Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carramba

Tak jakoś źle mi z tym ...

Polecane posty

Gość carramba

Związek dwojga dodorsłych ludzi, zakochanych, chcących być razem... Po kilku m-cach razem - On nie wie nawet kiedy Ona ma imieniny, nie daje jej prezentu na imeeniny ani urodziny choć składa życzenia... Widząc kwiaty w jej pokoju - ne komentuje (choć pewnie przypuszcza ze dostała od znajomych rodziny itd) Ona - wie i pamięta, kupuje prezent, stara się i wybiera tak by się podobał, On -zadowolony :) Ona - czuje się ... co najmniej dziwnie, czuje się niedoceniona i naiwna(?) że się stara a on... właśnie ! jak to nazwać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwwww
a jak chcesz kwiatka to powiedz mu to:) Ja chce kwiatka i juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carramba
wiem i jestem skłonna zrozumiećf... ale nie byłoby wam przykro?? Nie chdzi o preznt sam w sobie tylko gest! znak że pamieta! a on jescze udaje że ni wie=dzi tych kwiatów, nie mówiąc żeby sam kupił :( NAtomiast idąc do kumpla czy na urodziny jakiegoś tam dizecka znajomych dlaszych 0-p prezenty i owszem!! :( przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiteczka
imieniny mozna wybaczyc ale urodziny? ;| powinien chociaz kwiatka wyrwac z ogrodka i podarowac. widac ze jest wazna dla niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carramba
dl amni eniewazne chyba czy urodziny czy imeniny poczułam się nieważna i mało znacząca :( o innych pamięta i robi niespodzianke - o mnie nie, chociaż ja świętuje z nim jego święto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety chcąc pokazać,iż myślą o ukochanym robią niespodzianki,są czułe..itepe... Facet jak chce pokazać,że zależy Mu na Niej...to na przykład umyje garki:-p.. Proste . Przecież pokazanie czułości w/g mężczyzn jest takie niemęskie:-p..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carramba
umyje garnki....... ale myjetseśmy ze sobą troche ponad rok dopiero! a co bedzie potem? :O On niedługo ma urodziny, zamierzałam mu coś kupić, to oczywiste. Ale teraz, zastanawiam się, po co mam się starac? jak byści epostapiy n a moim miejscu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zastanawiaj się nad takimi rzeczami.Kup prezent ;-). Choć gdybyś nawet nie kupiła,myślę,że On wcale by się nie pogniewał.Kobiety tak to postrzegają.Rozdrabniają się niepotrzebnie;-).. Będziesz się fochować a facet i tak nie będzie wiedział o co chodzi... Ja zawsze mówiłam Mojemu partnerowi,że mam urodziny czy imieniny.:) Przecież tak jest najzdrowiej,skoro nie pamięta;-)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carramba
a może on po prostu jest skąpcem?? wiecie, czuje się głupio kiedy daje mu te prezenty, on liczy każdy gorsz, duzo mówi o pieniądzach (zarabia naprawde nieźle) i wylicza... może on na mnie oszczcędza? ale kumplowi i dzieciakom znajomych kupuje ! :O troche mnie to boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem czy On jest skąpcem czy nie jest skąpcem.;-).. Pobieżnie przedstawiłaś 'problem'. Powiedz czy faktycznie rozchodzi się o to,iż nie pamięta o Twoich świętach,o imieniny czy urodziny,czy o pieniądze Jego?Bo zgłupiałam:-D. ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carramba
chodzi mi o to, że ni ewiedział o moich imieninach (jak ludzie są razem to się starają, chcą sprawić przyjemność bliskiej osobie) ale pierwsze imieniny -ok. Urodziny - obiecywał prezent ale oczywiście nic nie dostałąm (po co gadał?? nie wymusząłam tego na nim :O ) wiec tym bardziej dziwnie mi było... Na drugi rok n aimieniny - nic, życzenia, nawet kwiatka nie :O a u mnie w pokoju stały 3 bukiety kwiatów od ludzi, udawał że ni ewidzi. Natomiast kumpel jego miał urodziny - wyruszył na poszukiwania prezentu! :O dla dziecka znajomych - wielka wyprawa w poszukiwaniu prezentu ...:( Było mi smutno że dla mnie się tak ni epostarał, rozumiecie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci chyba tacy sa,ze nie pomysla,ze wypada poszukac ladnego prezentu wczesniej,a nie leciec po byle co na osttania chwile..ja mojemu czasem sprytnie podsuwam pomysly...i rowniez dosadnie poiwedzialam,ze lubie dostawac kwiaty,bo tez jakby nie pomyslal...on uprawia tulipany i mysli,ze zawsze moze mi je wcisnac...powiedzialam,ze nie chodzi o sam kwait,ale o fakt,ze zajal swoj czas,by pojechac,poszukac,kupic...no i teraz juz standart to roze:) niektorzy po prostu potrzebuja,zeby im wskazac droge.mam taka kumpele,ktora lubi tylko zonatych facetow...samotni jej sie nie podobaja,bo zle ubrany,bo nie pomyslal o tym czy tamtym..i jej juz setki razy mowilam-to ty musisz zainwestowac czas w niego,tak samo jak zony w tych swoich i po paru latach powstaje ideal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poiwedz mu co cie boli...jak widzialas,ze udaje,ze kwiatow nie ma,to mowie "piekne prawda,te dostalam od ani,te od rodzicow na imieniny" to mile,ze o mnie pomysleli-chyba zrozumie.a jak nie,to nastepnym razem powiedz,ze lubisz roze..jak dalej nie pomoze,to spytaj czemu nic nie kupil i czemu nawet zyczen nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carramba
ale mi głupio troche :D tak dopominac się o kwiaty czy prezent :P I nie o to chodzi... on widizał te kwiaty. J ajestem dla niego mniej wazna niż kolega czy jakiś dizeciak znajomych?? :O I teraz pytanie - czy kupowac mu coś na urodziny czy zachowac się tak jak on?? nie chodzi mi absolutnie o jakąs zemste czy coś, ale po co mam sie starać skoro on nawet ni epróbuje :( Nigdy ni emiałam takiego faceta - ostatni zawsze coś mi dawał i wzajemnie, to chyba przyjemne, prawda/ :) Kiedy ni ewiedział juz co mi kupić brał na zakupy moją siostre (facet nie potrafi kupic czasem torebki czy bizuterii :D ) ale się staral i widziałam to :) i było to takie fajne... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alias RobinChut de la Ausp
..jaką masz hierarchię ważności ..możesz coś powiedzieć na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba hierarchie wartosci :P jak poza tym jest wporzadku facetem,to ja bym wolala go wychowac i bedzie dobrze....nie wiem jakimi kategoriami on rozumuje..moze uwaza,ze skoro stawia ci w barze i restauracji,to to juz wystarczy...nie traktuj tego jako dopominanie sie-raczej fakt,ze facet naprawde czasem nie pomysli i trzeba mu pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alias RobinChut de la Ausp
właściwie to nie odpowiadaj dla Ciebie ważne są pierdoły ,ogólniki i pozory żadnej w tobie głębi nie widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumię, że Ci przykro, też by mi było. Jednak strasznej afery bym z tego nie robiła, tylko jakoś starała się pogadaać, mysle ze idzie to wyjasnic i zmienic. a teksty typu ze faceci nie pamietaja o swoich imieninach to jak maja pamietac o imieninach innych... to chore, jak mozna kogos w taki sposob usprawiedliwiac? co faceci sa jacys gorsi?, uposledzeni? Co o wigilii czy Sylwestrze tez nie pamietaja? nie robmy z nich takich niedorozwinietych. a szczegolnie gdy widzi kwiaty w domu to juz calkiem powinien wiedziec o co biega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co mam sie starac? takich pytan w ogole nie powinnas zadawac. I mimo wszystko powinnas kupic prezent, czy zrobic niespodzianke. To ze on robi jak robi nie znaczy ze ty tez tak masz .... jesli zaczniecie taki system w waszym zwiazku to juz bedzie totalna klapa. Staram sie, daje cos komus dlatego zeby on sie cieszyl a nie zeby tez mi cos dal. Tylko oczywiscie masz racje ze powinno to dzialac w obie strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carramba
moja hierachia ważności? nawiazując do tematu: bliska osoba (jej uczucia, potrzeby itd itp) rodzina znajomi praca pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carramba
--tak sczerze--- a skąd wiesz czy on stawia mi w barze itp? nigdy się z tym nie wychylał.. a ja nie mam zamiaru czekac i płacę za siebie niewielka---- i o to właśnie chodzi - o wzajemność :) to chyba naturalne - kocham kogoś - chce żeby mu było dobrze, miło, przyjemnie, zeby czuł się doceniony, kochany itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhyhbgmjh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko Ci zrozumieć dlaczego z jego strony nie ma tej wzajemności? Mi też. naprawdę, Nie wiem jak Ci pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsza czesc posta to
jakbys pisala o moim zwiazku :D Tyle, ze ja nie czuje sie z tym dziwnie i niedoceniona ;) Mezczyzni nie pamietaja o czyms takim. Ja tez musze sobie zapisywac, zeby pamietac. I lubie skladac mu zyczenia, dawac prezenty. I nie oczekuje niczego w zamian, bo wole dawac niz dostawac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carramba
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×