Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dontt stop me now_ona

waga idealna 49/50 kg... zapraszam

Polecane posty

Gość princessaa
dolaczam sie :) waze 56 kg na 163 wzrostu. i chce 51 wazyc:) jak kiedys zanim zaczelam hormony brac. ale nie lubie diet wiec przechodze na zdrowe odyziwanie i malo no i oczywiscie troche ruchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilla84
a to było dziś: - 2 jabłka, - 2 marchewki, - sałata, - mały filet kurczaka na parze z cytryną... ... aż mnie nosi, więc chyba pójdę sobie poćwiczyć tak jak wczoraj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 92
hey. Umnie dobrze tak jak planowałam. Nie jadłam nic słodkiego , tylko dużo warzyw , 3 kromki czrnego chleba i 2,5 bułki białej. Trzymajcie się, do jutra!!!!!!!!!!!! PA PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj 1500kcal i 1h jazdy na łyzwach. Dzis- przekonamy sie :D Ogolnie ciesze sie ze to juz 3 tydzien mojej diety leci bo do niedawna potrafilam na niej wytrzymac raptem 1-2 dni :P ale zaluje,ze czasem jem az tyle kalorii...Wolalabym trzymac sie jednak tych 800kcal, ale czasem sie to nie udaje. Wazne jest jednak dla mnie ze z kazdym dniem widze trace chciazby 1g i wiem ze jesli bede nadal taka wytrwala to wkoncu osiagne swoje wymarzone 49 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zła. Mam dzisiaj okropny dzien. Jestem roztargniona, nic mi nie wychodzi i nie moge sie na niczym skupić! W ramach polepszenia nastroju wpierdolilam 2000kcal, ale nadal nie czuje sie lepiej. Z cwiczen nie bylo i nie bedzie nic. DZIEN uwazam,ze NIEUDANY :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilla84
dzis 2 jablka, pol torebki ryzu i nadal pol piersi kurczaka na parze z cytryna, na kolajce pol jogurtu z musli. rano 2 godziny na silowni, a pozniej godzina biegania po parku. Na wage jeszcze nie staje, ale mam nadzieje, ze przez stycznen zgubie cholerne kg i dojde do 48 - 49 kg;/;/;/ wsciekla chodze i tylko bym spala, wiec zaraz to uczynie;P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu taka cisza? Czyzby wszystkie dziewczyny przerwaly diete? Ja swoja nadal kontynuuje. Nie odchudzam sie restrykcyjnie wiec chudne powoli ale wazne ze chudne :) Po tym tygodniu na wadze cale 300 gram mniej ;P W 3 tyg, przy sredniej ilosci kalorii 1500, schudlam 3kg. Mysle ze jak na taka ilosc kalorii to nie najgorzej :) Ten tydzien postaram sie jesc miedzy 500-1000kcal. Chcialabym jeszcze zrzucic z kg do swiat zeby osiagnac swoj pierwszy cel :) Mam nadzieje, ze w swieta wytrwam i nie bede sie obzerac bo nie chce nadrobic wszystkiego w te kilka dni i wygladac na sylwestra jak potwor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GDZIE WY JESTEŚCIE??? :( Nie chce zostać tu sama.... Dzisiaj wbrew swoim założenia jednak 1500kcal. No cóż, najgorzej nie jest, najlepiej tez nie :) Ale napewno bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chuda_dziewczynka
ja jestem i mimo że ważę 54 kg chcę schudnąć, bo przez objadanie się słodyczami nie mieszczę się w swoich ubraniach, ale tak ze 4 kg max, mój wzrost 165 cm w sumie trochę mnie przerażają niektóre z Was, mam na myśli restrykcyjne ograniczanie kalorii i chęć schudnięcia w bardzo krótkim czasie myślę, że może się to źle skończyć...moim zdaniem poniżej 1000kcal nie powinno się schodzić Poza tym jak się stopniowo wprowadza do diety zdrowe nawyki to wolniej, ale skuteczniej i na zawsze się chudnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chuda_dziewczynka
poza tym, tak sobie pomyślałam, że po co się tak głodzić przed świętami, przecież za dobry tydzień czekają nas wszystkie dość silne pokusy...ja mam takie postanowienie, żeby jeść w miarę wszystko, co lubię, tyle, że słodyczy bardzo mało, raz dziennie, niewielka ilość, poza tym w miarę zdrowe żywienie, dużo warzyw, owoców, dużo wody, przydałby się ruch do tego...kiedyś ćwiczyłam regularnie fitness i biegałam, jeździłam rowerem codziennie, ale jestem zbyt zapracowana chwilowo, rower wciąż aktualny, ale nie codziennie...na wiosnę może zacznę biegać, a aerobik, może od następnej jesieni... halo??jest tu ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilla84
a ja się nie ważę!!! :) mogę ważyc tyle co teraz, byleby ładnie wyglądalo, wiec dlatego fitness i silownia 4 razy w tygodniu, w pozostałe dni bieganie i rowerek, a oprócz tego A6W :P Buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chuda_dziewczynka
zazdroszczę Ci tej siłowni i fitnesu, czekam na bardziej sprzyjajace warunki i tez zaczne cwiczyc, cwiczylam kiedys regularnie i swietnie sie czulam, a sylwetka bez diety dbala o siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chuda_dziewczynka
chyba tu nikt nie zagląda...czyżbyście dziewczyny się poddały, czy może nie potrzebujecie już wsparcia, hę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chuda_dziewczynka
mimo swiat spadla waga, mam 52,5kg ale wcale mnie to tak super nie cieszy bo to glownie przez chorobe, od sylwestra mam grype i czuje sie fatalnie...a Wy juz tu nie zagladacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×