imie Bruno - ladne?

Napiszcie mi, po co się tu (niektórzy) wypowiadacie o imionach o których byście nie wiedzieli gdyby nie kierowała wami telewizja, znacie imię z głupiej reklamy i próbujecie udawać cwaniaków i sobie ulżyć. Uważam że jesteście konformistami i zaściankowcami. Wszelka forma która nie wywodzi się z waszej wsi jest nieakceptowana. Dajcie swoim dzieciom na imię np: Grzmichuj bo takie imię naprawdę istnieje i wywodzi się z waszej zaściankowości. Resztę czytelników proszę o merytoryczne wypowiedzi zwłaszcza wszelkich Tomków (jak lokomotywa), Grześków (jak baton), Jacków (również jak baton) itp... itd... a zwłaszcza Grzmichujów i Grzmichujonów bo jak twierdzi Pan wielce uczony http://obcyjezykpolski.strefa.pl/?md=archive&id=388 nie ma znaczenia czy nazwiemy go MACIEJ czy też MACIEJON. Nie dajmy się zwariować nieszczęśliwym frustratom. Jak komuś się nie podoba Bruno to niech się nie uzewnętrznia, mnie się nie podoba Tomek ale Tomków nie szkaluję i nie porównuję do Psa. Pozdrawiam zwłaszcza tych co nie ogarniają tematu.

Pewnie masz na imię Gosia itp. I zawsze masz problem czy to na ciebie wołają czy na twoją konkurentkę. A gdybyś miała np, Cirzpisława lub Częstowojna nie byłoby takich niedimówień. Pozdrawiam zaściankowców. Do napisania :)

Ja znam Psa co ma imię jak twój pseudonim, jak ty dkjbkdfjc. Zawsze się śmieję jak go wołają - bo to komedia jest - a jak ciebie wołali na obiad. ??? - było jakieś zdrobnienie ???

ale skojarzenia paskudne, hitlerowskie Niemcy się kłaniają, tam takie imiona były na porządku dziennym

ale to moje zdanie... Na Mazurach to często spotykane imię, niestety ich właściciele to obszczymurki Imię pochodzenia niemieckiego, jakoś źle się kojarzy, ale odrobina pociechy, nieco lepiej niż Adolf [to też popularne tu jeszcze imię wśród starszych Mazurów] Sporo tu jeszcze Helmutów, Joachimów, Manfredów, Kurtów...

Bruno-ladnie :) Proste,krotkie imie :)

Piękne! Mój 2-letni teraz synuś ma na imię Bruno.

jowita to tez makxyyyymalny obiach!!! jak rodzice mogli cie tak skrzywdzic? nie bylo innych imion? juz wole byc 5 maria, anna, czy kaska, a nie jowita! wolaja na ciebie jowitka, jowis? hahahaha

trzeba jeszcze zaznaczyc, ze gdyby nie telewizja to nie byloby takich wiesniackich imion jak amanda, melinda, melania, nikola, dzesika, brajan, czy ten borys...nadia...ktos gdzies uslyszy w telewizji i nagle robi sie bum na te imiona! tak samo jest z lena....ludzie za duzo seriali ireklam ogladaja. swojego czasu byl tez problem z amelia.

mi osobiscie nie podoba sie to imie. bruno brzmi jak dla starego faceta z rosji.

Bardzo ładne!

Kojarzy mi sie z psem. O!

Piekne imie, mial tak na imie moj synek, ale stracilam go w zaawansowanej ciazy... :(

ani borys ani bruno. ladne imiona ale moi sąsiedzi tak dają psom.

Piękne! Mój łobuziak ma tak na imię. Kiedy szukaliśmy imienia dla syna czytałam znaczenia każdnego z tych które nam się spodobały. Kiedy urodził się nam mały słodki misiaczek został Brunem. Bruno, Brunko,Bruncio lub Brunek w zależności od tego kto go woła :)

mi sie to kojarzy z niedzwiedziem, nie dalabym tak dziecku na imie

Imię twarde bardzo meskie, podaba się mnie i mojemu mężowi m dla tego daliśmy takie imię naszemu synkowi. Myślę że każdy ma inny gust i nie należy sugerować się opiniami innych jedni idą za modą i nazwą synka Jaś a jak dla mnie Bruno jest oryginalnym nie zbytnio wymyślnym imieniem. Podobało też się mi Leon.

śliczne mam córcie Sandre i jak urodze może synka to dostanie własnie na imię Bruno

Bardzo ładne! Chociaż ja nie miałam odwagi dać dziecku takiego imienia. Wszyscy byli przeciwko mnie i się poddałam.

Bardzo podobało się i mi, i mężowi. Nieprawda że rodzina zawsze pochwali, moja równo krytykowała, bo co to za imię, bo właśnie jak dla psa. Mały ma na imię Brunon, mówimy do niego najczęściej Bruno, niektórzy zdrabniają na Brunciu, Brunek, nie ma z tym problemu, a z tego co widzę imię się robi coraz bardziej popularne. A co do zwierząt- widziałam psy Filipy, Kacperki, Kajtki, Basie- to same psy, o kotach nie mówiąc, to znaczy że imię nie nadaje się dla psa, bo ktoś nadaje je zwierzęciu?

Moje pierwsze skojarzenie, to nazwa psa.

polska patologia nie dam tak na imie dziecku bo pies sasiadow tak ma ! no i co z tego? to sa ludzkie imiona a nie dla sierściuchow !

Do tych, którym imię kojarzy się wyłącznie z nazwą dla psa: Widać, że mało Was było w szkole! A Bruno Jasieński? A Bruno Schulz? To psy niby?

a u nas jest Adaś.

Imie ladne ale mnie kojarzy sie z ...kupa :D Moja corka jak byla mala i chciala kupe to wolala "brun, brun" :D

dla pieska w sam raz, niestety :(

mnie sie nie podoba kojarzy mi sie z serialem na dobre i na zle...

Jak dla psa

Może to jest idiotyczne ale jestem babcią Bruna i żle to znoszę bo dzidziuś niczemu nie jest winny to wybór zapyziałych rodziców

Ładne, mój kot sie tak nazywa.