Czy cięzko coś sprzedać na allegro?

Pztanie kieruje do osb ktore cyesto cos sprzedaja. Czy latwo udaje wam sie sprzedac cos? Co sprzedajecie? I jaki klucz do sukcesu macie?

zalezy co:) firmowe ciuchy bardzo latwo sie sprzedaja klucz do sukcesu to aukcja od 1 zł bez ceny minimalnej, bardzo dobre zdjecia najlepiej bez tła i jasno opisana aukcja

Ciezko sie sprzedaj niestety. Ja sprzedaje ciuchy z usa i generalnie wystawiam po piec razy czasem i po siedemi zero kupcow, a ciuszki naprawde fajne. Na licytacje ich nie daje bo boje sie ze strace i ze pojda za bezcen :/

no i wlasnie dlatego musisz tyle razy wystawiac klucz do sukcesu to nie nastawienie na zysk tylko na zadowolenie klienta uwierz raz wystawilam buty bardzo dobre, skorzane , raz założone myslalam ze pojda za 30 zł- chcialam po prostu sprzedac bo zawalaly miejsce w domu i sprzedalam za 120 zl... wlasnie od 1 zł aukcja

mozna dac aukcje na licytacje i zastrzec sobie prawo do zakonczenia jej przed czasem to wtedy nic nie tracisz..tylo trzeba to uwzglednic (nie wsytawiam na allegro ale tak mi sie wydaje ze niktorzy tak robia )

ja sprzedawałam lustrzankę i musiałam wystawiać 3 razy, bo zainteresowanie niby było, ale jednak nikt nie wylicytował.

No tak ale taka przyjemnosc kosztuje dodatkowe 3 zlote :/

pare razy probowalam cos sprzedac i nigdy sie nie udalo Zawsze od 1zl i zawsze BCM...

Sprobuje dac od zlotowki ale kurde jak strace..:/

przygotuj sie na zakonczenie aukcji pod koniec, a wczesniej odwolanie ofert (jesli bedzie male zainteresowanie). Choc czasem warto poczekac do konca ;)

Nie rozumiem. Mozesz jasniej wytlumaczyc? :)

no jak aukcja bedzie sie juz konczyla, a bedziesz miala 1 oferte zlozona (ta nieszczesna 1zl) i bedziesz miala sluszne podejrzenie, ze juz nic sie nie zmieni (nie bedzie osob obserwujacych aukcje) to lepiej nie ryzykowac, tylko odwolac ta oferte i zakonczyc aukcje :) Tylko wczesniej w opisie aukcji musisz wpisac, ze zastrzegasz sobie mozliwosc wczesniejszego skonczenia aukcji, zeby sie nikt nie bulwersowal :P

Taaak? Tak mozna? A ja bym sie bala ze ktos mnie podkabluje za takie cos.

Niby nie mozna ;) ALe nie masz pojecia ile osob tak robi... Ja wole tak, niz mi po skonczeniu aukcji sciemnia, ze "przedmiot skradziono", ze "ulegl uszkodzeniu", "ze pomylka i juz nie ma w magazynie" :O