Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakasania

ubezpieczenie w KRUS???

Polecane posty

Gość jakasania

może ktoś wie czy osoba która nie mieszka w gospodarstwie rolnym (czyli nie jest domownikiem) i nie posiada gospodarstwa rolnego ani żadnych gruntów rolnych może być ubezpieczona w KRUSie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby na jakiej podstawie
? kolejny pasozyt:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasania
dlaczego pasożyt?????????????????? przecież składkę ubezpieczeniową musiałabym płacić jak każdy? jak nie wiesz o co chodzi to po co się wrącasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie możesz być ubezpieczona w KRUSie. Warunkiem jest posiadanie gospodarstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieńkaaa
zeby dobrowolnie oplacac KRUS musisz miec przynajmiej 0.5ha, powyzej jednego hektara ta skladka jest przymusowa........ chyba jedynym wyjatkiej kiedy mozna placic skladke nie posiadajac ziemii jest po prostu praca lub "praca" u kogos kto ziemie posiada i ubezpieczy cie jako osobe ktora mu pomaga, np sasiad, albo ktos z rodziny posiadajacy gospodarstwo, o ile jeszcze jak najblizej niego mieszkasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasania
dzięki za odpowiedzi!!! u mnie jest tak że mieszkam tak z 700 metrów od teściów i oni mają dosyć spore gospodarstwo i właśnie chciałabym żeby oni mnie ubezpieczyli z tym że ja sama bym sobie te składki opłacała.fakt też jest taki że ja dosyć często pomagam im w jakichś pracach.ale czy tylko na takiej podstawie mogli by mnie ubezpieczyć? znając nasz kraj i p.... biurokrację pewnie nie będzie to możliwe ;o(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieńkaaa
badz dobrej mysli :) moja szwagierka tak umowila sie z kuzynem, tyle ze oni mieszkaja od siebie jakies 200m, sama placi skladki, ale jest dopisana do jego ubezpieczenia jako pomocnik, chociaz na prawde nie pomaga :) ja chcialam zrobic cos podobnego i ubezpieczyc kogos, ale ta osoba mieszkala ode mnie 20km i pani z KRUSu powiedziala ze to za daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasania
no to jest szansa!!! fajnie!!! i dziękuję za info!!!dobrze że na tej naszej kafe są fajni ludzie!!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieńkaaa
nie zrazaj sie jak na poczatku powiedza ci ze to nie mozliwe, u nich czasem trzeba troche postekac, chociaz w tej sytuacji raczej nie powinno byc takiej potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedziesz placila
g... a nie skladke pasozycie :O przeciez wiadomo ze rolnicy nie placa normalnych skladek tylko jakies grosze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo leniwe pasozyty sie
zdenerwowaly:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasania
ja już pisałam że jak ktoś nie wie o co chodzi to niech się nie wcina i nie odwiedza tego tematu!!! rolnicy bardzo ciężko pracują i mają niewielkie zyski ze swojej pracy więc z czego mają płacić wysokie składki ubezpieczeniowe???? mieszkam ma wsi i wiem jak jest niektóży ledwo koniec z końcem wiążą a nasz rząd nic nie robi aby było inaczej!! i co z tego że dostają dopłaty z UE? to są marne pieniądze w porównaniu z tym jakie koszty pochłania produkcja jakichkolwiek płodów rolnych. i chyba nie rozumiesz człowieku pojęcia pasożyt... ale tkie jest nasze społeczeństwo... :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×