basen poplywac nieco intensywniej i juz :)a nowego dnia ok 1.200 czy 1000 w zależnosci jaką diete stosujesz i bedzie ok -stabilnie i bez blędnego koła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, dzisiaj chyba taki dzien. Ja sama pochlonelam 1900kcal ,ale jezdzilam 1h konno. Od jutra musze troszke ostrzej sie za siebie wziac. Dzisiaj sobie popuscilam bo pisalam bardzo wazne kolokwium i nie moglam sie z glodu skupic na nauce,ale jutro juz nie ma wymowek!! :) Poza tym, mama z okazji mikolajek :P kupila mi nowiutka wage ;) Taka elektroniczna i przynajmniej bede widziala kazde wahania, nawet o 100gram :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×