Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...Poznaniak. 85.

Kobiety narzekają na ubiór facetów a same wszystkie tak samo wyglądają!

Polecane posty

Gość wilczur
mam pytanie za pięć punktów, czy kobiety tylko znają trzy podstawowe kolory, czyli szarość , czerń i fiolet i odcienie wrzosu albo śliwy ? faktycznie , autor ma rację , same klony na ulicach , kozaczki czarne albo brązowe , dżinsy to podstawa , szary płaszcz albo jakaś byle jaka kurtka z kapturem w kolorze mysim , podobno kobieta nigdy nie była i nie będzie daltonistką , więc powinna odróżniać kolory :) modną kobietę ubrałbym tak : jasnobrązowe kozaczki , do tego żółto-zielone rajstopy albo jasno-zielone , spódnica zielonkawa z elementami szarości , , bluzka wrzosowata , szal wrzosowato-zielony , kurtka ciemno-zielona , prawie zgnita zieleń i chyba wszystko będzie pasować kolorystycznie i nie będzie szarosci kobiet na ulicach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa, pewnie wyglądam tak jak kobieta z opisu, czyli zwykle proste, klasyczne jeansy, zimą kozaki (na niewielkim obcasie, żadnych szpilek w szpic świecących), jakaś dopasowana bluzka... ludzi nie straszę, tłuszcz mi się boczkami nie wylewa ani skunksa na głowie nie mam ani tipsów na 5 cm, więc narzekający niech się odczepią z łaski swojej. Jak mi się sporadycznie zachce, to założę jakąś fajną spódniczkę. Nie wiem co to za halo z \'własnym stylem\', jakby człowiek nie miał nic lepszego do roboty tylko \"szukać własnego stylu\" i dobierac sobie ciuchy podłóg niego. Mam lepsze zajęcia, a ubrania chce kupić szybko i bezproblemowo - a nie łazić za nimi dwa tygodnie, co chyba jest objawem większego siana we łbie niż brak własnego stylu. Dlatego ubieram się w sklepach sieciowych w dużych galeriach (bo wszystko pod nosem i w jednym miejscu), staram się żeby były w miarę dobrej jakości i podobały mi się z tego, co aktualnie oferuje sklep czyli co jest w modzie. A że taki sam płaszczyk (o ile nie pogrubia mnie strasznie ani nie wali tandetą) nosi połowa miasta, albo nikt w ogóle... to mam w głębokim poważaniu :) Od stroju faceta oczekuje mniej więcej tego samego - żeby nie był tandetny, śmieszny (zabawy w subkultury albo wioskowych macho) brudny ani niedopasowany do sylwetki i uwypuklający mankamenty - a reszta - wsio ryba. Niech nad własnym, oryginalnym stylem godzinami się głowią ci, którzy nie mają innych zajęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Poznaniak.. 85.
tak na marginesie grałaś w Baldura ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Poznaniak.. 85.
to już cię lubię :D kurde już nie robią takich gier jak Baldur...tylko jeszcze Wiedźmin trzymał poziom ....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klimat i dialogi miał świetne, ale walka zupełnie nudna, gra banalnie prosta na poziomie średnim (który wybrałam bo straszny ze mnie noob), mało fajnego sprzętu do zakupu i w sumie cały system petard i eliksirów (poza kotem i jaskółką) nie znajdował praktycznego zastosowania (tzn dało się bez nich obejść). Ale ogólnie gra na plus, Talar był świetny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilczur
imoen , szkoda, że do ciebie podobnych są dziesiątki albo setki kobiet podobnych i nie różnicie się praktycznie niczym, czyli brakiem własnego stylu i to co założysz na siebie to uwązasz, że ładnej kobiecie jest we wszystkim ładnie a tym czasem przez inne osoby jesteś oceniana , że owszem , masz swój styl , jakbyś wyszła ze śmietnika , gdzie akurat kontener PCK został rozdziewiczony i korzystając z okazji się ubrałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Poznaniak.. 85..
właśnie mi najbardziej tego klimatu brakuje i tych dialogów a polska wersja Wiedźmina to majstersztyk:) no i w pewnym momencie bardziej zależało mi na zaliczeniu wszystkich panienek w grze niż na głównym wątku :P ( ot ciekawe urozmaicenie w grze), w przyszłym roku ma być druga część :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lump magnolie to co innego :) :-*Gry najlepsze w jakie grałam to max payne,hitman,resident evil! Kurde no stara jestem ale uwielbiam gry komputerowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, jeśli kobieta może się od innej różnić tylko kolorem i fasonem kubraczka, to jakoś przeboleję, że jestem taka jak wszystkie :( Podobnie jak fakt, że nie różnie się od nich też kolorem skóry, ilością oczu i kończyn oraz innymi cechami, które mogłyby mnie wyróżniać, a nie wyróżniają :( Tym co trzeba się podobam, a co do reszty... sikiem prostym lać nie umiem, bom dziewczynka, ale mam w głębokim poważaniu. Tzn bez popadania w skrajności i wyglądania jak kocmołuch, ale naprawde nie rozumiem tej obsesji 'własnego stylu'. Pewnie, nie mam własnego stylu i najchętniej zatrudniłabym stylistkę, która codziennie rano dobierałaby mi ciuchy w które mam się ubrać, żebym miała ten kłopot z głowy. Czasem trochę żałuje, ze nie mam smykałki żeby jakoś fajnie wszystko podobierać, ale bez przesady, jakiśtam 'własny styl' nigdy nie był dla mnie priorytetem, i nie rozumiem przede wszystkim czemu ma być 'własny' i niczyj inny... rozumiem np. powód, dla których ktoś chce mieć własne poglądy, ale już chęć żeby były jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne wydaje mi się lekko absurdalna. Z ubiorem podobnie, czego mi ubędzie, gdy "mój' styl nie będzie "mój" tylko zaczerpnięty z popkulturowej papki (z pewną dozą krytycyzmu). Jak się nie umie gotować też się nie szuka "swojego kucharskiego stylu" tylko sięga po książkę kucharską albo zamawia pizzę, i nikt jakoś tego szczególnie się nie wstydzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poznanianka__83
TEJ Poznaniak, a Ty co? Jak rozwiązujesz ten problem? Sam sobie projektujesz i szyjesz czy sprowadzasz z niedostępnych dla szarej masy plebsowej części świata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×