Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

L_0LEK

Problem z kobietą

Polecane posty

Gość bo moim zdaniem
to ona zdecydowanie czeka na jakiś bardziej wyraźny ruch z twojej strony. Ppierwsza ma Cie pocałować? Widocznie jest z tych, co uważają ze facet ma zrobić pierwszy krok też tak mam), ona daje subtelne sygnały i czeka aż coś zrobisz. A dopóki nie zrobisz, będzie C pisała, ze jesteś kolegą, no bo jak kogo ma Cię traktować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile ludzi tyle opinii. Jedni radzą już zapytać po kilku tygodniach zanjomości, drudzy radż poczekać i powoli małymi krokami, ona chyba tez jeszcze nie jest pewna. Mętlik mam w głowie a serducho już swoje wie. Może ona nie chce mnie zranić, boi się, że ja się zaangażuję a ona nie będzie czuła tego samego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serce mówi, że to ta na którą czekałem całe życie, problem będzie jeśli ona tak nie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo moim zdaniem
po prostu nie szalej, nie wyznawaj miłości, nie gadaj że jest to jedyną - na to za wcześnie. Ale na komplementy, przytulenie, pocałunek - już pora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to już \"ćwiczymy\" oprócz całuska w policzek. posty wyżej wyjaśniają sytację znaczy jak to z nami jes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To sam widzisz, że możesz poczekać jeszcze trochę na jakieś deklaracje. Nie przestrasz ja tym, że czekałeś na nia całe życie, ale mów wprost, że Ci sie podoba, że ja lubisz. A jednocześnie flirtu i podpytuj, co ona sądzi, czy chciałaby takiego chłopaka jak Ty i takie tam:) Ja wiem, że jesteście pełnoletni, ale możecie mieć po 20lat, a możecie mieć po 30. Może wiek cos tu podpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA 25 ONA 23 ona jest zdania, że nie chce mnie zranić, bo nie jest pewna swoich uczuć i nie chce skrzywdzić mnie tak jak zrobiła to moja ostatnia luba w której byłem zauroczony po uszy ja wiem ję to ta, jestem pewien i nawet mógłbym jej powiedzieć dzisiaj, że chcę z nią dzielić moje radości i przezwyciężać słabości, być kimś więcej niż kolega, wiedzieć, że jej na mnie też zależy i że ma wobec mnie poważne zamiary a nie tylko koleżeństwo z którego może przez całe życie nic nie wyniknąć. to ma jej powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIEEE! Poprzestań na tym, że Ci zależy, że masz nadzieje na coś więcej niz koleżeńswto i że z nią jest dużo fajniej. Jak na miesiąc znajomości to tyle wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze bedzie
tak sobie czytam i jesli znowu bedziecie sie glaskac, przytulac nosek-przy nosku- to sprobuj pocalowac ja w policzek...jesli nie bedzie protestow zrob to znowu i powolutku kieruj sie w strone ust...jesli zapyta co robisz zazartuj jakos- chcialem sprobowac smaku Twoich ust, czy okruszka mialas... i pocaluj ja znowu... kazda kobieta jest inna..Twoja jest dosc skomplikowana osobka... ale nie stoj w miejscu tylko dzialaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolek, wydaje mi się, że na takie deklaracje jest czas. Ja na Twoim miejscu zwyczajnie powiedziałabym jej, że podoba Ci się i nie chcesz być tylko kolegą albo pocałowała ją. Pocałunek pokaże Ci wiele. Boisz się, że Cię oleje. Wydaje mi sie, że bardziej prawdopodobne jest, ze sie zniechęci Twoimi podchodami. Ona tez nie wie co ma o Tobie myśleć, mało czytelne wysyłasz sygnały. Jak dla mnie za dużo w tym słów i analiz za mało spontaniczności i uczuć. Jesteście dorośli a bawicie się w podchody. Jeśli jest zainteresowanie i ekscytacja jest uczucie. to bardzo proste :D Jeśli natomiast ona do Ciebie nic nie czuje co masz do stracenia? Nie pokocha Cię na siłę, lepiej szybciej to wiedzieć niż ciągnąć taką grę. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jestem kurde w kropce. Każdy radzi co innego. Mnie zależy. Ona może teraz nie chce tego okazać, może nie wyleczyła się ze starych ran w sercu i powie, że nie jest gotowa i nic nie czuje, później zrobi się jej dziwnie ale będzie już za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten dystans między nami też mnie dobija. Chodzi o dystans do pokonania. Nie mieszkamy w tym samym mieście, 50 km nas dzieli ale nie ma problemu z dograniem spotkań, widujemy się w weekendy, choć na razie tylko 2 pod rząd , dla mnie to i tak już pewne co czuję. Czemu miłość to takie skomplikowane uczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolek, na moje oko, to wszyscy Ci radzą podobnie. Nie przyspieszaj niczego, czekaj cierpliwie, aż ona sie oswoi, a jednocześnie zabiegaj o nią, mów wprost, że Ci sie podoba i że ją lubisz, ale nie wyskakuj z tym, że to już na zawsze, bo sie przestraszy. A miłośc to jest skomplikowane uczucie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ale gdy będę tak non stop powtarzał to samo to się jej znudzi i poszuka jakiegoś innego lovelasa :( będzie dupa zbita. A mogę jej powiedzieć, że bardzo mi się podoba, że dobrze iśię czuję w jej towarzystwie i, że może w przyszłości będziemy kimś więcej niż tylko kolegami? Może za ostro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę że ona chce spróbować z tobą ale się boi - najzwyczejniej w świecie. tez tak miałam i zachowywałam się podobnie do twojej kolezanki - myślę że powoli musisz zacząć zbliżać się do niej - jeżeli sama ciebie spytała czy się nią zauroczyłes to dobry znak :) powoli ale do przodu - to chyba powinno byc twoje motto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz to powiedzieć. Możesz powiedzieć to po kawałku. Nie musisz ciagle tego powtarzać, bo straci na wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj jej do poczytania
ten temat lolek i po klopocie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak żeby mnie zakatowała :) Czuję, że mnie złapało na maxa. Wy tak nigdy nie mieliście? Myślę o niej bez ustanku, mało jem, niewiele śpię, czekam z utęsknieniem na jej maile i kolejne spotkania a ona jakoś nie kwapi się do odpisywania a jak już odpisze to czasem tak, że czuję, że z tego nic nie będzie. Wczoraj np. napisała, że rozmowa się nie kleiła. A później znowu spotkanie i maile i ona jest wtedy całkiem odmieniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypomne raz jeszcze
moje slowa o powietrzu, poza tym, nie zachowuj sie jak analizujaca wszystko baba tylko badz facetem i rob tak, jak Ty uwazasz za stosowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mów jej tego wszystkiego na raz :) bo ją możesz wystraszyć :) spróbuj od czegos mniejszego np \"dobrze mi się z tobą spędza czas\" albo \"nigdy przy nikim tak dobrze się nie czułem\" - zobacz jak na cos takiego zareaguje i wtedy będziesz wiedział czy mówić takie rzeczy dalej czy przyhamować trochę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAKIE TEKSTY JUż MóWIłEM I CZASEM REAGOWAłA UśMIECHEM A CZASEM NIC NIE ODPOIADAłA. POWIEM, żE JUż CZASEM MI SIę POMYSłY KOńCZą JAK DALEJ WALCZYć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak reaguje usmiechem to czemu nie ciągniesz tego tematu dalej? chyba właśnie w takic okolicznościach należy próbowac powiedzieć coś więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boję się wtedy, żeby nie powiedzieć o jedno słowo za dużo wtedy szl..... trafi całą operację. nawet czasem maile ciężko przychodzą w wymyślaniu topiku gdy ona nie podejmuje rozmowy. jak wtedy działać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra zadam to
kluczowe pytanie do kobiet czytajacych ten watek, moze to jakos trafi do lolka chcialybyscie miec takiego faceta? ktory swoje dylematy milosne omawia na forum z obcymi kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tą nieśmiałością może i racja ale co wtedy działać? spłoszy się i co? Pierwsze rozmowy były bardzo wylewne na każdy temat, o dzieci, ślubie, małżeństwie, co lubi, czego nie znosi, co jej sprawia przyjemność takie tematy mamy już za sobą. poważne te tematy co nie? ale ona nie negowała tych topików i udzielała odpowiedzi na

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mógłby omawaić z innymi, jeżeli miałoby mu to pomóc w lepszym zrozumieniu mnie :) tak jak pisałam - ja bym chyba chciała żeby mój facet zrobiłby już jakis kolejny krok - ale delikatnie. nie znamy tej dziewczyny więc nie wiemy co ona myśli - czy czeka na cos wiecej czy zręcznie odpycha autora... ale chyba lolek nie dowie się tego jeżeli nie zacznie wyraźniej działac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak pisałam - ja bym chyba chciała żeby mój facet zrobiłby już jakis kolejny krok - ale delikatnie. tak napisała dziubas ale jaki ten subtelny krok, żeby jej nie urazić. To bardzo skroma dziewczyna wychowana bez przepychu, sznująca rodzine, prace, raczej typ domatora lubi spędzać czas w zacisznych miejscach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spox..
Stracisz ją. Choć strata to nieodpowiednie słowo bo nigdy jej nie miałeś. Myślisz jak desperat, ona to wyczuwa, zresztą widac to po twoim zachowaniu. Zamiast być ciachem do zdobycia, podkładasz się na tacy, żebrzesz o jej uczucia. Zachowujesz sie jak ciota, analizujesz zamiast działać. Chesz rady? Rób tak jak Tobie jest wygodnie, to co czujesz, nie próbuj wymyślać " co ona o tym pomyśli " Nie możesz jej kontrolować, masz władze tylko nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×