Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śniezynką chce byc

kolega psychopata

Polecane posty

Gość śniezynką chce byc

Wiecie co nie wiem juz co robic mam w pracy takiego goscia ktory darzy mnie jakims chorym uczuciem. Jeszcze kiedy mial zone, to byl owszem blisko mnie, taki przyjaciel w pracy, czasami spotykalismy sie na wycieczki rowerowe, ale od kiedy rozwiodl sie z zoną i wyjawil mi swoje uczucia, ktorych ja nie przyjełam, ale odmowilam mu grzecznie, od tego czasu mnie gnebi w przerozny sposob i trwa to juz jakies 3 lata. Np. dzisiaj kolega ktoremu sie podobam chcial mnie zaprosic na kawe i z drugiego pokoju ten psychopatyczny woła: - "no co Ty nie daj sie, (tu moje imie) jest dla Ciebie za stara. To fakt, ze ja mam 38 a Krzysztof 33, ale przeciez to tylko kawa, a zreszta czy ten wiek jest tak bardzo ważny? Ten przychopatyczny za to ma 51. Kiedys mi wyrwal wlosa z glowy, ale wytlumaczyl sie, ze myslalal, iz jest na mojej bluzce i chcial sciagnać, po czym po kilku dniach zobaczylam go w antyramie, ktora stala na jego biurku. Nie moge z zadnym chlopakiem w pracy swobodnie porozmawiac, bo on odpowiada za nich i wtedy poniza mnie, wytwarzajac taka atmosfere, jakby kazda moja rozmowa, to bylo uwodzenie ich. Jak wychodzi z pracy, to wklada glowe do mojego pokoju i z takim szyderczym usmiechem od ucha do ucha zegna mnie. A czesto na moj widok udaje , ze jest hepii, gwizda na caly glos i spiewa. Nie wiem co robic z takim gosciem. Juz sie odcielam od niego jak tylko moge, ale on jakas aka konspiracyjna gre prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jam jest dżem
Zmień pracę, albo oskarż go o molestowanie w miejscu pracy, no coś w ten deseń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzaski z dupu
załóż mu kosz na głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob mu lodaaaaaaaaaaaaaaa
to sie odczepi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śniezynką chce byc
jam jest dżem ale skad wziac nieodparte dowody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cola_cola
Na takiego trzeba z grubej rury. Dziwie sie, ze tyle czasu znosilas cos takiego. Ja poczekalabym az w poblizu bedzie jak najwiecej osob (to wazne, zeby do swira mowic przy swiadkach) i jak zacznie te swoje podchody, glosno i dobitnie stwierdzilabym, zeby stulil pape, bo nie z nim rozmawiam i zeby odkolegowal sie wreszcie ode mnie, bo to jego chore zachowanie kwalifikuje sie pod leczenie. Pokaz mu ze sie go nie boisz. Narob mu wstydu przy innych. Wygarnij, ze jego zachowanie jeszcze bardziej utwierdza cie w przekonaniu, ze odrzucenie zalotow podstarzalego lovelasa bylo sluszne. Nie szczyp sie z typem. Ale musisz to wszystko robic przy swiadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zayeb gnoja
nic innego nie poskutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śniezynką chce byc
cola_cola masz racje w calej rozciaglosci. Chociaz ja probowalam do niego mowic przy swiadkach, że ten czy ten chyba nie potrzebuje adwokata, żeby on za nich odpowiadal, to on wtedy po chamsku oopowidal np. nie bedzie mi pani kolegi podrywac. Ale rozumiem, ze tak jak napisalam z takim trzeba twardo i na jego poziomie. Dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śniezynką chce byc
zayeb gnoja, wiesz, ze czasami mam taka przemożna ochote tak zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego tematu
masz na imie Karolina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śniezynką chce byc
nie mam na imie Karolina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cola_cola
(...)" to on wtedy po chamsku oopowidal np. nie bedzie mi pani kolegi podrywac." A ty mu od razu na to kpiacym tonem: -Nie wiedzialam, ze jest pan zazdrosny o uczucia kolegi. Przepraszam nic nie wiedzialam o tym uczuciu... (I zwracajac sie o do kolegi) ej Jasiu widziales jakie masz wzgledy u Pana X.? " Wysmiewaj chama i sprowadzaj do parteru. Patrz na niego jak na malego impotenta. Smiej mu sie w twarz i pokazuj, ze masz go za nic. I nie wahaj sie odpowiadac ostro i dobitnie. Zobaczysz, ze bedzie robil kilka podchodow i w koncu zwieje szukajac kolejnej ofiary. I bron cie panie boze litowac sie nad nim. Bo wroci ze zdwojona sila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śniezynką chce byc
Zastosuje Twoje rady przy pierwszym spotkaniu z nim w pracy. Nie wiem tylko skad sie tacy ludzie biora. Ja go juz ignoruje jak tylko moge. A po tym jak mowi np. "nie bedzie mi pani kolegi podrywac" to ja odpowiadam wlasnie cos w tym stylu, pytaniem, a co zazdrosny jest pan?, to on z tym bez\czelnym usmiechem TAK, a co nie moge ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śniezynką chce byc
Dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cola_cola
Facet leczy twoim kosztem urazona dume. I wlasnie nie mozesz go ignorowac. Masz mu pokazac, ze juz masz dosyc tej zabawy. A jeszcze odnosnie jego odpowiedzi, "a co nie moge?" Wazne, zebys w takim przypadku szukala wsparcia w grupie /dlatego mowie o rozmowach przy swiadkach/. W tym momencie zwracasz sie do kolegi "Jasia", i mowisz "Jasiu jak sie czujesz w roli wybranka Pana X.? " Jak kolo jest hetero, zacznie zaprzeczac, bo wiekszosc facetow ma przeczulice na tym punkcie. I wtedy juz wygrywasz. Bo kolega bedzie sie odcinal od twojego przesladowcy, stajac po twojej stronie. Jest wtedy 2 na jednego. Nie jestes sama w konfrontacji. :) Trzym sie cieplo i badz twarda nie mientka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śniezynką chce byc
cola_cola dziekuje Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śniezynką chce byc
debil-222 hahaha dobre, ale potwierdzasz, ze mam byc twarda. Ja potrafe, tylko chcialam byc delikatna, no to mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×