Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zoeeeee

czy warto pakowac sie w zwiazek z facetem, ktory chce jezdzic na misje?

Polecane posty

Gość zoeeeee

Zakochalam sie... Boje sie, ze bede pozniej bardzo cierpiec... Powinnam to od razu zakonczyc czy pozwolic na maly wir namietnosci? Mam mieszane uczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acccca
widocznie ma takie hobby..zreszta całkiem nieźle można zarobic na takiej misji w afganistanie...szykuje się nowa misja onz w kaszmirze na granicy pakistanu i indii..możecie pojechac razem:) kobieta w koszarach zawsze jest mile widziana:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeeeee
ale bym miala powodzenie... :D Kurcze boje sie tego, ze sie zmieni... Podobno oni pozniej jakies krzywe fazy maja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acccca
możesz go przekonać np żeby pojechał na inna misje(skoro juz musi)..np do doliny konga krzewić wiarę chrześcijańską wśród ciemnego dosłownie i w przenośni tamtejszego ludu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acccca
a tak powaznie to..owszem. jesli ktos np codziennie ociera się o smierć...codziennie adrenalina a później wraca do domu i sielanka, spkój to nei umie sie w tym odnaleźć i tacy ludzie to później najgorsi kierowcy i mordercy na drogach:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeeeee
hehe... obawiam sie, ze to nie przejdzie... zawsze ciagnelo go walki... Boje sie o niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeeeee
czyli mam dac sobie spokoj? Chyba nie potrafie za bardzo mnie do niego ciagnie.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acccca
zależy jako kto i gdzie jedzie...poczytaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeeeee
Tego dokonca nie wiem... Boje sie rozmawiac na ten temat... Nie chce uslyszec z jego ust pewnych rzeczy. wole zyc narazie w slodkiej nieswiadomosci... Bo teraaz to on i tak robi jakas roczna szkole we Wroclawiu, misje zaczna sie najszybciej za rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeeeee
jako zolnierz. Przeciez on juz nie wroci a jak wroci to ze skrzywiona psychika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acccca
jak pokazuje historia misjonarz bardzo czesto był synonimem żołnierza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acccca
zoe zalezy gdzie i jako kto! jesli mechanik, albo typek od łączności, albo informatyk itp to jeszcze ok..ale jesli jako policjant, żandarm,zwiadowca czy zwykłe mięsko armatnie to juz gorzej. ważne jeszcze w jaki rejon świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeeeee
mechanikiem nie jest, typkiem od łączności tez nie, juz predzej informatyk... kurcze wydaje mi sie, ze zandarm... to zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acccca
jesli ma pilnować spokoju w koszarach(tzw policja w wojsku) to jeszcze ale jesli ma pilnować porządku w mieście w którym jego mundur jest znienawidzony i co drugi człowiek na ulicy xle mu życzy to juz gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoeeeee
no tak... musze spadac... bede pozniej za jakies 3 h dzieki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×