Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawskadziewucha

Mysle że moja pani ginekolog to idiotka

Polecane posty

Gość andora
No właśnie Karoolek, masz dwoje dorosłych dzieci - czyli już lekko starsza jesteś. Kiedyś właśnie tak prowadziło się ciążę, a w zasadzie ciąża prowadziła się sama, bez nadzoru lekarza, prawdziwa wolna amerykanka. No i dawniej więcej było zgonów okołoporodowych, niemal wszystkie wcześniaki umierały. Masz lekko przestarzałe poglądy na temat troski o ciążę. Świat poszedł do przodu i nawet bardzo zagrożone ciąże można uratować dzięki lekarzom i medycynie. Tobie udało się urodzić zdrowe dzieci, ale wśród twoich koleżanek równolatek żadnej dziecko nie zmarło po porodzie? Żadna nie poroniła? żadna nie miała przedwczesnego porodu? Na 100% tak było, bo i moja mama miała poronienie w wysokiej ciąży (też lekarza raz na oczy widziała), mojej chrzestnej natomiast córeczka zmarła 3 dni po narodzinach (ciocia tez się świetnie w ciąży czuła, a dzidziuś miał poważną wadę serca - teraz takie rzeczy wykrywa się podczas ciąży i operuje od razu po narodzinach). Gdyby obie miały fachową opiekę od początku ciąży, gdyby wtedy robiono USG i inne badania, które teraz są normą - obie by urodziły zdrowe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek...
da tygodnie i czuje ruchy dziecka ??????? mnie sie cos pomyliło czy temu userowi , albo ja to zle odbieram ?? Badania - jednak mówimy tu o 20 tygodniu ciazy . jak ktos chce to moze badania robic o których piszesz , wiele kobiet jednak np. moja zona nie miala ich robionych , podstawowe USG TAK , INNE NIE nie było potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek...
andora - to twoje zalozenie - byc moze słuszne - reszte przemilcze bo to zbyt delikatny temat dla kobiet .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andora
Oj, Karoolek, to ty facet jesteś! - no to faktycznie gówno wiesz i zabierasz głos w sprawach akurat ciebie nie dotyczących. Nie ty nosiłeś ciążę, nie wiesz jak to jest. Ach! Ja rodziłam na przykład 13 godzin siłami natury - drugie dziecko. Pierwszą córkę rodziłam cieciem cesarskim, bo miałam wtedy problemy z sercem (stwierdzone właśnie w ciąży podczas licznych badań u kardiologa), przez co poród fizjologiczny miałam nie wskazany. Gdybym nie była w pierwszej ciąży u kardiologa, gdybym nie miała USG serca i badania Holtera, gdybym to zaniedbała, to nie przeżyłabym porodu. Ale nie zaniedbałam tego i dziś mogę się cieszyć i dziećmi, a one tym, że żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja jestem zdrowa, zawsze bylam. Oczywiscie martwilam sie jak nei czulam ruchow dziecka, ale nie panikowalam kladlam sie spokojnie mowilam do brzucha i czekalam az sie poruszy. Natomiast okazalo sie ze ciaza jest zagrozona, grozil mi przeeedwczesny porod. Nie czulam oczywiscie ze szyjka macicy jest w kiepskim stanie, nieprzygotowana do ciazy, wiec do lekarza trzeba isc bo dobre samopoczucie nei idzie w parze z "dolegliwosciami" ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super by było
to co było 20 lat temu, a teraz to przepaść w opiece kobiety w ciąży, to tak jakby porównywać moją mame w ciąży a mnie.... karoolek, pomijajac specjalistyczne badania, robi sie przynajmniej badanie krwi i moczu, ktore moga wiele pokazac o zdrowiu kobiety i zagrozeniach dla dziecka, ale co tam, 30 lat temu nie robili i bylo dobrze to po co teraz, nie???? tylko , że świat sie zmienił i nasze organizmy tez, niestety na gorsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andora
Sorry Karoolek, jak cię obraziłam. Ciesz się zdrowiem własnych dzieci i żony, że ma tak silny organizm, że nie potrzebne jej były inne badania w ciąży. Kiedyś kobiety były zdrowsze i silniejsze. To kiedyś było nie tak dawno temu - do 20 lat góra. Moje wszystkie koleżanki łącznie ze mną miały poronienie lub nawet kilka. Kobiety nie są już tak zdrowe, a donoszenie zdrowej ciąży to prawdziwy cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek...
ale podstawowe badania to sie i lat 30 temu robiło , pbieralo sie wody płodowe itd. ja tego nie neguje ! to było i jest a postep idzie do przodu - mój post był odezwa na atak na kobiete która jest w 20 tygodni ciazy a ktos inny jezdzi po niej , ze nie poszła jescze do lekarza - to jej sprawa , ja bedac kobieta tez bym nie poszedł , a poszedł bym wtedy kiedy sam uznał bym to za konieczne ! i tylko tyle , na zalecone pzrez lekarza badania też bym sie zgodził choc byc moze nie na wszystkie , ale na te nie ingerujace w cize zapewne tak - wiec spokojnie moi drodzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez takie wczesne
poronienia wiadomo ze sie zdarzaja. I zaden lekarz temu nie przeciwdziala :P Organizm matki sam odrzuca slaby i chory plot. Juz nas tak matka natura stworzyla. Nie ma sensu na sile utrzymywac przy zyciu zarodka, ktory jest chorowity - mowie z punktu widzenia biologicznego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek...
bierzcie dalej tabletki antykoncepcyjne a bedziecie jeszcze trudniej jak zachodzic w ciaze - tak donosci ja do konca zdrowa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bylam u lekarza pierwszy
raz w 4 miesiacu ciazy :P I co? Od razu wyrodna matka jestem? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To naprawdę bardzo nierozsądne, nie umówić się choćby na 1 wizytę u lekarza w 1 trymestrze, nawet jeśli to kolejna ciąża, a pierwsza ciąża przebiegała bez żadnych problemów. Pewnie ryzyko zainfekowania się różyczką lub toksoplazmozą od 1 ciąży jest u ciebie bardzo znikome, ale na przebieg ciąży i zdrowie dziecka decydujący wpływ mają nawet zwykłe stany zapalne i inne choroby ginekologiczne (w celu ich wykluczenia można przeprowadzić test na kwasowość i określić biocenozę). Jeżeli minął ponad rok od poprzedniego badania cytologicznego lekarz powinien pobrać cytologię (wymaz z szyjki). W pierwszym trymestrze koniecznie należy też dokonać szczegółowej analizy krwi (morfologia, krzepliwość krwi, test USR, HBS Ag - zapalenie wątroby typu B, WR, poziom cukru, badanie w kierunku listeriozy). Do tego inne badania laboratoryjne. Warto też ustalić przezierność karkową, co jest możliwe jedynie w wieku ciążowym 11-13+6 tygodni. Naprawdę nie uważam, żeby już od pierwszych dni ciąży należało wpadać w popłoch i bezustannie obierać azymut na przychodnię. Wygląda na to, jakby badań było całe mnóstwo, ale większość robi się seryjnie i nie zajmuje to wiele czasu. To podstawa i rutyna. Ponadto, na USG już w 1 trymestrze można dowiedzieć się bardzo ważnych, decydujących informacji na które można od razu odpowiednio reagować. Np. bardzo powszechne są krwiaki na ściankach, które mogą doprowadzić do poronienia. Kto o nich wie, bierze np. zastrzyki z Kaprogestu 2x zwiększając szansę na to, że się szybko wchłoną nim wytworzy się łożysko i płód będzie bezpieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja bylam u lekarza pierwszy raz w 4 miesiacu ciazy I co? Od razu wyrodna matka jestem?" Nie, nie jesteś wyrodną matką, ale oblałaś test na "zapobiegliwą matkę". Powierzyłaś wszystko naturze. Dla mnie to mało cywilizowane. Takie błędy mogą wiele kosztować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bylam u lekarza pierwszy
Nie planowalam tej ciazy. Po co mialam isc do lekarza jak dobrze sie czulam i nie wiedzialam, ze w ciazy jestem? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andora
No właśnie, miałaś farta, że do 4 miesiąca nic złego się ie działo. Ale pomyśl o tysiącach dziewczyn, które gdyby do tego czasu nie były u lekarza, mogłyby poronić. Ja nie dość, że przy pierwszej ciąży sama miałam problemy z sercem i przez to cesarkę, to prawie do 6 miesiąca leżałam z ciążą zagrożoną, bo miałam 2 razy masywne krwotoki (w 7 i 12 tygodniu ciąży), odklejało mi się łożysko, do końca ciąży chodziłam z krwiakiem przy samym łożysku. Lekarze nie dawali mi zbyt dużych szans, ale że byłam pod dobrą opieką, brałam leki na podtrzymanie i Kaprogest w zastrzykach, to ciążę udało się uratować. I choć zaczęłam rodzić w 35 tygodniu ciąży, to córkę urodziłam zdrową z wagą 2890. Dziś ma 11 lat, jest zdrowa i bardzo zdolna. Gdybym nie chodziła do lekarza, dziś nie cieszyłabym się swoją córką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że twoja pani ginekolog jest kiepska z mnożenia nie musi jeszcze świadczyć o tym, że jest złym lekarzem. I co to w ogóle za pomysł - telefonicznych porad. Zakreśl sobie datę 1 dnia ostatniego okr. i policz ile minęło pełnych tygodni, ile dni i już masz wiek ciążowy (wiek od zapłodnienia: szacunkowo -2 tyg.). Idź na USG i zweryfikuj sobie kalendarzowy wiek z wiekiem fizycznym płodu na podstawie jego wymiarów. Uzyskasz 2 przewidywane daty porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskadziewucha
ja sobie wyliczyłam wszelikimi sposobami i wyszedł mi 16 tydzien, zapytałam czy moze mi dac od razu skierowanie na usg zeby potwierdzic tydzien ciązy a ona sie uparła ze to 20 tydz i nie da mi skierowania na usg poniewaz w 20 tyg to nie ma sensu bo kolejne usg robi sie w 24 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale jak ktos nie planuje
ciazy to moze nie wiedziec ze jest ;) A Wy od razu z krytyka wyskakujecie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fortuna kołem sie nie toczy
Czy jestes w 16 czy w 20 tygodniu , to i tak na to pierwsze - najwazniejsze badanie usg jest juz za późno. A karoolek rozbawił mnie. Od kiedy badanie wód płodowych to podstawowe badanie ? Poprosze oczywiscie o adres tego cudotwórcy , u którego wizyty powodują 40-minutowy poród ! Ręce , które leczą normalnie. I sorry , ale to ze sie czuje dobrze nie powinno miec wpływu na częstotliwość wizyt u lekarza . Myslę , że żaden szanujący sie ginekolog nie zdecyduje aby pacejntka przychodziła nie terminowo, bo czuje sie dobrze i pewnie wszystko jest w porządku. Czy poczujesz ze masz mało żelaza , albo ze masz cos w moczu ? Któras pisała , teraz poronienia i kłopoty w 1 trymestrze to czeste zjawisko.Ja nie chodze dla siebie do lekarza i na co miesięczne kłucie przy pobieraniu krwi - chodze zeby miec pewnosc ze jezeli ja jestem zdrowa to z dzieckiem wszystko jest w porządku. Po co później cierpieć i wyrzucać sobie , że "przeciez dobrze sie czułam"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskadziewucha
tak na pierwsze usg jest za pozno, wiem ze zawaliłam sprawe, z braku czasu odwlekałam i odwlekałam tą wizyte. Ale teraz niechce zeby przez jej błąd ominęło mnie usg które wykonuje sie własnie w 16 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............pppppppp..........
ja sama też ostatnio uśmiałam się z mojego ginekologa :) teraz jestem w 6 tygodniu ciąży a lekarz wyliczył mi przewidywany termin porodu na marca :) Sama nie zwróciłam na to uwagi gdy to mówił ale jak już byłam w domu to obejrzałam kartę ciąży a tam data 23.03.2009 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskadziewucha
tak ale to pewnie zwykła pomyłka, a moja ginekolog sie uparła, zadzwoniłam do niej ponownie pytając jak to możliwe.. a ona dalej swoje , pewnie sie nie przyzna do błędu bo jak można pouczać lekarza... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............pppppppp..........
Ale to nie była pierwsza taka pomyłka mojego lekarza kiedyś stwierdził że mam 11 dzień cyklu jak według moich obliczeń był już 18 ale się uparł i nie dał sobie nic powiedzieć. Zaczynam odnosić wrażenie że chyba wszyscy ginekolodzy mają problemy z liczeniem :P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskadziewucha
i nie dadzą sobie słowa powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskadziewucha
ale to az 4 tyg różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............pppppppp..........
No daj spokój jak my głupie podrzędne istotki możemy zwracać uwagę wykształconym i mądrzejszym od nas :):):) To się nie mieści w ich toku myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybierz się prywatnie. Po co na siłę uderzasz do lekarki, której nie ufasz. Niech inni specjaliści powiedzą swoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam ten topik i już wiem dlaczego zamierzają wprowadzić ustawę, że becikowe będzie wypłacane tylko na podstawie karty ciąży regularnie wypełnionej. Jak widać nie tylko matki pijaczki i te z marginesu potrzebują jakiejkolwiek motywacji do wizyt lekarskich w ciąży....przykre to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskadziewucha
nie mieszkam w polsce i do lekarzy chodze tylko prywatnie, nie mam zbyt duzego wyboru bo zalezy mi na polce zebym wszystko dobrze rozumiała,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×