ZLA ZLA ZLA ! CZY JA MAM RACJE ? SAMA SIEBIE JUZ PRZERAZAM

moja zazdrosc i podejrzliwosc mnie juz dobija ;/ nie wiem jak z tym walczyc ! kiedys zostalam zdradzona przez innego faceta i moze dlatego taka jestem podejrzliwa ;/ a moj obecny facet mieszka ode mnie 25 km dalej i nie zawsze sie widujemy .. dzis znow sie z nim poklocilam i sama nie wiem czy z mojej winy ,czy z jego :( o 19 mial hale,do 17 pracowal.to napisalam do niego smsa o 18 ..nie odpisywal ...czekalam i czekala i nic .. hala do 21 trwa,wiec zawsze o 21:30 jest w donmu.. jego kolega ,ktory byl z nim na hali (sadzac po opisie na gg)juz o 20:30 byl na gg...a moj facet nie ! dzwonilam od 21 i nie odbieral ! wkurzylam sie i juz mialam podejrzenia ! kolo 22 odpisal takie cos ,,z hali wrocilem ,przyjade jutro,ide spac:*''a ja oczywiscie z pyskiem na niego;/ze klamie ..ze niemozliwe ze tak dlugo na hali byl bo kolega wrocil i poza tym o 18 juz sie nie odzywal a hala od 19 ,wiec co robil od 17 ??wiecie,nie mieszkamy w tym samym miescie wiec mam podejrzenia,jestesmy ze soba 2 i pol roku . to mi odpisal ,,kurwa na hali bylem i niech Cie to nie interesuje wiecej !!'' a ja dalej swoje to mi ostro odpisal ,, kurwa jebana przyjebana jakas jestes?kurwa pisalem do chuja ze na hali bylem ! odczep sie kurwa ! spie !'' .. o :( zatkalo mnie... ale jestem nieufna i dla mnie to dziwne ze nie odpisywal i tak pozno niby z hali wrocil a kolega wczesniej ... co ja mam robic i myslec o tym :(??

looknij tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3923895

tak wiem,powinnam troszke przyhamowac z ta zazdroscia :( ale zastanawiam sie czy mialam powod do takiej afery ?bo mnie sie wydaje,ze tak ;/

Fajnie się odnosicie do siebie w związku... zero szacunku

tzn.ja tez czesto rzucam takimi slowami jak sie wkurze ;/ a to powinnam sie na niego obrazic?

Masakra jestes po co to robisz zniszczysz zwiazek. A bierzesz pod uwagę ze miedzy pracą a hala poszedł cos zjecs z kolegami ??????potem polazła na hale potem z niej wyszedl i pogadal jeszcze z kolega wrocil do domu i poszedl np zrobic kupe a potem go moze cos w domu zdenerwowalo moze rodzice czy ktos tam a potem sie kapal a ty go nekasz. Sorki ale przystopuj

jakby moj facet do mnie walnął takimi blugami, byłby juz moim eksem. Zero szcunku.. Teksty jak z rynsztoku.. normalnie patologia